Andrzej Sikorowski

MÓJ DZIENNICZEK POLSKI

Niedziela, 3 listopada


W dzie? Wszystkich ?wi?tych stan??em z puszk? u g?ównej bramy Rakowickiego cmentarza, by zbiera? pieni?dze na jego odnow?. Mówi?c dosadnie, na ratowanie rozpadaj?cej si? zabytkowej substancji architektonicznej, która stanowi kszta?t i niepowtarzalny urok krakowskiej nekropolii. Kwestowa?em w swoim ?yciu wiele razy przy okazji rozmaitych koncertów charytatywnych, nigdy natomiast wcze?niej nie pobrz?kiwa?em blaszanym pojemnikiem, nie rozmawia?em z darczy?cami. A tych w naszym mie?cie nie brakuje. Rzucano nagminnie monety o ró?nych nomina?ach, ale tak?e cz?sto wsuwano do szczeliny banknoty - zdarzy? si? nawet 100-z?otowy. Po up?ywie 1,5 godziny mój "utarg" mia? ju? powa?ny ci??ar fizyczny. Z p?yn?cego nieprzerwanie ludzkiego strumienia wy?awia?em znajomych id?cych odwiedzi? groby swoich bliskich, gwarzy?em, ?artowa?em, mimo powagi miejsca.

Rodacy s? hojni, co podkre?lam z dum? i rado?ci? - dziel? si? mimo trudnych czasów, gdy cel szczytny i rozs?dny. A tylko g?upcy nie dbaj? o miejsca, w których wcze?niej czy pó?niej, bez wzgl?du na ochot?, wszyscy wyl?dujemy. Tak jak ci, którzy odeszli w ostatnich 12 miesi?cach i których przechowuj? w zakamarkach mózgu.

Maciek Górski - basista Laboratorium i Waweli - tyle razy spotykany w biurze PSJ b?d? przy kasie tego stowarzyszenia, Genowefa Gwizda?owa - wychowawczyni mojej siostry z podstawówki, Jerzy Tabeau - wybitny kardiolog - ojciec Piotrka, licealnego kolegi - wieloletni s?siad z Siemiradzkiego, Wac?aw Wo?nowski - historyk literatury - nauczyciel z uniwersyteckich studiów, Marian Lida - kompozytor i dyrygent, z którym za?arcie dyskutowa?em podczas zebra? ZAKR-u na temat, czy bez znajomo?ci nut mo?na komponowa?. I jeszcze aktor Wojtek Szawul - widywany za kulisami Teatru STU podczas przeró?nych benefisów, i Marian Kaniewski, by?y szef "Dziennika Polskiego" i Radia Kraków, zapami?tany z Klubu Pod Gruszk?, gdy rozgrywa? kolejn? parti? szachów. To - jak i w jakim otoczeniu spoczywaj?, ?wiadczy o nas.

Maciej Wojtyszko nale?y do artystów aktywnych. Re?yseruje, pisze scenariusze, wydaje ksi??ki. I, co zadziwiaj?ce, ta ilo?? przechodzi w jako??, a to ju? rzadko??. Z zaciekawieniem obejrza?em jego "Bu?hakowa" w Teatrze im. S?owackiego. To oparta na faktach historycznych wizja ostatnich dni wielkiego pisarza. Pomys? teatru w teatrze nie jest mo?e odkrywczy, ale w tym wypadku skuteczny i zgrabny. Umieraj?cego autora "Mistrza i Ma?gorzaty" widzimy oczami jego bliskich i przyjació?, zatem ?rodowiska artystycznego ówczesnej Moskwy. ?rodowiska inwigilowanego przez aparat bezpiecze?stwa, zmuszonego do ?ycia w strachu i ob?udzie, poddanego nieludzkiej maszynie totalitaryzmu.

Je?li mam jak?? w?tpliwo??, to jest ni? pytanie, czy przedstawiony przez Wojtyszk? ?wiat, czytelny i oczywisty dla nas, wychowanych w komunistycznej pralni mózgów, jest zrozumia?y dla naszych dzieciaków? Tych samych dzieciaków, które dzi? kreuj? nowe mody, nowy j?zyk, nowe zasady.

Przygl?dam si? z zaciekawieniem "Przekrojowi" po tym, jak wyniós? si? z grodu Kraka i pod innym dowództwem, z now? za?og? funkcjonuje w Warszawie. Czy jest lepszy? Nie wiem. Jest inny. Bo nie da si? zast?pi? Kernowych wierszyków z ostatniej strony, ?aden felieton kulinarny nie wype?ni luki po króciutkich przepisach Jana Kalkowskiego, recenzjom filmowym daleko do tych pisanych przez Lucjana Kydry?skiego, a sygnowanych ?e?skim imieniem Aleksandra. Rysuj?cy pozbawione twarzy i sensu komiksy Marcin Maciejowski dosta?by od nie?yj?cego Mariana Eilego po ?bie.

Du?o zdj??, ma?o tekstu. A w relacji Paw?a Dunina-W?sowicza z Dni Kultury Polskiej w Mi?sku taki kwiatek: "Koncert (przypisek mój) zaczyna Jacek Kleyff. W latach 70. gra? w Salonie Niezale?nych". Wystarczy. Takie sformu?owanie utwierdza mnie w g??bokim przekonaniu, ?e facet nie wie nic o Jacku, tak?e o niezwyk?ym, rzek?bym epokowym, kabarecie, jaki tworzy?. Pan Pawe? nale?y pewnie do tych m?odych zdolnych, przed którymi ?wietlana przysz?o?? zawodowa i dla których tylko ona si? liczy.



powrót do listy felietonów
powrót do publicystyki