Andrzej Sikorowski
Sprawa rodzinna
muz. Micha? Jurkiewicz, s?. Andrzej Sikorowski
Kolejna nocka zarwana
znowu wypi?e? za wiele
oj nie ucieszy si? mama
z tej defilady butelek
W jedzeniu nie znasz umiaru
ogl?dasz si? za paniami
i ci?gle idziesz na ca?o??
z najwierniejszymi kumplami
Zbytecznie sobie zawracasz g?ow?
i twoje troski córko daremne
?ycie ogólnie jest niezdrowe
ale cholernie przyjemne
To nie jest ?adne odkrycie
i za to Nobla nie daj?
ale gdy kiedy? o ?wicie
stan? na wielkim rozstaju
to zlekcewa?? przestrogi
jakby ich nigdy nie by?o
i tam ponios? mnie nogi
gdzie jad?o trunki i mi?o??
A ja bez zastanowienia
rusz? za tob? po cichu
bo przecie? od urodzenia
w jednym mówimy j?zyku
Wi?c pró?no sobie ?amiemy g?ow?
i wszelkie troski daremne
?ycie ogólnie jest niezdrowe
ale cholernie przyjemne