Andrzej Sikorowski

Jubileusz Andrzeja Sikorowskiego

Dobiega ko?ca szalone stulecie, a ja ko?cz? 50 lat.
To niez?y powód, aby za?piewa? z przyjació?mi.
Jubileuszowy koncert odb?dzie si? 9 pa?dziernika br. w Teatrze im. Juliusza S?owackiego.
Wezm? w nim udzia? arty?ci bliscy mojemu sercu.
Gor?co zapraszam na chwil? wytchnienia.


Andrzej Sikorowski

"Kraków, Piwna 7", "Jak kapitalizm, to kapitalizm", "Ballada o ciotce Matyldzie", "Ale to ju? by?o", "Nie przeno?cie nam stolicy", "Tokszo?", "Bardzo smutna piosenka retro" (czyli popularne "kap,kap p?yn? ?zy..." to tylko niektóre przeboje, które napisa? wspania?y krakowski artysta Andrzej Sikorowski. Od ponad 20 lat wraz z grup? "Pod Bud?" ?piewa o naszej rzeczywisto?ci, o tym co nas otacza, cieszy, smuci, boli i razi. W czasie studiów przypadkowo wpad?a w moje r?ce pierwsza kaseta grupy "Pod Bud?". Nigdy nie przypuszcza?em, ?e b?dzie to dzie? mojego zauroczenia twórczo?ci? Andrzeja Sikorowskiego i jego grupy "Pod Bud?". To co spodoba?o mi si? od razu to wspania?e teksty. Teksty które dotykaj? spraw ka?dego z nas. Teksty, które nigdy si? nie starzej?, s? zawsze aktualne, zawsze na czasie. Z ka?dego tekstu mo?na wyci?gn?? jaki? mora? czy wskazówk?. Jak napisa? w "Przekroju" Wac?aw Krupi?ski "Jest w tych tekstach ciep?o rodzinnego domu, szacunek dla tradycji, troch? u?miechu, spokój, optymizm. To ?wiat - nawet je?li p?yn? ?zy - pogodny i harmonijny. W ostatnich latach pojawi?y si? w nim nuty ironii, kpiny, jakie? okruchy polityki..." Irena Santor powiedzia?a o grupie: "Ich piosenki s? proste ale to tworzywo szlachetne. I muzyka która si? nie zestarzeje" Ten zespó? mo?e nie by? na listach przebojów, ale zawsze b?dzie w naszych domach. I to jest popularno?? najwa?niejsza. Dla mnie osobi?cie ?aden inny teksciarz nie potrafi tak trafnie opisywa? tego, co si? wokó? nas dzieje. O popularno?ci Andrzeja Sikorowskiego i grupy "Pod Bud?" mog? ?wiadczy? zawsze pe?ne sale wiernych s?uchaczy, którzy podobnie jak ja ch?tnie id? pos?ucha? tego co ma jaki? sens. Wiele razy mia?em przyjemno?? bycia na koncercie tego zespo?u. Za ka?dym razem po policzkach wielu widzów p?yn??y ?zy wzruszenia, a pi?kne kwiaty i gor?ce brawa to najlepszy dowód uznania dla tego, co robi Andrzej Sikorowski. Ten najbardziej krakowski z krakowskich artystów 9 pa?dziernika mia? swój wielki dzie?. Patronat medialny nad ?wi?tem obj??y "Gazeta Wyborcza", "Przekrój", "Radio Kraków", Program 3 Polskiego Radia oraz Plus GSM. Kiedy 10 pa?dziernika popularny "Teleexpress" poda? informacj?, i? "wczoraj w Teatrze im. Juliusza S?owackiego w Krakowie odby? si? nadzwyczajny koncert z okazji 50-tych urodzin Andrzeja Sikorowskigo..." ?zy pop?yn??y mi po policzku.

