Andrzej Sikorowski

Kad opini i spostrzeenie przyjm z wdzicznoci bo dowodz, e to co robi nie przechodzi bez echa.

Andrzej Sikorowski
Krakw, luty 2008


DODAJ NOWY WPIS (po napisaniu komentarz przekazany zostanie do administratora. Obraliwe anonimy bd usuwane)

2020-02-02

Lidka

Drogi Panie Andrzeju, otrzymałam Pana piosenkę
drogą whatsapp. „Ty Polsko” bardzo mi się spodobała.
Podniósł mnie Pan na duchu.
Od dziesiątek lat na emigracji, cieszę się, że Polska ma
takich wspaniałych artystów, poetów i muzyków, jak Pan.
Dzięki

2020-01-12

artur

Bardzo dziękuje za tę piosenkę ; po raz pierwszy usłyszałem ją na XXX leciu Lekarskiego Samorządu i wiedziałem już, że mnie nie opuści 👍 od tamtego czasu towarzyszy mi często bo sam ją sobie podśpiewuję i gram - pozdrawiam serdecznie z Wrocławia

2019-04-24

gaja

Wielki szacunek za Pana utwory.Proszę się teraz ze mnie nie naśmiewać, ale muszę wyznać Panu prawdę - byłam na Lazurowym Wybrzeżu.Tak chyba miało być w moim życiu.Dziwnym cudem udało mi się wykupić w Biurze Gromada w Katowicach te wczasy.Pojechałam tylko po buty do Katowic, a przyjechałam ze skierowaniami na wczasy.Ale najlepsze będzie teraz.Dojechać mieliśmy do Port Grimaud, jechaliśmy przez Cannes i wtedy palmy obok drogi, a w samochodzie śpiewa A.Sikorowski"pamiętasz Jędrek taka trasę w NRD"Podróż mojego życia,te czasy już nie wrócą niestety.Dużo sił i zdrówka jesteśmy z mężem Pana fanami .

2018-11-27

Janusz Gintowt-Dziewialtowski

Szanowny Panie Andrzeju,
Dzieki za utwor pt. Czyjas Ty ? Wspanialy.
Mam nadzieje, ze bede mogl to uslyszec na zywo jak bede w Polsce.
Serdecznie pozdrawiam,
Janusz
Toronto, Canada

2018-11-20

Marek Dudek

Dla takich chwil warto żyć.
Serdecznie dziękujemy za wspaniały koncert dzisiaj w Lublinie.
Pozdrawiamy.
Dorota i Marek.

2018-05-16

M. Kubiaczyk

Byłam na koncercie w Poznaniu 09 maja 2018 roku. Muzyka, teksty, śpiew pana Andrzeja córki oraz pani Anny to uczta dla duszy. Z takiego koncertu wychodzi się z jakby z lepszego świata.

2017-11-01

Krzysztof Mroziński

Dzień Dobry
Wychowałem się słuchając „Pod Budą”. Niestety przez lata …(zbliżam się do pięćdziesiątki -) ta znajomość nieco się rozpłynęła.
Nie tak dawno miałem okazję uczestniczyć w koncercie we Wrocławiu.
Przyznam, że po raz pierwszy przejazd z Wrocławia do Wodzisławia Śląskiego, gdzie mieszkam minął niezauważalnie. Bardzo dziękuję za Tak Pozytywne Emocje.
Zauroczony utworami między innymi „Zmowa z zegarem”, „Okno na Planty”, zapragnąłem serdecznie i w sposób dla mnie szczególny podziękować Panu Andrzejowi.
Dlatego pozwoliłem sobie na napisanie, tekstu który Panu dedykuję.
Melodia, która mnie wiodła to „Okno na Planty”
Serdecznie pozdrawiam.
Krzysztof Mroziński

„Idę o zakład Andrzeju drogi…”

Idę o zakład Andrzeju drogi
Że w pięciolinię nut życiorysu
Wkładasz synkopę o smaku błogim
Która wspomina lata kryzysu

I galicyjski zapach uliczek
Co w tym czasie tętniły nutą
Tam gdzie jazz z rockiem w jeden kieliszek
Przepijał klezmer pod bramą kutą

Bo Ty Kraków masz w nuty wpleciony
i nie znosisz lipnego pucu
a „kibolowi” co dumą zraniony
nie powiesz głupi …. tylko ty bucu…

Patrzysz na zegar ten w świętej wieży
Co się nie „spaźnia” i głośno tyka
a z okiennicy w czasie pacierzy
na sukiennice spływa muzyka

Bo ten klimat masz w życiorysie
gdzie z melodią przeplata się słowo
i czasami mocny kieliszek
Smakuje bardziej niż wyborowo

Tutaj na ganku kwitnie nostalgia
pachnąc powietrzem jasnym i czystym
tutaj o zmierzchu życie nie zwalnia
a deszcz wydzwania echem srebrzystym

Idę o zakład Andrzeju drogi…
Gdy trącisz struny znikają troski
a Twoje nuty nad miastem płyną
bo tylko jeden jest …. Sikorowski…

Idę o zakład Andrzeju drogi….



Dla Szanownego Pana Andrzeja Sikorowskiego z wyrazami szczególnego szacunku
Krzysztof Mroziński



2017-05-13

marek

słucham radia z rozrzewnieniem,sącząc zimna czarna kawę
ile to nasz bart krakowski prawd wyłożył nam na ławę

wrósł już w pejzaż miasta Kraka gdy plantami się przechadza
w viza vi go można spotkać jak herbata se dogadza

ile to już płyt wydanych i koncertów całego mrowie
tam ze właśnie moi mili zespól wszystko opowie

to nie żadne szarpidruty a poezje jest śpiewana
słowa zacnej owej j grupy rzuca ciebie na kolana

już 40 lat na karku ,jednak czas tu nie gra roli
bo w Krakowie płynie wolniej,to każdego w Polsce boli

tu czas idzie swoim rytmem to jest sprawa oczywista
przypomina o godzinie ,z wierzy z trąbka hejnalista

2016-10-21

Jacek Surdej

Rewelacyjny klimat muzyki, Pan ANDRZEJ Wielki Krakowski Bard i super że nie wchodzi w politykę- bo to szambo, niejeden krakowski muzyczny LEMING popierał komoRUSkiego-wstyd teraz jak cholera, BRAWO PAN ANDRZEJ, BRAWO JEGO RODZINA, jesteśmy z Niego dumni, tak trzymać , kochamy go !!!!!

2016-10-21

Jacek Surdej

Rewelacyjny klimat muzyki, Pan ANDRZEJ Wielki Krakowski Bard i super że nie wchodzi w politykę- bo to szambo, niejeden krakowski muzyczny LEMING popierał komoRUSkiego-wstyd teraz jak cholera, BRAWO PAN ANDRZEJ, BRAWO JEGO RODZINA, jesteśmy z Niego dumni, tak trzymać , kochamy go !!!!!

2016-10-21

Jacek Surdej

Rewelacyjny klimat muzyki, Pan ANDRZEJ Wielki Krakowski Bard i super że nie wchodzi w politykę- bo to szambo, niejeden krakowski muzyczny LEMING popierał komoRUSkiego-wstyd teraz jak cholera, BRAWO PAN ANDRZEJ, BRAWO JEGO RODZINA, jesteśmy z Niego dumni, tak trzymać , kochamy go !!!!!

2016-10-18

Krzysztof z Częstochowy

Panie Andrzeju.
Jak dobrze że Pan jest. Jakże uboższy byłby świat bez Pańskich tekstów i muzyki.
Dziękuję za wszystkie lata wspaniałej twórczości.
Słuchając "Okna na Planty " oczywiście podpisuję się pod
wszystkimi postami poniżej.
Ziarenek piasku jest mnóstwo ale diamentów mało więc dlatego jesteście "niszowi"
Jest Pan Wielkim Artystą.
Wszystkiego Najlepszego dla Pana i Córki .

2016-10-10

Stanislaw

Zdrówka ,zdrówka życzę
Nowa płyta bardzo mi sie podoba zwłaszcza te piosenki o mocniejszym brzmieniu !
Wczorajszy koncert w Krakowie rewelacyjny !

Pozdrawiam serdecznie
Stanisław

2016-10-10

Barbara Felchnerowska

Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, zdrowia , siły i wielu koncertów

2016-10-10

Krystyna

Byłam na koncercie 09-10-2016 w ICE Kraków. Wspaniała muzyka, piękne teksty. Maja - wielki i rewelacyjny głos. Dziękuję za cudowny koncert. Życzę zdrowia i sił do dalszych twórczych działań.

2016-10-08

Artur Czajkowski

Panie Andrzeju od wczoraj słucham cd ,,na Planty" i jestem zachwycony!!! Pana twórczości to balsam dla duszy.... i niestety taka rzadkość w współczesnej muzyce. Słuchałem Pana muzy od lat , mam wszystkie cd i bardzo Pana szanuję jako wyjątkowego twórcę i człowieka. Nie cierpię celebrytów, współczesnych idoli itp. ...pustka i plastik. W jednym z utworów śpiewa Pan że, jest Pan niszowym artystą...ale to na Pana każdy nowy utworu czeka ktoś taki jak ja, to Pana utwory słucham od lat i od lat czerpię z nich tę samą radość. Ja kocham poezję Norwida, muzę Chopina, malarstwo Rembrandta i twórczość Pana Andrzeja Sikorskiego. Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę zdrowia i czekam na następne cd ...a teraz idę posłuchać ,, na Planty" :-)

2016-09-20

Roman

Panie Andrzeju czy na koncercie w Karpaczu bêdzie dostêpna nowa p³yta? Pozdrowienia zWroc³awia.

