Andrzej Sikorowski

Andrzej Sikorowski
Felieton śpiewany (LX)

Damska torebka

Torebka kobiety
tajemnica której wci?? nie mog? zg??bi?
to jest co? jakby warkocz u komety
do ramienia przywi?zany ksi??yc

W torebce kobiety
klucz do domu tramwajowe s? bilety
k??bek planów gotowych do snucia
papierosy albo guma do ?ucia
portmonetka z male?kim kasztanem
jaki? kwit zapomniany na amen
dwie pigu?ki przeciwko migrenie
w buteleczce perfumy "Marzenie"

Torebka kobiety
pozostanie dla mnie zawsze tajemnic?
to jest co? jakby warkocz u komety
która w?a?nie przelatuje nad ulic?

W kobiecej torebce
jest d?ugopis i pomi?te s? przylepce
czyj? telefon pisany w po?piechu
i pomadka czerwona od grzechu
Jest chusteczka bo czasem si? p?acze
list do nik?d bo zgubi? si? znaczek
I maskotka od kogo? na szcz??cie

A mnie tak przeczucie szepce
?e czasami w tej torebce
gdzie? tam na dnie jest schowane moje zdj?cie

Jestem przekonany, ?e do wymienionych w piosence przedmiotów, Czytelnicy i Czytelniczki dorzuciliby jeszcze bardzo wiele. Bo torebka, jak garderoba i jak dusza kobiety, jest rzecz? pojemn? i mie?ci niesko?czenie wiele spraw. Zawsze fascynowa? mnie ten "babski" ?wiat, uwielbiam przygl?da? si?, gdy niewiasty dokonuj? misterium makija?u, lub przymierzania ciuchów. S? wtedy zupe?nie innymi osobami ni? te, które znamy, maj? w twarzach tajemnic? tylko dla nich zrozumia??, a ja - ch?op patrz? na to z ca?kowitym brakiem zrozumienia i bezskutecznie szukam w my?lach jakich? porówna?, tak jak bezskutecznie szukam w przepastnej torbie ?ony potrzebnych akurat kluczyków do samochodu. Bo poj?? tego nie sposób, tak jak poj?? nie mo?na wodospadu, cho? taki pi?kny.


powrót do listy felietonów
powrót do publicystyki