Andrzej Sikorowski

Powia?o Krakowem

S? miejsca, s? ludzie, s? piosenki, które tworz? cz??? naszych wspomnie?. Na co dzie? nie my?limy, ?e np. niektóre znane z dzieci?stwa, czy m?odo?ci s?owa piosenek maj? tak silny ?adunek emocjonalny. Dwaj krakowscy muzycy, Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau, zaproszeni do POSK-u przez organizatork? koncertu Pani? Ew? Becl?, przywie?li do Londynu dobr? muzyk?, wspania?e poetyckie teksty i kawa?ek magicznego Krakowa. Na ich koncercie zatytu?owanym "Pasjans na Dwóch" o?y?y wspomnienia, a publiczno?? zgodnie za?piewa?a za dwoma krakusami: "Przed nami s?awa, wieczna zabawa, wszystko jak z nut, pieni?dzy w bród, wspania?e p?yty ( ... )"

Coraz rzadziej ostatnio mamy okazj? obcowa? ze sztuk?, która nie przesi?k?a jeszcze agresj?, pozernictwem i kiczem. Dlatego warto odnotowa? wydarzenie muzyczne, które w zesz?ym tygodniu w Londynie, przez dwa wieczory ?agodzi?o obyczaje.
Koncert "Pasjans na dwóch" to zgrany program artystyczny. Po??czenie repertuaru Andrzeja Sikorowskiego - prywatnie Maliny, którego go?cili?my ju? w POSK-u w zesz?ym roku - i Grzegorza Turnaua, z którym kilkana?cie lat temu ca?a studencka Polska ?piewa?a: "Zwie?? ci? mo?e ci?gn?cy ulicami t?um, albo wódka w parku wypita, albo zachód s?o?ca". Ewa Becla, organizatorka tego wydarzenia zapowiadaj?c gwiazdy wieczoru wprowadzi?a londy?sk? publiczno?? w bardzo krakowsk? atmosfer?.
"Pasjans na dwóch" to nie tylko ?wietnie zgrane melodie, ale te? dialog dwóch krakowskich muzyków i poetów, którzy pomi?dzy kolejnymi piosenkami ucinali sobie pogadanki o ?yciu, o poezji, o tych co odeszli, o podró?ach i o kobietach - wszystko z humorem i sympati?. Obok nowych piosenek arty?ci przypomnieli stare, dobre kawa?ki, które jak si? okazuje, nigdy nie wypadaj? z obiegu. "Bardzo smutna piosenka retro", "Kraków - Piwna 7", "Ale to ju? by?o", "Bracka", "Mi?dzy cisz? a cisz?" to tylko niektóre z piosenek, które spowodowa?y, ?e od?y?y wspomnienia.
Sobotni koncert kry? te? w sobie niespodziank?. Wyst?p 23-letniej Asi, wywo?anej na scen? przez Grzegorza Turnaua zaskoczy? wszystkich. Ta m?oda dziewczyna, laureatka "Szansy na sukces" razem z Turauem za?piewa?a "Liryk?" tak, ?e zauroczy?a sob? nawet oponentów tego rodzaju muzyki.
Jak oni to robi?, ?e od lat sale na ich koncertach s? wype?nione po brzegi? Chocia?by tak jak w Londynie. Byli starsi, bo pami?taj? piosenki swojej m?odo?ci, ale przyszli te? i m?odsi - po raz pierwszy tak licznie do POSK-u. Mo?e to objaw tego, ?e ju? wszyscy jeste?my zm?czeni sztuk? komercyjn?, któr? Sikorowski okre?la "cekinad?"? A mo?e od czasu do czasu potrzebujemy pos?ucha? czego? co wzrusza, prowokuje do my?lenia i jest bardzo, bardzo liryczne?


Tekst: Joanna Biszewska

2005-10-01 - Cooltura - Powia?o Krakowem

  w górę