2016-09-25

PAWEL GAWEL Z RABKI..

w końcu zobaczyłem pana ponownie w polskiej tv)..z Nahawicą))...świetnie ze jest pan i pańska piosenka..jest taki świetny zespól Crosby, Stills, Nash & Young... trzymam obok ich pana płyty..pozdrawiam..i czekamy na nowe płyty))

2016-09-20

Roman

Panie Andrzeju czy na koncercie w Karpaczu będzie dostępna nowa płyta? Pozdrowienia zWrocławia.

2016-09-04

Magda

Dziękujemy za fantastyczny koncert w Bochni dziś wieczór.

2016-06-26

Marek

OSTATNI - przykro brzmi. Ale muzyka jest wieczna. Dziękujemy, że jesteście.
Pozdrawiamy.
Dorota i Marek.

2016-06-24

Ks. Wiesław scj

Dziś zobaczyłem centrum miasta Stołeczno-Królewskiego plakat informujący o koncercie promującym Nowa Płytę Rodzinną i spieszę z tą informacja z szybkością światła a nawet szybciej!
Pozdrawiam tych, którzy są Fanami Jego Krakowskości Pana Andrzeja i Jego Córki


oto ta informacja:
http://www.polscywydarzenia.pl/wydarzenia/565114/andrzej-i-maja-sikorowscy-z-zespolem-premiera-nowej-plyty-okno-na-planty

2016-06-21

Urszula3

Wraz 3kochanym mężem jesteśmy Wielbicielami piosenek zespołu Pod Budą!!!!!A w Panu Andrzeju (za zgodą męża)jestem zakochana.Za wyjątkowo piękne słowa ,muzykę,sposób śpiewania i .... Dużo wymieniać. Jednym słowem za to,ze Pan Andrzej jest Wspaniałym, Wyjątkowym CZŁOWIEKIEM!!!Dziękujemy ☺

2016-06-03

Jerzy

Panie Andrzejku jest pan mistrzem muzycznym,stanę na głowie aby było pana więcej w radio i TV...pozdrawiam

2016-03-05

Barbara

"ludziom potrzebne są wzruszenia a barykady nie"
Pani Maju, Panie Andrzeju, bardzo dziękuję za dzisiejszy jak zwykle magiczny wieczór, pełen wzruszeń, Jesteście wspaniali, dziękuję

2016-01-30

Stanisław

Zacznę tak.
Nie pamietam który to już raz ,czy to Filharmonia Częstochowska ,czy mniejsze kameralne koncerty ,mam na myśli greckie klimaty w "Pireus" Czestochowa swego czasu ,ale tak fantastycznie ,jak czuliśmy się wczorajszego wieczoru w Bialym Borku za sprawą Pana koncertu z Mają i świetnym gitarzystą Jackiem długo ,bardzo długo pozostaną w pamięci , jestem zachwycony takimi ,tak .tak takimi piosenkami ,bo nie bez znaczenia pozostają te radosne chwile ,pełne wzruszeń słowa na które przyjdzie znów czekać rok może dwa .pozdrawiam serdecznie.

2016-01-01

ewa magierska

Panie Antoni pomimo swojego wieku jest Pan bardzo niedojrzały - nie wie po co są ŚWIĘTA BOŻEGO Narodzenia? A może tęsknota za rządami generała ?

2015-12-28

Antoni Berski

Z wielkim zdziwieniem dowiedziałem się że Pan wziął udział
w śpiewaniu kolęd u prezydenta. Był Pan moim idolem jeszcze z czasów Kabaretu Pod Budą. Pańskie piosenki
były mi bardzo bliskie. Niestety - dał Pan plamę, nie powinien Pan się angażować w takie wątpliwe imprezy, przecież pamiętam Pańską postawę w poprzednich latach, kiedy Pana przelotnie poznałem i rozmawiałem.....
Jako stary krakus, kiedy Pana spotkam przypadkiem
to się odezwę typowo po krakowsku, wie Pan jak..... mam prawo z racji wieku /74 lat/. No cóż - niektóre ideał się sfajdały..... Żegnam Pana.

2015-12-17

EWA

Eeee,mmmm,yyyyyyyyy no dobrze, kocham pana i pana piosenki! Ale jestem czerwona z emocji,jak burak.

2015-12-01

Bogusław

Panie Andrzeju wszystkiego naj....z okazji imienin.Jestem co prawda o dzień spóźniony,ale tym bardziej serdecznie pozdrawiam.

2015-11-26

Radzisław Krzyżaniak

Panie Andrzeju Pan Piosenki wzruszają mnie do łez.
Proszę nagrywać płyty.
Może sesja dla SPOTIFY-??
Wszystkiego Dobrego

2015-10-24

Józek Ślusarz-Częstochowa /Rudnik k/Myślenic/

Witam!!! Dużo zdrowia dla sympatycznego dziadka.
Pozdrawiam serdecznie z okazji urodzin !!!
Józek Ślusarz - dziadek z Częstochowy/z Rudnika/
/będę miał małą prośbę , ale się odezwę później/.

2015-10-10

Barbara

Panie Andrzeju najserdeczniejsze życzenia

2015-10-10

Bogusław

Panie Andrzeju ,sto lat w dniu urodzin i wszystkiego najlepszego dla Pana i całej Rodziny.

2015-10-05

Janina

Byłam wczoraj w Białymstoku na Pana i córki koncercie. Bardzo Państwu dziękuję za tyle wzruszeń. Wspaniałe, mądre teksty, muzyka także, no i gitarzysta super. Nie rozstaję się z Pana muzyką od wielu lat. Myślę jednak panie Andrzeju,że to co najlepsze w Pana życiu to Maja. Jaka ona jest cudowna, tak wdzięczna jak mało kto, ja nie mogę się na nią napatrzeć. Jej piosenki w języku mamy są piękne i jakże przekonujące. Bardzo trzymam kciuki za Państwa, życzę radości z tworzenia. Bardzo serdecznie pozdrawiam zonę, bez niej byłoby wam znacznie trudniej, a na pewno inaczej.
Janina z rodziny patologicznej(bez facebooka itd.)

2015-10-05

Janina

Byłam wczoraj w Białymstoku na Pana i córki koncercie. Bardzo Państwu dziękuję za tyle wzruszeń. Wspaniałe, mądre teksty, muzyka także, no i gitarzysta super. Nie rozstaję się z Pana muzyką od wielu lat. Myślę jednak panie Andrzeju,że to co najlepsze w Pana życiu to Maja. Jaka ona jest cudowna, tak wdzięczna jak mało kto, ja nie mogę się na nią napatrzeć. Jej piosenki w języku mamy są piękne i jakże przekonujące. Bardzo trzymam kciuki za Państwa, życzę radości z tworzenia. Bardzo serdecznie pozdrawiam zonę, bez niej byłoby wam znacznie trudniej, a na pewno inaczej.
Janina z rodziny patologicznej(bez facebooka itd.)

2015-09-14

Admin

Panie Wiesławie!

Serdecznie dziękujemy za podesłanie linka i trzymanie ręki na pulsie! Zgodnie z Pana (a także naszym) życzeniem informacja o możliwości odsłuchania koncertu pojawiła się w "Wydarzeniach".

Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy.

2015-09-10

Wiesław scj

W niedziedzielę w Jedynce przypomniano Urodzinowy koncert Pana Andrzeja z krakowskiej filharmonii.
Umieszczono go na stronach jedynki. Wartto odsuchać, wrócić wspomnieniami do tamtego czasu.

Oto link pod którym zanotowany i udostepniony koncert:
http://www.polskieradio.pl/7/3729/Artykul/1500100,Koncertowa-Jedynka-06092015
A może uda się tę wiadomość umieścić na stronach w "wydarzeniach" Pozdrawiam i dziękuję za każde wzruszenie przy słuchaniu piosenek Pana Andrzeja!

2015-09-06

Katarzyna Nieszporek

Panie Andrzeju, dzisiaj po długim czasie "odświeżyłam" sobie Pana płytę "Zmowa z zegarem". Nie ukrywam,że łezka w oku się zakręciła - balsam na duszę, przepiękne teksty,muzyka,a przede wszystkim perfekcyjne wykonanie, człowiek wie i rozumie czego słucha.Jestem pod ogromnym wrażeniem, czekam na kolejne, równie piękne utwory.Pozdrawiam i zyczę powodzenia.

2015-08-30

Elżbieta

Panie Andrzeju - kiedy nowa płyta ? Już się nie moge doczekać... Pozdrawiam serdecznie !

