Andrzej Sikorowski
Lubimy razem śpiewać
Rozmowa z MajÄ… i Andrzejem Sikorowskimi
ANDRZEJ SIKOROWSKI
Andrzeja Sikorowskiego znamy od przeszÅ‚o 30 lat. Jest gÅ‚ównÄ… postaciÄ… zespoÅ‚u Pod BudÄ…, wokalistÄ…, autorem tekstów. Pisze piosenki, jest felietonistÄ…, wielkim miÅ‚oÅ›nikiem sportu. WychowaÅ‚ już kilka pokoleÅ„ fanów, zjeździÅ‚ z koncertami caÅ‚Ä… PolskÄ™ i spory kawaÅ‚ek Å›wiata. Jego córka Maja dopiero zaczyna swojÄ… muzycznÄ… karierÄ™.
Pod koniec października trafiÅ‚a do sklepów pÅ‚yta "Kraków - Saloniki" nagrana przez ojca i córkÄ™, i przez nich też firmowana. Bez trudu daje siÄ™ na niej wyczuć kompozytorskÄ… rÄ™kÄ™ Andrzeja Sikorowskiego. Na albumie kilkakrotnie sÅ‚ychać jego gÅ‚os, to on zadbaÅ‚ o polskie teksty. Jak zwykle niebanalne, na typowym dla niego, wysokim poziomie. Album zdobi też kilka piosenek po grecku, w jÄ™zyku żony pana Andrzeja, matki Mai – które pochodzÄ… one z repertuaru popularnych twórców z Hellady.
Oboje mieli siÄ™ znaleźć przy jednym aparacie i odpowiadać na pytania. Z przyczyn logistycznych (Maja nie zdążyÅ‚a dojechać do domu rodziców) najpierw przyszÅ‚o mi zadawać pytania Andrzejowi Sikorowskiemu, a dopiero później poÅ‚Ä…czyć siÄ™ z MajÄ…. Oboje odpowiadali chÄ™tnie i ciekawie. Oto zapisy tych rozmów.
Panie Andrzeju, pÅ‚yta pana i paÅ„skiej córki jest na rynku od niespeÅ‚na dwóch tygodni. ProszÄ™ powiedzieć, jakie opiniÄ™ o zawartej na niej muzyce otrzymaÅ‚ pan do tej pory?
ANDRZEJ SIKOROWSKI MuszÄ™ powiedzieć, że dobre. Ludzie z mojego bliskiego krÄ™gu komplementujÄ… jÄ…. Jak ukazaÅ‚a siÄ™ wiadomość internetowa o pÅ‚ycie, to tego samego dnia zaroiÅ‚o siÄ™ od wpisów. ByÅ‚o ich mnóstwo. Generalnie byÅ‚y w dobrym nastroju. MogÄ™ chyba powiedzieć, że pewna część widowni, mojej widowni, na coÅ› takiego czekaÅ‚a.
Z MajÄ… Å›piewamy dość dÅ‚ugo. W tym sensie, że pojawia siÄ™ ona u mojego boku na koncertach Pod BudÄ…. Od pewnego czasu mieliÅ›my problem polegajÄ…cy na tym, że nie mogliÅ›my publicznoÅ›ci zaproponować krążka. Przychodzili po koncertach i pytali gdzie te piosenki można usÅ‚yszeć? No i w pewnym momencie już wiedziaÅ‚em, że taka pÅ‚yta bardzo siÄ™ nam przyda. W tej chwili staÅ‚a siÄ™ faktem i Maja może pokazać jÄ… jako dowód tego, co zrobiÅ‚a w ostatnim czasie.