Nie by?y to jednak ?zy smutku, ale rado?ci. Dzi?ki ogromnej uprzejmo?ci Pani Anny Treter, która na co dzie? ?piewa w grupie "Pod Bud?" mia?em przyjemno?? wraz z moj? ?on? Dorot? uczestniczy? w tym wielkim wydarzeniu. Zaproszeni go?cie i przyjaciele Andrzeja Sikorowskiego z ca?ej Polski oraz s?uchacze Programu 3 Polskiego Radia prze?yli niezapomniany wieczór. W czasie urodzinowego koncertu za?piewali: Maryla Rodowicz, Grzegorz Turnau, Ryszard Rynkowski, grupa "Pod Bud?", Jan Wo?ek, zespó? "Raz,Dwa,Trzy" oraz Robert Kasprzycki. Humor - i tak ju? wspania?y - poprawi? wszystkim Krzysztof Piasecki. Go?ciem specjalnym wieczoru by?a córka Andrzeja Sikorowskiego - Maja, która wraz z tat? za?piewa?a m.in. pi?kn? greck? piosenk?. By? to uk?on w stron? ?ony artysty która pochodzi z Grecji. Pozostali wykonawcy ?piewali nie tylko swoje wielkie przeboje, ale równie? piosenki, które napisa? jubilat. Dodatkow? atrakcj? koncertu by?o miejsce w którym si? on odby?. Teatr Juliusza S?owackiego w Krakowie to doprawdy miejsce czaruj?co pi?kne. Miejsce które sprawia, ?e ka?da odbywaj?ca si? w nim impreza osi?gnie zamierzony cel. Jest to wreszcie miejsce, które po prostu nale?y zobaczy?. ?adna transmisja radiowa, czy nawet telewizyjna nie potrafi odda? w pe?ni tego, co prze?ywa si? b?d?c w ?rodku podczas koncertu - ciep?a, serca, klimatu i tego "czego?", czego s?owa nie s? w stanie opisa?. Tylko nieliczni mieli mo?liwo?? prze?y? ten niezapomniany koncert na ?ywo. Ciesz? si? ogromnie, ?e w?ród tych nielicznych znalaz?a si? równie? i moja skromna osoba. To by?a prawdziwa chwila wytchnienia. Stokrotne dzi?ki!!! Ko?cowym akordem jubileuszowego koncertu by?o wspólne za?piewanie przeboju i zawartych w nim s?ów "Ale to ju? by?o i nie wróci wi?cej, cho? w papierach lat przyby?o to do przodu wci?? wyrywa g?upie serce..." Nast?pnie kwiaty, dziesi?tki kwiatów, ?yczenia, prezenty. Chyba najbardziej oryginalny wr?czy?a Jubilatowi jego córka. By? to szczeniak rasy bokser - suczka Figa. Szczeniaka takiej rasy i o takim imieniu, 40 lat temu ma?y Andrzej otrzyma? od swoich rodziców. Po prawie pó? wieku taki sam prezent zrobi?a mu córka. Andrzej Sikorowski powtarza, i? kolejny rok b?dzie ostatnim w jego karierze. Ja jednak wierz?, ?e to nie jest w?a?nie ten ostatni i ?e pióro Pana Andrzeja napisze jeszcze wiele wspania?ych przebojów, które b?dzie ?piewa? ca?a Polska. Wierz? równie? gor?co, ?e nast?pi taki dzie?, w którym grupa "Pod Bud?" zagra na deskach strzy?owskiego Domu Kultury, czego nie tylko czytelnikom pisma "Waga i Miecz", ale sobie równie? ?ycz?. Do ?ycze? urodzinowych, które za po?rednictwem pisma "Waga i Miecz" pragn? z?o?y? Jubilatowi, zechc? do??czy? si? tak?e wszyscy, którzy znaj? i lubi? piosenki Andrzeja Sikorowskiego. Zatem na kolejne lata twórczo?ci od mieszka?ców Ziemi Strzy?owskiej Wszystkiego Dobrego Panie Andrzeju.

Jacek ?ydzik

1999-11-01 - Waga i Miecz - Jubileusz Andrzeja Sikorowskiego

  w górę