2015-05-31

Jerzy Majewski

Dziękuję za koncert w Gnieźnie. Przyjechaliśmy z moją miłą żoną specjalnie z Poznania, aby odświeżyć sobie Pana piosenki w wersji na żywo.
Jest Pan w doskonałej formie, lata nie uciekają, to życie się obok nas przesuwa. Wiem, co mówię - jesteśmy w tej samej grupie wiekowej, jak zresztą znakomita większość publiczności amfiteatru w Gnieźnie.
Było naprawdę super. Pomimo wielu koncertów - niespotykana świeżość przekazu - z szacunkiem dla odbiorców.
Gratulacje.
Pozdrawiam i życzę wielu lat współpracy z młodymi ludźmi.

2015-05-23

Albin Bielski

"Mój Dzienniczek Polski" - piękny,mądry i wzruszający
ostatni felieton majowy.

2015-04-04

Barbara

Zdrowych, spokojnych Świat dla calej Rodziny oraz zespolu

2015-03-24

Barbara

dziękuję za wczoraj, Majeczko, Panie Andrzeju

2015-03-24

obibok

Ja powiem tylko jedno: Sikorowski i ludzie, z którymi współpracował, to ludzie, dzięki którym moje życie było szczęśliwsze.

2015-03-15

wiola

Witam, spotkałam Pana przypadkiem na szlaku zimowym w Zakopanem tego roku, chyba 3 lutego, od razu przypomniałam sobie wszystkie piosenki, których słuchałam, przepraszam "przy sprzątaniu", ale które zawsze mi się podobały. Trochę żal, że nie ma Pana we "współczesnej" w telewizji, o ile lepsza byłaby ona wtedy lepsza. Pozdrawiam, dużo zdrowia życzę Panu i całej Rodzinie. Wiola

2015-02-15

renata

Witam, mam nadzieję, że otrzymam pomoc. pilnie potrzebuję nuty do piosenki "list do świta" i nigdzie nie mogę zdobyć. Będę ogromnie wdzięczna .serdecznie pozdrawiam

2015-02-14

Barbara

witam, nie ma jeszcze biletow na 23 marca do Romy:(Przed chwila dzwoniłam

2015-02-14

Barbara

witam, nie ma jeszcze biletow na 23 marca do Romy:(Przed chwila dzwoniłam

2015-02-08

Elżbieta

Małe sprostowanie : z wczorajszego koncertu w Bydgoszczy tj. 7 luty 2015 :)

2015-02-08

Elżbieta

Panie Andrzeju - KOCHAM PANA ZA CAŁOKSZTAŁT MIŁOŚCIĄ PIERWSZĄ I NIEZMIENNĄ (od 40 już lat).
Bo cóż powiedzieć, skoro prawie wszystko o Pana wielkim artyzmie i wrażliwości zostało tu już napisane....
Każdy Pana koncert, bez względu na to w jakim składzie Pana spotykam, to wielka uczta dla ducha ! Przyznam jednak, ze w duecie z Mają najbardziej chwyta Pan za serce, bo to niezwykle utalentowana Dziewczyna, a do tego piękna, subtelna Kobieta ! Maja ma piękny, silny głos a razem tworzycie Państwo coś wyjątkowego...
Andrzeju - jest Pan dla mnie Nr 1 na listach polskich i zagranicznych ! I to się już nigdy nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie - najwierniejsza fanka ( z koncertu w Bydgoszczy 7 luty 2014 ) - Elżbieta z Gniezna

2015-01-11

Ewa

Wczorajszy wieczór w Pile był magiczny za sprawą Pana Sikorowskiego i jego córki. Stworzy liście niesamowity klimat i atmosferę, a ja spełnił am swoje marzenie będąc na koncercie. Dziękuję za niezapomniane przeżycia i proszę nigdy nie zmieniajcie swojej muzyki. Jest cudowna, może nie dla każdego bo teksty są o czymś, mają swoje przesłanie i nie wszyscy potrafią to zrozumieć, ale cóż takie mamy czasy. Jeszcze raz dziękuje i bardzo Was Pozdrawiam

2015-01-11

Mirka Sobczak

Moje krótkie wspomnienie...na zawsze.

Byłam w kościele pw. św.Rodziny w Pile.
Wysłuchałam, pośpiewałam i nieoczekiwanie przez 5 minut rozmawialiśmy. Rozmowa krótka, ale nieśpieszna:) Zapamiętałam ciepłe spojrzenie, gdy patrzył tata na córkę i słowa córki cyt. nie zamieniłaby taty na innego. Z p. Mają rozmawiałyśmy chwilę o córeczce - Róży, tęsknotą za nią i jej przyszłych rysunkach ( fioletowym słoneczku :). Zaopatrzona w 3 płyty i białą różę od p. Andrzeja z uśmiechem wracałam do domu.
Dziękuję za to, że nie czuję się inna nie będąc trendy. Ba ! dobrze mi z tym :-D
Śpiewajcie-zawsze będę słuchała:)

2014-11-30

Bogusław

Panie Andrzeju,wszystkiego Naj... w dniu imienin !
Dużo zdrowia dla Pana i wielu koncertów dla nas ,bo Pana piosenki to balsam na nasze skołatane dusze.
P.s. Zawsze w andrzejki nucę sobie ".... pamiętasz Jędrek...."Co to był za duet!

2014-11-27

Krzysztof Keja Pub Łódź

Witam serdecznie.
Mówią, że jeżeli się czegoś bardzo pragnie, o czymś marzy to te marzenia się spełniają.
Moje marzenie, a był nim koncert Andrzeja Sikorowskiego z Mają i Jackiem Królikiem spełniło się 22.11.2014 kiedy to mogłem gościć Ich w naszej Tawernie.
Organizujemy wiele koncertów z kręgu gitary i pióra, jednak to właśnie ten ostatni wieczór zapisze się w pamięci naszych gości i mojej jako jeden z najpiękniejszych w dziejach lokalu.
Klimat jaki stworzyli Maja i Andrzej jest czymś wręcz niewysłowionym, to trzeba po prostu przeżyć.
Radość i uśmiechy publiczności mieszały się ze łzami wzruszenia, a owacjom na stojąco nie było końca.
Do takich chwil chce się wracać, o takich chwilach warto marzyć.
Dziękujemy z całego serca i ... już tęsknimy
Krzysztof Zendeł

2014-11-22

evi

Od dawna słucham grupy "Pod budą" Zakochałam się w waszych tekstach. Pozdrawiam Pana Andrzeja i resztę zespołu. Do zobaczenia na koncertach

2014-10-26

Basia Krzykała

,,Waga" z małżonkiem dziękuje. A szczególnie za ,,lekcję religii" i ,,moje wyznanie " od zawsze słucham i słuchać będę zawsze i tu i tam tez . pozdrawiam serdecznie z malutkiego Raciborza. :)

2014-10-19

kruk55

Jak jest w Romantycznym Krakowie...?
Rynek wierszami brukowany
I z tego powodu - kto to wie?
Koń dorożkarza zaczytany.

Witam, miałem przyjemność widzieć i słuchać Pana w Ostrzycach k/Kartuz na V Festiwalu Przyjemności Muzycznych. Za sceną jezioro i zachodzące słońce.
Prawdziwa uczta dla zmysłów.

zapraszam do mnie
http://maciejzembaty.pinger.pl/

2014-10-10

Barbara Stramka i Jan Niedziela

Drogi Panie Andrzeju, z okazji urodzin zyczymy dalszych sukcesow artystycznych, zyczliwosci i madrosci ludzkiej i wielu jeszcze lat w zdrowiu i rodzinnym szczęściu.
P.S. Dzieki wpisowi, którego dokonałam na tej stronie w lutym 2008 roku, mój obecny maz odnalazł mnie po wielu latach i wlasnie obchodziliśmy 6 rocznice wspólnego zycia.

2014-10-10

Barbara Felchnerowska

Najlepsze życzenia urodzinowe od astralnej siostry:)

2014-10-10

Jacek Kulczycki

Serdeczne życzenia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin od astralnego bliźniaka.

2014-09-28

Satin

No wreszcie znalazłam w "Koncertach" informację, że zawita Pan, Panie Andrzeju, do Łodzi. Po tak długiej nieobecności wreszcie się doczekaliśmy. Dziękuję :-)
Pozdrawiam. Agnieszka

2014-09-25

Bogusław

Trzymajmy dalej kciuki za Pana Janka,aby jak najprędzej wrócił do Rodziny i do nas na scenę.Panie Janku - będzie dobrze.

