Andrzej Sikorowski

MÓJ DZIENNICZEK POLSKI

Niedziela, 17 grudnia


Niniejszy felieton uka?e si? w pi?tek, czyli tu? przed Wigili?, razem z kol?dami i pastora?kami, które b?d? za??cznikiem do ?wi?tecznego wydania "Dziennika". Dziel? si?
zatem z Pa?stwem jedn? z nich jak op?atkiem, ?ycz?c wszelkiej
pomy?lno?ci. Weso?ych ?wi?t.

Pastora?ka kulinarna

By rzeczywisto?? zmieni? ponur?,
stukn?li si? pokrywkami
Robert Maktowicz, Pascal i Kuro?,
gotuj? barszcz z uszkami.

Potem, mieszaj? orzechy z miodem
i jeszcze ryb? sma??,
op?atkiem dziel? si? z narodem.
Wigilia z ludzk? twarz?.

I ?wi?teczne gotowanie
tylko na ma?ym ekranie
I patrz? panowie, zerkaj? panie,
co si? za chwil? stanie.

A? si? zachwyci? anio?,
jak smacznie i jak tanio
a potem wypi? dla animuszu
szklank? kompotu z suszu.

Chmura niebieska p?ynie nad kuchni?
zmieszana z sol? i pieprzem
no i nadzieja cicha, ?e jutro
wszystko si? zmieni na lepsze.

?e o?ci? w gardle nic nam nie stanie
nie b?dzie dziury w niebie
bo najwa?niejsze ?wi?teczne danie,
to przecie? danie siebie.

Pami?taj wi?c, staruszko,
i naucz si? pachol?
co szepn? Ci na uszko
przy wigilijnym stole.

Niechby najbiedniej by?o,
niechby si? wszystko przypali?o
jednej nie mo?e brakn?? potrawy
od Helu do Warszawy.

Ona nazywa si? MI?O??!



powrót do listy felietonów
powrót do publicystyki