Andrzej Sikorowski

Ale to ju? by?o...

19 grudnia o godz. 19:00, na zaproszenie dyrektora firmy MK Systemy Kominowe - P. Zbigniewa Karasia, ze ?wi?tecznym koncertem, w program którego wchodzi?y kol?dy, pastora?ki i najwi?ksze przeboje zespo?u, go?ci?a w naszej ?wi?tyni krakowska grupa "Pod Bud?".

Powsta?a ona w 1977 roku, a w jej sk?ad weszli muzycy zwi?zani ze studenckim kabaretem. Grup? za?o?y? Andrzej Sikorowski, autor tekstów, kompozytor i wokalista. Jest on autorem wielu piosenek, m.in. takich kompozycji, jak: "Bardzo smutna piosenka retro", "Piosenka o mojej ulicy", "Blues o starych s?siadach", "Nie przeno?cie nam stolicy do Krakowa" czy "Jak kapitalizm, to kapitalizm". Jego piosenki wykonuj? równie? Maryla Rodowicz, Irena Santor i Zbigniew Wodecki. Zespó? "Pod Bud?", poza liderem, tworzy obecnie troje muzyków: Anna Treter - ?piewaj?ca i graj?ca na instrumentach klawiszowych, Marek Tomczyk - gitary i Andrzej ?urek - gitara basowa, na niedzielnym koncercie wyst?pi?a ponadto córka pana Andrzeja - Maja Sikorowska.
Wyst?p zosta? bardzo dobrze przygotowany- pi?kne ?wi?teczne udekorowanie ko?cio?a, synchronizuj?ce i wspó?graj?ce z gr? ?wiate?, ju? na samym wej?ciu robi?o wielkie wra?enie, w pewien sposób zapowiadaj?c zgromadzonym czekaj?ce ich wyj?tkowe artystyczne prze?ycie, pomaga?o "wyregulowa? dusze". Nastrój bardzo ?wi?teczny, ciep?y, nostalgiczny.
Rozpoczynaj?c spotkanie, p. Zbigniew Kara? przywita? zespó?, zebranych w ko?ciele go?ci oraz z?o?y? wszystkim ?wi?teczne ?yczenia, po czym ks. proboszcz Tadeusz Dobrucki, w podzi?kowaniu za zaproszenie grupy i zorganizowanie tak pi?knego koncertu wr?czy? sponsorowi ?wiec? Caritas jako symbol jego ofiarno?ci i otwarto?ci na potrzeby drugiego cz?owieka.
"Pod Bud?" na wst?pie zagrali swoje najwi?ksze szlagiery - "Tokszo?" czy "Kap, kap, p?yn? ?zy" mówi?ce o sprawach na pozór zwyczajnych i codziennych, takich jak: spacer z psem, jedzenie, picie i mi?o??, tote? patrz?c na przyby?ych go?ci (tak m?od? publiczno??, jak i starszych), zwróci?am uwag? na maluj?cy si? na ich twarzach spokój, zas?uchanie, czasem nostalgi?. Dlaczego? W moim odczuciu swój sukces zawdzi?czaj? w?a?nie tej prostocie i nieszablonowym tekstom, które sprawiaj?, i? s? przez to bardziej prawdziwi.
By? tak?e czas na pastora?ki i wspólne kol?dowanie.
Zgranie niesamowite, muzycy w pe?ni profesjonalni. Jaka swoboda w muzykowaniu! A przy tym sporo zabawy i rado?? ze wspólnego grania - to by?o po prostu wida?.


Wyst?p by?, jak to si? teraz mówi, interaktywny - Andrzej Sikorowski rozmawia? z publiczno?ci?, ?artowa?, nawet troch? j? roz?piewa?. ?wietny koncert i entuzjastyczne przyj?cie publiczno?ci spowodowa?y, ?e wytworzy? si? naprawd? dobry klimat.

Spotka?am si? z okre?leniem, ?e twórczo?? "Pod Buda" skierowana jest do smakoszy i rzeczywi?cie tak jest - ich twórczo??, wbrew pozorom, wcale nie jest prosta i ?atwa. My?l?, jednak (s?dz?c po gromkich brawach i bisach), ?e wszystkim nam obecnym koncert smakowa? wy?mienicie! Gdy wychodzili?my z ko?cio?a, chcia?o si? wr?cz za?piewa? refren piosenki zespo?u "ale to ju? by?o..." Drug? cz??? refrenu pozwol? sobie jednak zmieni? na - ...powróci jeszcze, bo wierz?, ?e jeszcze nieraz b?dziemy prze?ywa? tak pi?kne koncerty w naszej ?wi?tyni.
Tego ?ycz? i sobie, i wszystkim parafianom!

Kasia Bednarska

Redakcja "Wspólnoty": W ?arach jest Pan kolejny raz. Co mo?e powiedzie? Pan o ?arskiej publiczno?ci?
Andrzej Sikorowski: Jest tak samo ?arliwa jak ca?a publiczno?? w Polsce. Ja nie umiem dzieli? publiczno?ci. Nie ma ?arskiej, warszawskiej czy pozna?skiej. Jest jedna Polska publiczno??, do której trzeba dotrze? i albo si? to umie zrobi?, albo nie.
Redakcja "Wspólnoty": Najwa?niejszy cel w ?yciu?
Andrzej Sikorowski: Mo?e to bardzo dumnie zabrzmi, ale chcia?bym prze?y? godnie ?ycie. Chcia?bym je tak prze?y?, aby patrze? bez wstydu w swoje odbicie w lustrze.
Redakcja "Wspólnoty: Panie Andrzeju ?yczymy spe?nienia celu, zapraszamy do ?ar ponownie, b?dziemy czeka? z niecierpliwo?ci?!


Redakcja "Wspólnoty"dzi?kuje panu Zbigniewowi Karasiowi za mo?liwo?? uczestnictwa w koncercie. Wraz za ksi?dzem Proboszczem pragniemy powtórzy?: "dzi?kujemy za t? uczt? duchow?".

2005-01-16 - Wspólnota - Ale to ju? by?o...

  w górę