2014-09-24

Barbara Felchnerowska

Dziękuję za dobre wieści o stanie zdrowia Pana Janka, pozdrawiam serdecznie

2014-09-20

Monika

Panie Andrzeju, korzystajac z mozliwosci wpisu przekazujemy zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia Panu Janowi, pozdrawiamy caly zespol a szczegolnie Pania Anie :)

2014-09-20

Barbara Felchnerowska

Panie Andrzeju, proszę przekazac Panu Jankowi:Panie Janku życzę zdrowia i bedzie dobrze. Uściski dla Pani Ani

2014-09-19

Bogusław

Panie Andrzeju trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia p.Jana Hnatowicza.
Proszę Go serdecznie pozdrowić od fanów "Pod Budą" i uściskać p.Anię

2014-05-19

Monika

Panie Andrzeju, dziekujemy za wspanialy wczorajszy wieczor w Dublinie :) Slowa uznania prosze rowniez przekazac Panu Grzegorzowi. Jestescie Panowie Mistrzami, wzruszacie, wywolujecie usmiech i dodajecie otuchy. Wasza muzyka i slowa koja smutki i rozgrzewaja serca. Mamy nadzieje, ze odwiedza nas Panowie jeszcze moze ze swoimi zespolami? Czy Pod Buda ma szanse na koncert na Zielonej Wyspie? Byloby niezmiernie milo... pozdrawiam serdecznie Monika

2014-05-09

Marzena

Witam, Panie Andrzeju. Zajrzałam tutaj pewnego dnia szukając tekstów Pana piosenek. Cieszę się, że mogę w nich odnaleźć siebie, swoje tęsknoty, ucieczkę od codzienności, słowa, w których można na chwilę zanurzyć się i zapomnieć o szarości. Dziekuję, że jest taka muzyka, że są takie myśli. Pozdrawiam

2014-04-19

Maria

Zdrowych ipogodnych Swiąt.Oglądałam dzisiaj w programie TVP Rozrywka Szansę na sukces z 2007r.Szkoda,że tak mało Państwa w telewizji.Pozdrawiam

2014-03-08

Jadwuga

Dziękuję za wczorajszy koncert,było świetnie,chociaż zabrakło mi piosenek Maji.Nie wiem jak Wam się grało w tej hali,ale akustyka chyba nie najlepsza,wolę słuchać Pana w bardziej kameralnych salach.Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia do dalszej i do zobaczenia na krakowskim rynku przy kawce:)

2014-02-15

Berenika

:)...zanim i ja "zrównam się z nocą" i zanim Morfeusz otuli mnie marzeniami - a to już"blisko" :)...z przyjemnością podaruję Panu swoje "wyznanie" Panie Andrzeju?...bo niejedną dał mi Pan"chwilę wytchnienia"
i jakże często moje oczy napełnia Pan radością :)
Dziękuję.

2013-12-08

Artur Bogucki

Panie Andrzeju,w imieniu swoim i przyjaciół bardzo dziękuję za wspaniały koncert w "Kuźni" 03.12.2013. Proszę przekazać pozdrowienia pani Mai. Czekamy na Wasz wspólny koncert w Warszawie.
Podpiasano:
Ci którzy w środku nocy na plaży,pod rozgwieżdżonym niebem Naxos, słuchali "Głosu z oddali"

2013-12-08

Anna Wiercińska

Witam Panie Andrzeju,
na początku chciałabym Panu serdecznie podziękować za wszystkie piosenki. Słucham ich wciąż, i wciąż i nie mogę przestać. Zawsze podnoszą mnie na duchu, czasem wywołują uśmiech na twarzy, a czasem łzy wzruszenia. Z całego serca dziękuję.
Chcę Pana bardzo serdecznie pozdrowić i życzyć Panu jak i całej pańskiej rodzinie dużo uśmiechu na twarzy, wyrwałości i wszystkiego co najlepsze.
Na koniec chciałabym wiedzieć czy zamierza Pan napisać swoją biografię?
Sedecznie Pozdrawiam,
Anna

2013-11-30

Bogusia

Witam panie Andrzeju. W dniu imienin życzę poczucia sensu i zdrowia. Marzę o tym ,by piosenki z tak pięknymi tekstami rozbrzmiewały nieustannie we wszystkich stacjach radiowych i telewizyjnych.

2013-09-19

Bogusław

Panie Andrzeju, dziękuję bardzo za piękny wczorajszy wieczór z Pana piosenkami w bielskim klubie BEST.Do tych podziekowań przyłączą się zapewne wszyscy pozostali słuchacze.Wspaniałe,mądre teksty Pana piosenek ,cudownie brzmiąca gitara (sprawiała wrażenie jakby gitar było wiele),inteligentna i bardzo dowcipna Pana konferansjerka spowodowały ,że przez te 1,5 godz. koncertu siedzieliśmy jak zaczarowani.
Pełni frajdy dopełniło wspólne śpiewanie Ciotki Matyldy,Ale to już było, Na całość i Jeść ,pić kochać.A po koncercie podpisywanie przez Pana płyt każdemu ,kto miał takie życzenie.Chciało się by ten wieczór nie miał końca ,a mnie przypomniała się krótka rymowanka ,którą kiedyś juz umieścilem na tym forum:
Czas zatrzymuje się w miejscu
każdemu rozjaśnia się mina
wszystko jest proste i piękne
kiedy śpiewac zaczyna MALINA.
Serdecznie pozdrawiam całą Pana Rodzinę włącznie z wnusią.

2013-08-23

Henryk Sz.

Witam Mistrza! Pierwszy raz spotkaliśmy sie w Technikum Poligraficznym bodajże w 1976 roku. TYLE LAT!!! I ciągle podziwiam pańska twórczość. I to, ze jest pan NORMALNY, nie jak niektóre współczesne MEGAGWIAZDY polskiej estrady ( z dwiema w miarę chwytliwymi piosneczkami...). Spotykałem pana na lodowisku Cracovii. I w wielu innych miejscach. Nie chce pisać panegiryków.Ale zasługuje pan naprawdę na więcej. Nie wiem, dlaczego tak mało pana w mediach? Naraził sie pan pewnie niejednemu, skoro nie pamiętam, kiedy ostatnio pana w TV widziałem...Pozdrawiam serdecznie - Henryk z Krakowa

2013-06-17

Stanisław

Panie Andrzeju to wielka radość zobaczyć i słuchać na

żywo w Opolu i to jubileuszowym festiwalu !!!!!!

pozdrawiam serdecznie Stanisław z Cze-wy

2013-06-01

AGATA SZEWCZYK

DZIEŃ DOBRY ANDRZEJU CHCIAŁAM SIĘ PANA ZAPYTAĆ JAK SIĘ CZUJE PAN GRZEGORZ TURNAU.
PAŃSKA STAŁA FANKA AGATA SZEWCZYK.

2013-04-30

Bogusław

Szanowny Panie Macieju prosze przyjąc jak najszczersze wyrazy współczucia z powodu odejścia Małżonki. A co do twórczości naszego Mistrza ,to jestem nią zafascynowany od prawie 30lat.Nikt jak On nie potrafi w prosty sposób opisać nasz dzień powszedni.Jak pisze o syndromie dnia następnego,o urokach spaceru z psem ,o zawartości damskiej torebki,o kolegach co poszli w biznesy,o atrakcyjneej sąsiadce,o żalu za młodością itd. itp. - to za każdym razem zadaję sobie pytanie: skąd ten Facet wie ,co ja czuję!Zapewne nie tylko dla mnie jest najwybitnieszym twórcą i niezrównanym bardem. Jego piosenka "Ale to już było" chyba mimo woli stała Autora się hymnem ostatnich roczników szkół ,liceów,studiów itd.

2013-04-25

Maciej Dąbrowski

Panie Andrzeju
bardzo dziękuje za piosenkę "Moje Kobiety". Nie przepadałem za twórczością zespołu Pod Budą.
Po śmierci mojej Żony w ubiegłym roku, przypadkiem usłyszałem tę piosenke. Wzruszyła mnie przebijająca w tej piosence prawda zawarta w tekscie piosenki
Nasz Dom ma sens, gdy jesteśmy w nim z naszą Ukochaną Kobietą - Żoną.
Częściej zacząłem słuchać piosenek Zespołu i czytać Pana teksty piosenek, (Poezję) - stałem sie fanem Zespołu
Pozdrawiam
Maciej Dąbrowski

2013-03-29

krawiec sieradz

Wielce szanowny mistrzu !
chciałem serdecznie podziekowac za wspaniałe chwile jakie przeżyłem dzieki pańskiej twórczosci a teraz równiez dzięki cudownej Maji.Słuchając tej muzyki przez prawie 40lat doznałem wielu głlebokich wzruszeń,podróżowałem oczyma wyobrazni po Krakowie i niekiedy wydawało mi się ze siedzę w"Piwnicy Pod Baranami"obok fantastycznych artystów którzy tworzą magiczną atmosferę[o czym marzę] najwspanialszego miasta świata.Pozdrawiam

2013-03-27

Kasia

Tak czekaliśmy na Wasz koncert we Wrocławiu...a tu przykrość...impreza zamknięta.
Kiedy Wrocław?

Pozdrawiamy bardzo serdecznie
Kasia & Adam

2013-02-26

Iwona Pomes

Mistrzu! Byłam wczoraj na koncercie "Budy" w Teatrze ROMA w Warszawie i czuję niedosyt! Poproszę o jeszcze!

Chciałabym Panu podziękować, bo niedawno dzięki Panu moi krewni pogodzili się po wysłuchaniu "Lekcji religii"!

2013-02-20

Danuta i Marek Mianowscy

A kiedyż to wreszcie do Szczecina zawitasz, Krakowiaczku żwawy?
Czekamy bardzo i pozdrawiamy.