ÅšledzÄ™ dość dokÅ‚adnie paÅ„skie felietony w "Dzienniku Polskim". Akurat w kontekÅ›cie pÅ‚yty istotny jest ten ostatni. NapisaÅ‚ pan w nim, że wszystkie zÅ‚ote i platynowe pÅ‚yty, które zdobyÅ‚ pan z Pod BudÄ…, zamieniÅ‚by pan na tÄ™ jednÄ… pÅ‚ytÄ™ nagranÄ… z córkÄ…. TrochÄ™ to zaskakujÄ…ce, bo przecież z córkÄ… Å›piewa pan od dawna, Maja pojawiaÅ‚a siÄ™ też wczeÅ›niej w różnych nagraniach.
Jest szczególna, bo to jest pÅ‚yta Mai. OczywiÅ›cie w jakimÅ› sensie jest moja, bo jÄ… napisaÅ‚em. Ale jest ona gÅ‚ównie pÅ‚ytÄ… Mai. Pod BudÄ… to jest epizod który obrósÅ‚ rutynÄ…. Dla mnie jest to już troszeczkÄ™ czas zamkniÄ™ty, mimo że zespóÅ‚ w dalszym ciÄ…gu trwa i koncertuje. Jednak powiedzmy sobie szczerze, jestem takim trochÄ™ matuzalemem estradowym. Przy Mai... Nie chcÄ™ powiedzieć, że przeżywam drugÄ… mÅ‚odość, ale zaczynam siÄ™ poruszać jakby w innym Å›rodowisku. Przecież oprócz gitarzysty z Pod BudÄ…, zespóÅ‚, z którym Å›piewa Maja, skÅ‚ada siÄ™ z innych, znacznie mÅ‚odszych ludzi.
WiÄ™kszość utworów nie jest dla mnie zaskoczeniem pod wzglÄ™dem stylistycznym, wiedzÄ…c że pan je napisaÅ‚. NiespodziankÄ… nie tylko ze wzglÄ™du na tekst, lecz również na formÄ™, jest utwór "Koledzy taty", który jest takim solidnym bluesiorem z mocnÄ… gitarÄ….
Tak mi czasami coÅ› chodzi po gÅ‚owie. A tutaj idzie o pewnÄ… zadziorność. No, bo ci koledzy – może rzadziej Grzesiek Markowski, dlatego że dzieli nas odlegÅ‚ość, on mieszka pod WarszawÄ…, ja pod Krakowem – spÄ™dzali u nas czas przy wódce i na rozmowach. Maja byÅ‚a tego Å›wiadkiem. WyrosÅ‚a, że tak powiem, w huku dziaÅ‚ i w obÅ‚okach dymu papierosowego. Nie chcÄ™ powiedzieć "w oparach alkoholu" (Å›miech). Obecnie nie używa przekleÅ„stw, nie pali ani nie pije. Natomiast dla niej obecność takich ludzi w domu byÅ‚a czymÅ› zupeÅ‚nie oczywistym. PowiedziaÅ‚bym nawet, że byÅ‚a to dla niej pewna szkoÅ‚a charakteru. Ciekawe, co czuje mÅ‚oda dziewczyna, która ma czÄ™sto wokóÅ‚ siebie ludzi, do których jej rówieÅ›niczki modlÄ… siÄ™ i wklejajÄ… sobie ich zdjÄ™cia do pamiÄ™tników [odpowiedź na to pytanie poniżej, w rozmowie z MajÄ… SikorowskÄ…-red.]? A to byli jej wujkowie. No koledzy taty, po prostu.
Pomysł na nagranie takiej płyty zrodził się już jakiś czas temu. Proszę mi powiedzieć, jak długo przygotowywał Pan piosenki na ten album?
Większość materiału napisałem w zeszłym roku na wakacjach.
W Grecji oczywiście?
