Andrzej Sikorowski

Ballada o walizce

Muzyka: Jan Hnatowicz, s?owa: Andrzej Sikorowski

Pewnego razu rozsta? si? przysz?o
na jakim? dworcu mo?e nad Wis??
komu? kto w ?yciu widzia? ju? wszystko
z w?asn? walizk?
Zjechali razem chyba pó? ?wiata
siek?y ich mrozy grza?y ich lata
on na walizce rany wci?? ?ata?
za ?at? ?ata
Nosi? w niej rady jeszcze od matki
by?y tam wiersze i polne kwiatki
lecz nie pojad? w swój rejs ostatni
takie manatki
Bo przyszed? poci?g prosto do nieba
powiedzia? stary: kochana przebacz
po co mam w niebie chodzi? z walizk?
tam - maj? wszystko



powrót