2013-02-16

Marta

Witam,
mam 28 lat i nie pamiętam dnia bez Pana muzyki - to było 28 cudownych lat i jest nadal...
Dziękuję

2013-02-12

Bogusław

Może jestem ignorantem,ale nic nie rozumiem z poprzedniego wpisu mojego imiennika.Od 30 lat zachwycony i zakochany w twórczosci p.Andrzeja - Maliny śledzę nie tylko to forum,ale obserwuję to ,co o NIm pisze prasa i mówią media.W kontekscie tego nie mam zielonego pojęcia kto ma jadowitego dziadka,kto to "chonorowy obywatel",i kim są ci wspomniani "ktoście". Może ktoś z forumowiczów wyjaśni mi co to wszystko jest?Z góry dziękuję,a naszego Mistrza serdecznie pozdrawiam.

2013-02-06

Boguslaw Nedza

przegiales z tym jadowitym dziadkiem.moze nazwisko mam nie krakowskie ale na rakowicach lezy ze 100 moich krewnych i mam nadzieje ze "chonorowy obywatel"bedzie pochowany daleeeeeeeeeeeko od rakowic. mam gdzies po i pis ale moja mama majac 83 85 o nikim nie mowila"bydlak"cyt.profesor?/
masz super zone i fajnie ze was nie widac nie slychac a kazdy w miare rozgarniety wie ktoscie

2013-01-31

Gosia

Witam. Panie Andrzeju bardzo się cieszę, że odwiedzi Pan znów Bydgoszcz. Kiedyś jeździłam na koncerty Ireny Jarockiej z racji, że byłam (jestem) Jej wielką fanką. Czasem udawałam się na koncerty innych wykonawców których bardzo lubię. Pana również:-)
Jednak pozwolę sobie na pewną sugestię, którą może Pan przemyśli:-)
Irena J. miała piękny zwyczaj podpisywania płyt, pozowania do zdjęć z ludźmi po koncercie, krótkich rozmów. Zabierało to czas, ok godziny lekcyjnej:-), ale było to dopełnienie radości publiczności, taki krótki bezpośredni kontakt zostawia ślad w pamięci ludzkiej :-) Nie mówiąc już o tym, ze więcej płyt się sprzedaje:-), jednak to jest mniej ważna kwestia. Może kiedyś wprowadzi Pan taki zwyczaj, albo zechce spróbować i stwierdzi czy to ma sens? Może to obcowanie z sympatią ludzką będzie działać w dwie strony ? Na koniec koncertu zawsze można poinformować, że będzie Pan z Córką podpisywał płyty dla chętnych i pozował do zdjęć dla chętnych:-). Ludzie czekają na takie chwile. Proszę o nie umieszczanie tego wpisu. To są słowa tylko do Pana i Mai:-) Pozdrawiam Państwa serdecznie i mam nadzieję, że nie naruszyłam w negatywny sposób tą sugestią Państwa nastroju:-). Wypływa ona tylko z sympatii dla Państwa.

2013-01-28

Dagmara Wandachowicz

Bardzo piękna, "wrażliwa strona" Panie Andrzeju...koncert w Poznaniu wyjątkowy...Maja niezwykła, kobieca, delikatna.....Pana Smolenia odwiedzamy z naszymi niepełnosprawnymi podopiecznymi i zawsze są to wyjątkowe wizyty...dziękujemy,że pomagacie Im przetrwać Pozdrawiam ciepło

Dagmara

2013-01-19

Janusz

Panie Andrzeju, wielkie dzięki za dzisiejszy koncert w Wieliczce. Te piosenki, jak zawsze, podnoszą na duchu i stawiają na nogi. Dziękuję szczególnie za Lekcję Religii :)
Pozdrawiam serdecznie,
Janusz

2013-01-01

Barbara F

Szczęsliwego Nowego Roku !jak najwiecej koncerów i nowych piosenek. Panie Andzreju dlaPana ,Majki i całej rodziny:)

2012-12-27

Magda

Witam! Strasznie cieszę, że znowu odwiedzi Pan Poznań. Już nie mogę doczekać się koncertu! Pozdrawiam i dziękuję!

2012-12-24

Kamila Jankowska-Guzy

Drogi Panie Andrzeju, z okazji Świąt Bożego Narodzenia i zbliżającego się Nowego 2013 Roku. chciałabym złożyć Panu i Pana kobietom jak najserdeczniejsze życzenia. Dużo zdrowia, szczęścia, radości i pogody ducha na wszystkie, nie tylko te świąteczne dni. Korzystając z okazji pragnę podziękować Panu za wszystkie Pana piosenki, które towarzyszą mi przez większą część mojego życia. Odkąd sięgnę pamięcią słucham ich zawsze, począwszy od szlochającej fontanny (druga lub trzecia klasa szkoły podstawowej). Lata mijają, urosłam ja, w moim domu urosły dzieci i już nawet rośnie wnuczka a ja wciąż niezmiennie taszcząc pod pachą jakiegoś kota, słucham Pana fantastycznych tekstów. Żal tylko, ze w stacjach radiowych przeważnie słychać bylejakość. Rzadko można usłyszeć piosenki, w których tyle mądrości życiowych, które i bawią i smucą, wzruszają a przede wszystkim zmuszają do głębokich przemyśleń. Serdeczne dzięki!!! Kamila.

2012-12-21

BOGUSIA SADURSKA

PANIE ANDRZEJU . PO KONCERCIE W PULAWACH ZAKOCHAŁAM SIĘ W PANA UTWORACH. SZKODA ŻE NIE SŁYCHAĆ PANA W RADIO! BOGUSIA

2012-12-21

BOGUSIA SADURSKA

WITAM. BYŁAM NA PANA KONCERCIE W PUŁAWACH DNIA16GRUDNIA. JESTEM OSZOŁOMIONA. NIE ZDAWAŁAM SOBIE SPRAWY, ŻE PAN TAK BOSKO ŚPIEWA TE CUDOWNE TEKSTY. WYDRUKOWAŁAM TEKST PASTORAŁKI KULINARNEJ ZROBILAM XERO I ROZDAJĘ BLISKIM MI OSOBOM JAKO PREZENT POD CHOINKĘ. CÓRKA ŚPIEWAŁA PIOSENKĘ O TYM ŻE CHCE RODZIĆ DZIECI I HODOWAĆ RÓŻE... NIE WIEM JAKI JEST JEJ TYTUŁ? ROZMAWIAŁAM Z WAMI PO KONCERCIE . POCHODZĘ Z KIELC. POZDRAWIAM SERDECZNIE . WSZYSTKIEGO DOBREGO NA ŚWIĘTA I NOWY ROK BOGUSIA SADURSKA PULAWY

2012-12-19

Stenia

Witam,
przy porządkach świątecznych zawsze słucham Pana pierwszych płyt- po kilka razy niektóre, kultowe piosenki. "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa"- wymiata, a koledzy, który poszli w biznesy... no, cóż, chyba dąsają się na Pana? :))
Słucham dlatego, ze moja pierwsza i jedyna miłość rozkwitała na deskach klubu "Pod Budą", na Ziai. Studiowaliśmy razem, byliśmy małżeństwem studenckim, a później, podczas Waszego koncertu w Tychach zdobyłam nawet na plakacie Wasze autografy. :)) Święta to dla mnie trudny czas, bo Mąż nie żyje już 13 lat, ale Pana piosenki pozwalają mi przetrwać i przenoszą mnie w tamten magiczny świat beztroski, muzyki, którą uwielbiałam i uwielbiam, a mądre teksty (ba- przemądre!!!) pozwalają wierzyć, że ten świat nie zaludniają jedynie wszechwiedzący palanci prezentujący cudze myśli zgapione z neta na jedynie słusznym programie power point. Brakuje mi w obecnej rzeczywistości- twórczości, jest- odtwórczość.
Ale-Panu- twórcy i poecie życzę z okazji Świąt samych dobrych chwil w życiu, dużo miłości, smaku życia, weny, jak najdłuższego bycia razem z ukochanymi bliskimi.
Pozdrawiam Stenia

2012-12-03

Bogusław

Lekko spóźniony,ale tym bardziej szczerze i serdecznie życzę wszystkiego Naj... i nie 100,ale co najmniej 200 lat życia,aby dalej robił Pan swoje ,czyli tworzył te małe "arcydziełka". A my róbmy wszystko ,aby nasze dzieci,wnuki ,prawnuki itd. miały okazję poznać piękno i mądrość Pana utworów. Cóż można życzyć więcej?!
Panie Malina - chepeaux bas!!!!!!!!!!!

2012-11-29

Eugeniusz Kucharz

Już za chwilę dzień Andrzeja, a więc Twoje imieniny. Przesyłam proste w formie, ale szczere i serdeczne życzenia: naj, naj, naj - wszystkiego najlepszego. Ze stałą sympatia i wdzięcznością za mądrość Twoich tekstów zawsze pamiętający, iż w tym nasza siła, że umiemy jeszcze marzyć

Eugeniusz Kucharz z Katowic

2012-11-27

Medyczka

Drogi panie Andrzeju !
Cieszę się na Pana koncert w Zakopanem za 2 dni, a wspominam zagrane na Pomorzu w tym i ubiegłym roku. Rozmawialiśmy po koncercie,wymieniłam tytuły piosenek Prowadź mnie ulico, czy Wizyta u malarki lub tą o jesiennym znaku Zodiaku, z prośbą o którąś z nich następnym razem :-) .
Większość Pana piosenek ogromnie lubię, utożsamiam się z treścią wielu z nich. Może nie umiem składnie tego powiedzieć,ale chodzi mi o to,że w krótkich tekstach zawiera się tak wiele,że jest Pan poetą i filozofem, który swój przekaz ubiera w zwykłe a czasem w wyciągane z lamusa słowa, i powstają wyjątkowe teksty, najlepsza poezja, która nie znudzi, bo nie ma w niej przypadkowych czy niepotrzebnych słów.
Z okazji Świąt składam Panu najserdeczniejsze życzenia. Życzę napisania wielu,wielu piosenek.
I.
A może byłaby szansa usłyszeć Śniegu cieniutki opłatek?