OczywiÅ›cie. To jest dobry czas i dobre miejsce do pisania, bo tam czÅ‚owiek czuje siÄ™ zrelaksowany nad ciepÅ‚ym morzem, przy dobrym winku. Potem pozostaÅ‚a jedynie kwestia, aby nadać tym piosenkom ksztaÅ‚t, a nie tylko uÅ‚ożyć do nich melodie, bo ja tak nazywam swojÄ… dziaÅ‚alność kompozytorskÄ… – jestem ukÅ‚adaczem melodii. Dla mnie kompozytorem byÅ‚ np. Chopin. A ja ukÅ‚adam melodie. Powiem, że w zÅ‚apaniu tego ksztaÅ‚tu pomógÅ‚ mi niezwykle Jacek Królik [gitarzysta Brathanków, grajÄ…cy goÅ›cinnie na pÅ‚ytach wielu artystów – przyp. red.]. Gdy poznaÅ‚ liniÄ™ melodycznÄ…, klimat piosenek i ich charakter, to swoimi pomysÅ‚ami gitarowymi, barwowymi, wniósÅ‚ bardzo dużo pomysÅ‚ów. Dużo "ksztaÅ‚tu". Jacek myÅ›li trochÄ™ inaczej o muzyce niż ja. Choćby nawet z tego powodu, że jest ode mnie mÅ‚odszy, że realizuje siÄ™ w różnych gatunkach muzycznych. Gdy usÅ‚yszaÅ‚, jak zagraÅ‚em na gitarze akustycznej przebieg funkcji do tego, jak Pan powiedziaÅ‚, bluesiora, to wiedziaÅ‚em, że on już w tym siedzi, bo to jest bardziej jego muzyka, po prostu.
MuszÄ™ powiedzieć, że niewÄ…tpliwie pÅ‚yta zawdziÄ™cza swój ksztaÅ‚t również Å›wietnym muzykom. GraÅ‚ Królik, ale graÅ‚ też przecież Robert Kubiszyn na basie i na kontrabasie. Bardzo wiele zawdziÄ™czam RafaÅ‚owi Paczkowskiemu, z którym wczeÅ›niej nie wspóÅ‚pracowaÅ‚em. ZnaÅ‚em go osobiÅ›cie, ale z nim nie nagrywaÅ‚em. To nie jest realizator, który siÄ™ wtrÄ…ca, ale w kluczowych kwestiach wyraża zdanie bÄ™dÄ…ce niezwykÅ‚ym oparciem i pomocÄ….
MówiÅ‚ Pan, że piosenki powstawaÅ‚y w sielskim greckim klimacie podczas wakacji. Również w sielskim otoczeniu, z tym że koÅ‚o NiepoÅ‚omic, w studiu Zbigniewa Preisnera, pÅ‚yta byÅ‚a nagrywana. Czy to też miaÅ‚o wpÅ‚yw na nastrój piosenek, które znalazÅ‚y siÄ™ na albumie?
Jak przyszliÅ›my na pierwszÄ… sesjÄ™, to powiedziaÅ‚em do wszystkich, którzy tam pracowali: "Kochani, mamy tu do wykonania jakÄ…Å› robotÄ™, ale ważne jest jeszcze, abyÅ›my siÄ™ przy tym fajnie bawili". Ta myÅ›l przyÅ›wiecaÅ‚a naszej pracy. Po prostu, robiliÅ›my sobie przerwy w dowolnym momencie, po to, żeby wypić herbatÄ™, poopowiadać parÄ™ anegdot, trochÄ™ kawaÅ‚ów, żeby siÄ™ powygÅ‚upiać. MuszÄ™ powiedzieć, że prace nad tÄ… pÅ‚ytÄ… wspominam jako coÅ› niezwykle miÅ‚ego i cudownego.
PoruszyliÅ›my wÄ…tek grecki…, jeszcze raz chciaÅ‚bym do niego powrócić. Na pÅ‚ycie jedna trzecia piosenek jest zaÅ›piewana w ojczystym jÄ™zyku PaÅ„skiej żony. Ma Pan zwiÄ…zki z GrecjÄ… już od wielu, wielu lat. Zna pan dość dobrze Anthimosa Apostolisa z SBB. Czy przemknÄ…Å‚ Panu przez gÅ‚owÄ™ pomysÅ‚, żeby te greckie piosenki wypromować również w Grecji?