2012-11-15

Adam

Właśnie wróciłem z koncertu w Zakopanem. Teksty, muzyka, autentyczność, Pana niepowtarzalność, pogoda ducha, specyficzny humor są wprost nie do opisania. Dobrze że mamy Pana w tej naszej niezawesołej Polsce. Tak trzymać. Gratuluję córki (oj, chyba śpiewa lepiej od Pana). Wszystkiego najlepszego i dziękuje za autograf dla żony.
Adam

2012-10-23

stanisław

Gratuluję Panie Andrzeju świetnego koncertu w Białym Borku ,w duecie z Jackiem Królikiem byliście niesamowici.
Po raz kolejny udowadnia Pan swoją ponadczasowość
w swojej "robocie" dzięki i do następnego razu.

2012-10-14

Matt

Dobra robota, ponadczasowosc utworow, mam 30-ke a juz okolo 15 lat slucham Pana tworczosci i wciaz sie bardzo podoba:) Umila zycie, dostarcza pozytywnych emocji . Dzieki, pozdrowienia dla Rodziny.

2012-10-11

Ada

Andrzejku,
Jeszcze raz wszystkiego NAJ za wczoraj!

Żałuję, że nie było mnie na koncercie w poniedziałek! Bo jaskółki przekazały, że jak zwykle świetny!

A po koncercie olsztyńskim nie było czasu, żeby Ci powiedzieć, że piosenka o listach chwyta mocno za serce. Nie wiem, która bardziej poruszająca.. ta o plantach, czy ta o listach.. Nie mogę doczekać się nowej płyty :)

Każdego dnia odkrywam coś nowego w Twoich tekstach i odkurzając antologię nie mogę nadziwić się pomysłom, oraz sposobom ujmowania wszelkich prawd. Twoja wrażliwość artystyczna zdumiewa na każdym kroku!

Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Twoją wspaniałą małżonkę,

Ada

2012-10-11

Iwona K

Panie Andrzeju!
Od lat jestem wielbicielką Pańskiej poezji. Pana ciepły, łagodny głos sprawia mi wiele radości, a wręcz nastraja pozytywnie do życia.Za to bardzo serdecznie dziękuję.
Przeglądając spis Pana występów, niestety nie zauważyłam na Pańskiej trasie miasta Łodzi, co niezmiernie mnie zmartwiło. Ja rozumiem, że trasa koncertowa już zaplanowana, ale czy nie masz dla nas (łodziaków) żadnej nadziei? :)
Serdeczności oraz ogrom sympatii i szacunku dla Pana i podziw dla Pańskiej nietuzinkowej działalności.

2012-10-08

asia i wojtek tczew/lubiszewo

Jesteście niesamowici.
WSPANIALI LUDZIE!!! BYŁEM POD WRAŻENIEM NORMALNEGO ZACHOWANIA PO KONCERCIE BEZ GWIAZDORSTWA. Tak trzymajcie. POZDRAWIAM.

2012-09-22

Piter

Jak to się dzieje że pan się nie zmienia panie Andrzeju. Słucham pana od lat ale to jest MAJSTERCZYK. Nie jestem katolikiem, ale chrześcijaninem i podpisuję się obiema rękoma.

2012-09-11

mamarek10@wp.pl

Andrzejku....nie wiem czy mnie pamietasz......klub akat w Katowcach????

2012-08-29

Ireneusz Antkowiak

Drogi Panie Andrzeju,
jestem niezmiernie szczęśliwy, że wystąpił Pan wraz z grupą Pod Buda w gminie Pobiedziska. Było to kolejne spotkanie z Panem i niezwykłymi piosenkami. Nie wielu mamy artystów, którzy potrafią tak trafnie, mądrze, czasami krytycznie, ale zawsze ciepło i serdecznie opisywać naszą rzeczywistość. Bardzo dziękuję całemu zespołowi za,,złote nuty", które spadały na nas przed sceną. Do zobaczenia na kolejnych koncertach.
Serdecznie pozdrowienia dla małżonki i całego zespołu Pod Budą. A wnusię prosze pogłaskać po główce.

2012-07-20

Bogusław

Pani Urszulko-przepraszam ,że się wtrącam do Pani postu ale zapewne nastąpiło małe quid pro guo czyli omyłkowa zamiana.Bo to Pani jest zapewne fanem Naszego Mistrza ,a nie On Pani -jak to łaskawa była Pani napisać. To z pewnością emocje przy redagowaniu wpisu.
Serdecznie pozdrawiam

2012-07-19

Krystyna

Dziękuję za koncert w Frysztaku. Szkoda, że tak krótki.
Zabrakło mi piosenki "Moje wyznanie". Dziękuję za mądre teksty. Pozdrawiam Krystyna



2012-07-16

Ula

Dzień dobry!!! Piszę do Pana tą wiadomość aby podziekować za spotkanie 14.07.2012 po koncercie Grzegorza Turnaua przy scenie Pod Pompą. Jest Pan tak ciepłym, serdecznym, a zarazem szarmanckim mężczyzną, aż brak mi słów. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam Pana poznać. Dziękuje za te cudowne zdjęcie z Panem, bo obok Grzegorza Turnaua jest Pan moim Fanem od dziecka, a pana piosenki w duecie z Turnaua ,,Pasjans na dwóch" to coś magocznego, tak samo jak piosenka ,,Blues o starych sąsiadach" przecudowna. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś uda mi się Pana spotkać. Pozdrawiam serdecznie Ula.

2012-06-27

Barbara F

Panie Andrzeju gratuluję Wnusi

2012-06-09

Gerard

Andrzej ..dla mnie to co tworzysz jest przepiekne...od wielu lat "rozprowadzam" Twoja muzyke wsrod mlodych ludzi.Teksty trafiaja cudownie w to co wielu z nas czuje...lecz NIKT..nie potrafi tego tak jak Ty wyrazic.Czy o spiewasz o coreczce czy o kumplach "do kielicha".....wszystko jest wspaniale ujete w slowa i...po prostu PRAWDZIWE...wyrazasz slowami to co ja mysle...i dziekuje Ci za to ogromnie...moj ulubiony tekst ?...po wielkiej bitwie (bo jest wiele cudnych)....chyba "Ballada o ulicznym grajku"...a dlaczego...NA PEWNO sam wiesz!!!.Pozdrawiam serdecznie ..Gerard z Wrocka

2012-04-30

Magda z Poznania

Witam Pana Bardzo Serdecznie!
Poznałam Pana piosenki dzięki tacie i staram się być na wszystkich Pana koncertach w Poznaniu i okolicach. Chciałam Panu podziękować za Pańską muzykę. W czasach gdy słychać wkoło utwory mówiące tak, na prawdę o niczym Pana teksty zmuszają do myślenia i przywracają wiarę w to, że nie liczy się tylko to, co materialne. Dziękuję za chwilę zadumy przy każdej piosence.
Pozdrawiam - wielka fanka :)

2012-04-29

Michał z Tychów.

Panie Andrzeju, gorąco Pana pozdrawiam. Byłem na dwóch koncertach zespołu "Pod Budą" w Tychach - moim mieście i mam z nich bardzo miłe wspomnienia. Lubię słuchać Pana piosenki i chętnie do nich wracam. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów. Michał.

2012-04-16

gosia(jeszcze jedna)

Nie bede ani odkrywcza,ani oryginalna-KOCHAM PANA,Kocham Pana Poezje,Muzyke,Sceniczna Prostote i WSZYSTKO co Pan Stworzyl.Prosze o JESZCZE !!! Podziwiam cudny glos panskiej Corki i Wasz niesamowity duet.Pozdrawiam serdecznie i zycze ZDROWIA i Wielu Sukcesow.Malgorzata Matuszewska.

2012-03-30

Józef Wołkowski

Bardzo, bardzo proszę Panie Sikorowski (nie pierwszy zreszta raz), niech Pan zredukuje do minimum wypowiedzi publiczne bo trudno ich doprawdy słuchać, Pełne niewymownego zadecia i poczucia własnej wyjątkowości i nieomylności powodują poczucie zażenowania gdy się ich słucha lub czyta (czuł Pan to kiedyś w odniesieniu do innych?). Dlatego błagam więcej pokory lub zamilknij. Kasa jest ważna to prawda, ale sam Pan mawiał - nie za wszelka cenę.

2012-03-11

Joasia

Witam panie Andrzeju, na pana koncercie byłam dwa lata temu w Lublinie w Centrum Kongresowym jak dobrze pamiętam. Pana córka również tam była i śpiewała razem z panem:)
Koncert był wspaniały , tym bardziej ,że koncercie udało mi się w bardzo sympatycznej atmosferze zrobić sobie z panem zdjęcie i zamienić kilka słów. Uwielbiam poezję śpiewaną . W ubiegłym roku byłam w Filharmonii w Lublinie również na koncercie pana przyjaciela - Grzegorza Turnaua, który jak mówi zawsze wspomina o panu na każdym koncercie jako o wspaniałym przyjacielu . Pozdrawiam i życzę sukcesów

2012-03-01

Marcin

kwestia gustu tutaj nie ma nic do rzeczy. na plycie presner voices "spiewa" pan wielka wode! to jest skandal ze pozwolili panu wykonac ta genialna piosenke! kupilem potrojny album z mysla ze bedzie tam ta piosenka w w wersji z promocyjnego albumu plusa z przed lat. moze i country nie wymaga talentu ale taki utwor jak wielka woda juz tak. jestem rozczarowany ze sluchajac tego panskiego kiepskiego wykonu ktos zaakceptowal nagranie tego na plyte!. ja spiewac nie umiem ale tez nie oszukuje ludzi ze tak nie jest!

2012-02-22

Jacek

Nadal muzyka, którą uraczyliście nas tak pięknie w Gdańsku Ołowiance krąży wokół mnie, sprawiając, że... jest lepiej!
Właściwie nie ma się czemu dziwić!- Wielcy tworzą Wielkość!
I jeszcze jedno- Pan Jacek Królik wspaniale wpasował się w Wasze koncerty. Jest świetny!

2012-02-19

Anna

Kocham Pana piosenki i serdecznie za nie dziękuję.

2012-02-19

Znajomi z gór

Panie Andrzeju, wróciłam z mężem z koncertu na Ołowiance - dziękujemy - przedłużyliśmy muzyczne chwile dzisiejszego wieczoru słuchając płyt i nagrań, przy tym opowiadając dzieciom kiedy, gdzie i ileż razy wsłuchiwaliśmy się w słowa, melodie, puls... piosenek. Tak - bo one mają puls, który płynie przez ludzi nurtem Pana głosu. Pięknie nam było razem szlochać z zadziwioną fontanną mimo, ze zmienił się świat i brat i licho przy świeczce, po prostu - smakuje życie w życiu. A czego brakuje? No, właśnie - zdrowia!!!
I jeszcze dlatego: pozdrawia wyjątkowo serdecznie pańską rękę - moja noga - w podobnie okrutnym stanie dysfunkcji... Dobranoc, 22.04

2012-02-08

irc

Świetna muzyka.

Przypomina mi lata 80dziesiąte...

Na zdjęciach brak tylko Choppera :)

Pozdrowienia...

2012-02-06

AnusiaxD

Uwielbiam słuchać Pana piosenek, w Pana wykonaniu. Pana piosenki radują mnie, powodują, że życie nabiera sensu. Dziękuję za te piękne piosenki.
POZDRAWIAM. ŁĄCZE WYRAZY SZACUNKU.

2012-01-31

Ula

Panie Andrzeju dziekuje za kazda zaspiewana przez Pana Piosenke! Moje córy uwielbiaja Pana muzyke, slysze ja jak sie przebudzaja w nocy i jak zasypiaja i jak sie budza rano. CD z piosenkami Pod buda jest w naszym domu nie wyjmowane z odtwarzacza... a dodam ze jedna ma 5 lat a druga 2. Teraz babcia kupila kolejna Pana plyte na prezent urodzinowy dla mojej młodszej córy ... Jeszcze raz dziekuje i zycze wielku inspiracji do dalszej pracy artystycznej. Goroco pozdrawiam Ula

2012-01-24

gonia

Witam! Nie muszę nic już dodawać, komentarze poprzedników wyrażają wszystko, co chcę wyrazić...Powiem tylko tyle-DZIĘKUJĘ, dziękuję, że w tym zwariowanym świecie jest Pańska muzyka, poezja, koncerty...

2012-01-14

Ania

Pana piosenki są piękne. Dzięki nim wiem, że żyje. Kiedy jestem smutna pomagają mi. Dziękuję, że pisze Pan dla nas tak cudowną muzykę. Pozdrawiam serdecznie.

2012-01-08

Maria

Wczoraj byłam na corocznym koncercie kolędowym we Wrocławiu . Wróciłam i zaraz włączyłam Śniegu cieniutki opłatek. Niebo a ziemia. Jak dobrze ,że mam chociaż płytkę . Pozdrawiam cieplutko . Maria

2011-12-17

Adam syn Romka akustyka z estrady :)

Panie Andrzeju, słuchanie Pana muzyki w aucie, powoduje że chce się jechać wolniej i wolniej. Miałem przyjemność słuchać pana solowych koncertów nagrywanych na kasety przez tatę (małe piractwo), i bardzo brakuje mi oficjalnej dobrej solowej koncertowej płyty. Pamiętam pana osobiste wykonanie "Pamiętasz Jędrek ..." tylko Pan z gitarą. Po prostu bomba. Zresztą jak cala twórczość. Pozdrowienia dla Pana i reszty grupy, myślę że też od Romka i Bogusi. Tak trzymać. Fan z rodzinką.

2011-12-14

TheKassander

Panie Andrzeju ... za te wiele lat Pana pracy muzycznej ,wszystiego najlepszego oby tak dalej.Dziękuję za wszystko...

2011-12-11

Jacek Żydzik

Zobacz Andrzeju jak świat jest stworzony
Mamy po córce mamy po żonie
Mamy też wspólne muzykowanie
Ty masz piosenki jak ich słuchanie

Twój najwierniejszy fan z Podkarpacia
Jacek


2011-12-01

Berenika

"...bo Piękno na to jest, by zachwycało..."
a Pana ...
"Poezja" i..."Muzyka
jest wielkim -moim- zachwyceniem

Panie Andrzeju
dziękuję, za cudowne, troskliwe "Nie patrz na to miła" za kobiece -"Bez kolejki"- remedium i za przemyśleń pełne, "odrzucone suknie dwie"
za wszystko to, czym twórczością swoją Pan mnie obdarowuje...bo ja, także..."tylu rzeczy jeszcze nie wiem"

Dziękuję.

Berenika






2011-12-01

Maja

Panie Andrzejku! Troche spóźnione ale szczere życzenia imieninowe; zdrowia,zdrowia,zdrowia a ponadto zachowania na baaaardzo długo dotychczasowej kondycji,inwencji twórczej, pogody ducha i radości życia którą słychać w Pana tekstach.
Słucham sobie tych tekstów na tyle często że wiele z nich znam na pamięć i dopadła mnie taka refleksja;dlaczego właśnie Pana piosenek chcę słuchać w tym niezliczonym morzu różnych utworów i pseudoutworów, dlaczego ciągle na nowo mnie zachwycają, bawią , wzruszają i już wiem! Po prostu są one prawdziwe, jest Pan Panie Andrzejku niezwykle wiarygodny ze względu na swój życiorys, stosunek do bliższych i dalszych, wszystko jest spójne i audentyczne. Mysle że te piosenki są dlatego piękne i wzruszajace że Pan jest pieknym, wspaniałym człowiekiem.

2011-11-30

Boguslaw

Panie Andrzeju w dniu imienin proszę przyjąś jak najserdeczniejsze życzenia wszelkiej pomyślności oraz dużo zdrowia ,aby swoim śpiewem umilał nam Pan codzienność przez co najmniej jeszcze 100 lat, a może i dłużej,bo jak kiedyś ktoś powiedział Pana piosenki to miód na nasze skołatane dusze.

2011-11-08

Mar-Bel

Panie Andrzeju, Pan się wogóle nie zmienia! Byliśmy na wielu Pana koncertach a ostatnio 5.11.br. w Dębicy - gratulujemy( i troche niestety zazdrościmy) kondycji, głosu, wdzieku i poczucia humoru. Przy okazji słowa uznania i sympatii dla Pan Ani, co za głos! Kupiliśmy płytki, teraz sobie suchamy w jesienne wieczory. Serdecznie pozdrawiamy.
M. i M.

2011-10-19

jagoda

Dziękuję serdecznie za koncert w Chorzowie 17.10.2011. Był dla mnie prawdziwym balsamem dla duszy. Wraz Z panem Grzegorzem są Panowie moim ulubionym duetem jeszcze z czasów licealnych. Uwielbiam ten rodzaj refleksyjności połączony z nutka ironii i na prawdę dobrego humoru. Pana muzyka mnie nie tylko wzrusza ale i powoduje uśmiech na mojej twarzy. I daje mi poczucie, że jednak życie ma sens. Mam nadzieję, że obydwoje Panowie będą tworzyć do końca świata i nawet jeszcze o jeden dzień dłużej.
Pozdrawiam.

2011-10-14

Fanka Grzesia T i Andrzeja S.