Byłoby o tyle ciężko, że są to piosenki wzięte z greckiego repertuaru greckich uznanych gwiazd. W związku z tym, to jest tak, jakby ktoś z Grecji przyjechał do nas i chciał wypromować piosenkę Maryli Rodowicz. Byłoby to dość trudne, żeby nie powiedzieć niedorzeczne. Dlatego raczej się z taką ewentualnością nie nosimy. A robimy to, co robimy, dlatego, że kochamy greckie piosenki i że Maja lubi je śpiewać. Te piosenki mogą być dla pewnego wycinka polskich słuchaczy takim swego rodzaju egzotycznym dopełnieniem.
Jak pokazuje przykład Eleni, piosenki o greckim rodowodzie całkiem nieźle trafiają na polski grunt.
Zgadza siÄ™. Na dodatek powiem Panu jeszcze, że bardzo chciaÅ‚em uniknąć posÄ…dzeÅ„ o to, iż próbujÄ™ iść tropem Eleni. Dlatego Å›wiadomie zrezygnowaÅ‚em z jakiejkolwiek greckiej cepeliady. Tam nie ma nic z "Zorby", nic z takiego landszaftu z palmÄ… w tle. To jest dla mnie dość tandetne. Natomiast przenieÅ›liÅ›my na polski grunt greckie przeboje. A Maja je po prostu zaÅ›piewaÅ‚a.
Mam pytanie dotyczÄ…ce "Kolegów taty". Czy byÅ‚a jakaÅ› lista, z której wybieraÅ‚ Pan kolegów do zaÅ›piewania na pÅ‚ycie? Czy od razu tych trzech przyszÅ‚o Panu do gÅ‚owy?
[Å›miech] ChodziÅ‚o o to, żeby to byli faceci, z którymi wiąże mnie coÅ› wiÄ™cej niż estrada. Mam Å›wiadomość, że ta piosenka ma charakter incydentalny. Trudno bÄ™dzie jÄ… odtworzyć na scenie. Znaleźć taki dzieÅ„, że Markowski bÄ™dzie mógÅ‚ przyjechać z Warszawy, że pojawiÄ… siÄ™ Turnau i Wodecki, po to tylko, żeby z okazji koncertu wyjść na póÅ‚ minuty. To jest prawie nieosiÄ…galne. Ale jest ciekawostka na pÅ‚ycie. I tyle.
PÅ‚yta koÅ„czy siÄ™ utworem "Przestroga dla córki". Generalnie Pan jako artysta nie ma siÄ™ czego obawiać, bo wychowaÅ‚ Pan swojÄ… publiczność przez ponad 30 lat. Tymczasem Maja, jak by nie powiedzieć, dopiero zaczyna swojÄ… przygodÄ™...
I stąd właśnie przestroga.
Czy nie boi siÄ™ Pan, że córka zostanie już w niszy, z której trudno jest wyjść?
Boję się, ale najważniejsze jest to, że ona się z tą niszą identyfikuje. Chce śpiewać takie a nie inne piosenki. Poza tym tę przestrogę słyszy ode mnie od dawna. Liczy się z tym, że jeśli nie zdobędzie masowej popularności, to będzie niszową piosenkarką. Nie będzie z tego powodu darła szat, nie będzie się uznawać za osobę pokrzywdzoną przez los i niedowartościowaną.
Wiem, że jest Pan zagorzaÅ‚ym kibicem sportu. Co Pan sÄ…dzi o ostatnim zamieszaniu w WiÅ›le Kraków?
Nie znam tak dalece kulisów tego wszystkiego. Wiem tylko, że nieustanne zmiany nikomu nie sÅ‚użą. KtoÅ› kiedyÅ› powiedziaÅ‚, że ze skÅ‚adem, który miaÅ‚ Kasperczak, kiedy jeszcze grali: Kosowski, Szymkowiak, Å»urawski, to teÅ›ciowa CupiaÅ‚a też by wygraÅ‚a mistrzostwo Polski. Nie chcÄ™ siÄ™ posuwać do tak dalekich i kategorycznych stwierdzeÅ„, ale równoczeÅ›nie powiem Panu, że gdyby dzisiaj do Krakowa przyjechaÅ‚ Mourinho, to miaÅ‚by takie same problemy, jakie majÄ… Kulawik i Moskal. Po prostu w tej chwili jest doÅ‚ek personalny. SkÅ‚ad siÄ™ buduje, trzeba go znowu zasilać, znowu ustawiać. Każdy, kto bÄ™dzie nastÄ™pny, bÄ™dzie musiaÅ‚ przez to przejść - czy to bÄ™dÄ… obecni trenerzy, czy wróci Kasperczak, czy przyjdzie ktoÅ› inny. <BR>
Dywagacje o tym, czy brać kogoÅ› z zagranicy sÄ… niedorzeczne. JakÄ… mamy gwarancjÄ™, że facet, jakiÅ› BuÅ‚gar czy Niemiec, bÄ™dzie akurat dobrym trenerem? Å»e bÄ™dzie siÄ™ tu dobrze czuÅ‚ i dogada siÄ™ z tymi chÅ‚opakami. Nie mamy żadnej. Wydaje mi siÄ™, że trzeba siÄ™ skupić na tym, żeby na darmo nie wyrzucać pieniÄ™dzy. Å»eby dokonać jakichÅ› sensownych transferów, bo dla mnie niestety polityka transferowa WisÅ‚y jest mocno tajemnicza. Nie wiem, kto za niÄ… personalnie odpowiada, bo na pewno to kilka osób. Dla mnie sÄ… to pieniÄ…dze wyrzucone w bÅ‚oto. Kupowanie takiego na przykÅ‚ad Penksy. Ja do niego nic nie mam, ale biorÄ…c pod uwagÄ™ upÅ‚yw czasu, nie bierze siÄ™ 32-letniego zawodnika, bo on ma karierÄ™ już za sobÄ…. Kto podpowiedziaÅ‚ WiÅ›le KryszaÅ‚owicza, na miÅ‚y Bóg?! To jest absurd. Nie powinno siÄ™ popeÅ‚niać takich bÅ‚Ä™dów. Trzeba po prostu na nowo zmontować skÅ‚ad. Ta WisÅ‚a, mimo że kuleje, potrafi sobie jednak poradzić. Ostatni mecz z Górnikiem jakoÅ› wymÄ™czyli. Jest szansa, że to mistrzostwo też dowiozÄ….
W październiku nagrywał Pan z Pod Buda płytę koncertową w studiu Polskiego Radia. Kiedy można się jej spodziewać?
Zdaję się, że na połowę listopada zaplanowana jest promocja.
MAJA SIKOROWSKA
ZacznÄ™ od tego samego pytania, które zadaÅ‚em przed chwilÄ… tacie. PÅ‚yta jest na rynku od niespeÅ‚na dwóch tygodni. Jakie opinie o zawartej na niej muzyce otrzymaÅ‚aÅ› do tej pory?
MAJA SIKOROWSKA: Bardzo siÄ™ cieszÄ™, że reakcje sÄ… pozytywne. MogÅ‚y być różne. Nie mamy nigdzie zagwarantowane, że to musi siÄ™ podobać. JeÅ›li tak jest, to bardzo mnie to raduje. Powiem szczerze, że jakieÅ› gorsze opinie, bo takie też siÄ™ zdarzajÄ…, specjalnie mnie nie przerażajÄ…. Uważam, że każdy ma możliwość wyboru, i caÅ‚e szczęście. SÅ‚ucha siÄ™ różnych rzeczy, sÄ… różne gusta. Ale nie ukrywam, że cieszÄ™ siÄ™, iż tych pozytywnych wypowiedzi jest wiÄ™cej.
Jedna trzecia pÅ‚yty to piosenki w jÄ™zyku ojczystym Twojej mamy. Zaliczam siÄ™ do tej wiÄ™kszoÅ›ci Polaków, którzy greckiego nie znajÄ…. MogÅ‚abyÅ› mi pokrótce przybliżyć, co oznaczajÄ… tytuÅ‚y? O czym sÄ… te piosenki?
Na pÅ‚ycie jest pięć piosenek greckich. WiÄ™kszość z nich opowiada o miÅ‚oÅ›ci. Oprócz znanych tamtejszych przebojów, zaÅ›piewaÅ‚am dwa utwory należące do nurtu "rebetika", odnoszÄ…cego siÄ™ do folkloru miejskiego.
Powiedz mi, co oznacza na przykład "Kathreftis"?
"Kathreftis" oznacza "lustro". "Gia enta tango" to po prostu "za jedno tango". MówiÄ™ o tym, bo to jest utwór, który bardzo lubiÄ™. W dwóch sÅ‚owach - piosenka opowiada o tym, że "wszystkie pieniÄ…dze Å›wiata oddaÅ‚abym za jedno tango zataÅ„czone z tobÄ…". Czyli wÄ…tek miÅ‚osny znowu siÄ™ przewija.
Kilka piosenek jest szczególnie ciekawych. ZwÅ‚aszcza utwór "Koledzy taty". Chodzi o udziaÅ‚ goÅ›ci w nagraniu, kolegów Twojego taty. Przed chwilÄ… Andrzej Sikorowski powiedziaÅ‚ mi, że jest bardzo ciekawy, co Maja myÅ›laÅ‚a, wzrastajÄ…c w otoczeniu osób, do których jej koleżanki pewnie siÄ™ modliÅ‚y. W takim razie powiedz mi, co czuÅ‚aÅ›?
Towarzyskie spotkania w domu moich rodziców pamiÄ™tam od najwczeÅ›niejszych lat dzieciÅ„stwa. CzÄ™sto wspólnie Å›piewaliÅ›my przy tych okazjach. Koledzy mojego ojca to byli bliscy znajomi, do których mówiÅ‚am "wujku" - taki stan rzeczy byÅ‚ dla mnie oczywisty i naturalny. Nigdy nie patrzyÅ‚am na nich jak na idoli i nie przyszÅ‚o mi do gÅ‚owy, by prosić o autograf, bo nie bierze siÄ™ autografów od wujków.
W tekÅ›cie piosenki jest mowa o tym, że zostaÅ‚o w Tobie wiele prawdy z tych rozmów. Co takiego w Tobie zostaÅ‚o, co przechowujesz po dziÅ› dzieÅ„?
PodsÅ‚uchane rozmowy nauczyÅ‚y mnie jakiegoÅ› poglÄ…du na życie, wyrabiaÅ‚y wrażliwość, pozwalaÅ‚y Å›wiadomie dojrzewać. Bardzo czÄ™sto poruszano tematy dotyczÄ…ce muzyki i wszystkiego, co nas otacza. DaÅ‚o mi to bardzo wiele jako mÅ‚odej osobie. Być może z tego powodu mam nieco wygórowane wymagania wobec moich rówieÅ›ników. OczekujÄ™ od nich czegoÅ› wiÄ™cej i wciąż porównuje do starszych. Pod tym wzglÄ™dem jestem w jakimÅ› sensie skażona.
ChciaÅ‚em zapytać o proces nagrywania pÅ‚yty. PrzestudiowaÅ‚em kilka wywiadów z TobÄ… i Twoim tatÄ…. Zawsze powtarzaÅ‚aÅ›, że pracuje siÄ™ z nim bardzo dobrze i bezkonfliktowo. W notce biograficznej o Tobie napisano, że tata jest osobÄ… wybuchowÄ…, ale gniew szybko mu przechodzi. Powiedz mi w zwiÄ…zku z tym ostatnim, czy byÅ‚y jakieÅ› zapalne momenty w czasie sesji nagraniowej?
MuszÄ™ powiedzieć z rÄ™kÄ… na sercu, że nie byÅ‚o takich momentów. Od poczÄ…tku do koÅ„ca panowaÅ‚a przyjacielska i radosna atmosfera, dlatego pÅ‚ytÄ™ nagraliÅ›my bardzo szybko. Nie dochodziÅ‚o do żadnych spięć i wymiany sÅ‚ów. Po prostu nieźle siÄ™ bawiliÅ›my.
PÅ‚ytÄ™ koÅ„czy "Przestroga dla córki". Tata napisaÅ‚ w tekÅ›cie, że już jesteÅ› niszowÄ… artystkÄ…. Powiedz mi, czy dobrze czujesz siÄ™ w tej niszy?
Jest mi w niej bardzo dobrze [Å›miech]. Dodam nawet, że krÄ™ci mnie fakt nie bycia "trendy" oraz życie na obrzeżach obowiÄ…zujÄ…cych mód. WybraÅ‚am jakÄ…Å› drogÄ™ artystycznÄ…, jakiÅ› swój wizerunek i wolÄ™ wÄ…skie grono zwolenników mojej konsekwencji niż masowÄ… popularność. Jestem zadowolona z tego, co sama gdzieÅ› wymyÅ›liÅ‚am i co jest mi bliskie. A zodiakalny Baran każe siÄ™ bić o swoje.
Może to dziwne pytanie, ale czy z tatÄ… pracuje siÄ™ inaczej, kiedy nagrywacie we dwójkÄ™, a inaczej w Pod BudÄ…?
Ojciec wymaga ode mnie tyle samo, bez względu na to, z kim nagrywam.
Masz muzyczne wyksztaÅ‚cenie. Czy sama piszesz piosenki? No i czy piszesz teksty, bo Andrzej Sikorowski jest od lat autorem tekstów, które sÄ… znane i popularne aż do dziÅ›?
Jak dotÄ…d nie odkryÅ‚am w sobie ani literackich, ani kompozytorskich talentów. Pisanie piosenek zostawiam wiÄ™c tym, którzy potrafiÄ… to robić, tak jak mój ojciec. On, jak maÅ‚o kto, potrafi ubrać stan mojej duszy w rymy.
Czy jest jakiÅ› gatunek muzyczny, jakiÅ› artysta, którego Ty bardzo lubisz, a tata wprost nie cierpi?
Czy jest taki artysta... MusiaÅ‚abym pomyÅ›leć. ZaskakujÄ…ce pytanie. Generalnie można powiedzieć, że mamy podobny gust muzyczny i podoba nam siÄ™ wiÄ™kszość tych samych rzeczy. Na razie nie narzuca mi siÄ™ żadne nazwisko, które ja szczególnie ceniÄ™, natomiast ojciec zdecydowanie nie.
Twoje najbliższe plany zapewne sÄ… zwiÄ…zane z promocjÄ… pÅ‚yty "Kraków - Saloniki" i z tego powodu, jak sÄ…dzÄ™, odbÄ™dÄ… siÄ™ też koncerty. Czy trwajÄ… już przygotowania do tych wystÄ™pów, bo wiem, że skÅ‚ad zespoÅ‚u towarzyszÄ…cego Wam bÄ™dzie troszeczkÄ™ mniejszy w porównaniu z liczbÄ… muzyków, która braÅ‚a udziaÅ‚ w nagraniach pÅ‚yty?
O koncertach ani o mniejszym skÅ‚adzie nie mogÄ™ mówić w czasie przyszÅ‚ym. One już trwajÄ…, a zespóÅ‚ dociera siÄ™ i funkcjonuje coraz lepiej.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
2005-11-17 - Onet.pl - Lubimy razem śpiewać - Lesław Dutkowski