Witam!!! Panie Andrzejku juz jako mala dziewczynka majac 13 lat zakochalam sie w piosenkach Grzegorza Turnaua a zaledwie 2 lub 3 lata pozniej zobaczylam w TV jak Grzes spiewa z Panem piosenke ,,Nie przenoscie nam stolicy do Krakowa" bylam oszolomiona i az mnie zamurowalo z zachwytu. Od tego momentu obok kochanego Grzesia jest Pan Panie Andrzejku. Pana glos, uroda, teksty bez tego medialnego szumu i ,,kiczu" sa cudowne. Śpiewa Pan o wartościach, któe w dzisiejszych czasach powoli zanikaja. Uwielbiam Pana plyte w deuece z Turnauem ,,Pasjans na dwóch". Sluchajac tej plyty poprostu placze, bo wyciska mi ona lzy z glebi serca. Tak samo jak piosenka ,,Blues o starych sasiadach". Za ta piosenke powinien dostac Pan nagrode Nobla. Niedawno bylam na koncercie Turnaua i po koncercie mialam piekne z Grzesiem spotkanie, ktore zapamietam do konca zycia. Bardzo ubolewam, ze nie bylam na panstwa koncercie ,,pasjans na dwoch" w 2010 roku w Filharmonii Bialostockiej. Moje serce boli i bardzo pragne aby panstwo jeszcze raz przyjechali i spelnili moje marzenie z dziecinstwa aby byc na panstwa koncercie. Prosze pozdrowic ode mnie tez Pana przyjaciela Grzesia i z utesknieniem czekam na Panstwa wspolny koncert w Filharmonii w Bialymstoku.

2011-10-14

małgosia

Wysunęłam rano nogę spod kołderki i natychmiast włączyłam Pańską płytę. Noga już nie marzła, otulona cudowną muzyką, cieplutką i dającą wiarę w dobry dzień. Słucham i słucham i szlag mnie trafia. Dlaczego ? A dlatego, że są Artyści, którzy śpiewają nie dość,że znakomicie, ale i wyraznie. Słyszę każde słowo, które Pan i Jego zespół nam przekazujecie. Dykcja, dykcja mawiała moja profesorka. To rozkosz dla ucha słyszeć każde słowo. A w Pana przypadku, jakże żal byłoby uronić choć jedno.Piękne, mądre teksty, cudowne aranżacje. Dają mi Państwo cudownego kopa na kolejny dzień. Ta muzyka i teksty są jak balsam na to co nas otacza. Pański głos to ewenement. Jest głęboki i nieprawdopodobnie ciepły. Cudowne wibrata. Głos Pani Anny Treter wspaniały, mocny. Głos z oddali. I znowu wspaniały tekst, zaspiewany przez Panią Maję cuuuudownie. Piękny metal w głosie. wielki głos. Ta piosenka wyzwala we mnie piekielną tęsknotę za tym co już minęło, wracam myślami do moich kochanych rodziców. Słucham jej i tańczę płacząc. Chylę czoła przed Państwem. FANTASTYCZNA robota. Zyczę wielu, wielu sukcesów, zdrowia , zdrowia i grajcie Państwo jeszcze i jeszcze. Pozdrawiam serdecznie

2011-10-13

malgosia

Słucham płyty i płaczę ale i smieję się,a raczej uśmiecham się do Pana i Jego cudownych tekstów. Jakaż wspaniała wiedza o ludziach. Ileż tęsknoty za normalnością i ciepłem .którego tak mało teraz na swiecie i w naszym życiu. Bardzo,bardzo wzruszająca jest Pańska twórczość ale i dowcipna. Dziękuję za to i za piękny,ciepły głos. Zyczę Panu i całemu Zespołowi samych dobrych dni w zdrowiu i niech sukces Pana nie opuszcza. Pozdrawiam serdecznie.

2011-10-10

Ilona

Bo w tym znaku jest Waga !

Dziękuję za wielokrotnie przeżywane wzruszenia za sprawą niezwykłych w swej prostocie a zawsze piękną polszczyzną napisanych piosenek. Lubię bardzo Pana muzykę, barwę głosu i interpretacje; zgadzam się ze wszystkimi tekstami.
Życzę sił, szczęścia, zdrowia i niech muza wie, że Pan jej łatwo nie odpuści ! :)

Medyczka :)

2011-10-10

Tomasz

Szanowny Panie Andrzeju! Pragnę złożyć Panu najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności i dalszych sukcesów artystycznych z okazji Urodzin. I żeby przypadkiem nie odechciało się Panu komponować, pisać tekstów, grać i śpiewać. Serdecznie pozdrawiam!

2011-10-07

barbara

Panie Andrzeju, własnie słucham Pana w rmf classic i cieszę się jak zwykle. Rok temu byłam na Pana urodzinach w Kijowie i przeżywałam tę radość na zywo. Jest Pan dla mnie największym Bardem Krakowa. Bdb że się Pan przeniósl na Planty, tu Pana miejsce :)). Pozdrawiam serdecznie i życzę wszelkiej pomyślności, wielu słuchaczy i przede wszystkim zdrowia. Wobec Pana jestem całkowicie bezkrytyczna i pewnie niewiele Panu da moja korespondencja :)). Chciałam tylko wyrazić swoją sympatię, b.

2011-10-04

Maria

Panie Andrzeju ! od miesiaca szukam więcej informacji o koncercie w Starogardzie Gdańskim. Jestem z Wrocławia . Na TAKI koncert chcę bardzo chcę pojechać. Obdzwoniłam w Starogardzie wszystkie instytucje kulturalne i nic. Gdzie ędzie koncert, gdzie kupić bilety. Pozdrawiam Kaja

2011-09-18

Henryk

Serdeczne podziękowanie za wspaniałe utwory, Piękny ŚPIEW oraz wręcz mistyczne przeżycia i doznania podczas słuchania Pańskich pieśni. Pana wykonawstwo, charyzma artystyczna stawia Pana w czołówce najwybitniejszych Artystów estrady. Życzę bardzo dużo zdrowia i Błogosławieństwa Bożego dla całej Pańskiej Rodziny!. Śzczęść Boże.

2011-09-03

Barbara

WItam, wielkie dzęki za cudowny wieczor.Wielka niespodzianka - NOWA PIOSENKA. Cudna:)Piękne i mądre słowa, a muzyka brzmi do tej chwili w uszach.
Bardzo dziękuje!!

2011-08-29

Chudowianka

Dziękuję za wczorajszy koncert w Chudowie. Był cudowny. Pozdrawiam Pana i Maję i życzę zdrowia i dalszych sukcesów.

2011-08-18

jokookoj

Chciałbym tak jak Pan
Panie Sikorowski
Trochę włosów zostawić na potem
I w tych włosach mieć bałagan beztroski
Sztywny kark i myśli... Same złote

2011-08-14

Andrzej Piecuch z Sanoka.

Witam Pana Panie Andrzeju. Mam 63 lata i zawsze słucham pańskich piosenek i oczywiście piosenek Pańskiej córki Majki. Zawsze miałem sentyment do Krakowa. Dzięki Klinice na Kopernika 21 ( jestem po 8 - miu operacjach ) . Jeżdziłem do Krakowa przez 25 lat - Dzięki Bogu żyję i mam się dobrze. Teraz jeżdże do Gliwic od 13 lat . Jak to ze starym samochodem - raz w roku trzeba zrobić przegląd - i ja robię takie przeglądy ,teraz w Gliwicach. Serdecznie Pana pozdrawiam i życzę Panu i Pańskiej Rodzinie dużo zdrowia i owocnej twórczości artystycznej - Andrzej Piecuch z Sanoka - ( emeryt )

2011-07-11

Małgorzata (w czarnym kapeluszu)

Drogi Panie Andrzeju,
Po raz drugi dziękuję za koncert w Siennicy Różanej 9 lipca 2011 r. Z ogromną przyjemnością wysłuchałam Pana i Pańskiej córki, wzruszyłam się, pośpiewałam a nawet potańczyłam. Było pięknie, kameralnie i nienachalnie. Ten koncert był ukojeniem dla mojej zagonionej duszy, która tam w Siennicy nagle zatrzymała się i uspokoiła.
Dziękuję i zapraszam do Lublina

2011-07-10

Małgosia

Dziękuję za wspaniały koncert w Zatorze. Myślę,że wyrażam opinię wielu obecnych na tym czarującym koncercie. Ożyły wspomnienia, choć obudziła się również uśpiona świadomość upływu czasu. Ale mam nadzieję,"że wciąż jesteśmy tacy sami".
Serdecznie dziękuję i życzę następnych wielu lat takiej formy, takiego śpiewu, umiejętności rozbudzania emocji i nowych fanów.

2011-06-08

Lidia Góral

Szanowny Panie Andrzeju,Drogi Krakowianinie z Podgórza! Słucham Pana piosenek w każdej wolnej chwili,a teraz mam dużo wolnego czasu bo ciężka choroba nie daje mi normalnie żyć.Pana utwory ratują mi życie. Dzięki nim przetrwałam ciężkie chwile.Po operacjach, teraz w trakcie chemioterapii i przed radioterapią. Mam kilka Pana płyt. Znajomi nie muszą pytać jaki prezent chcę dostać bo wiedzą że płytę z Pana piosenkami. Pana córka też pięknie śpiewa.Teksty piosenek są mądre, wymowne i łatwe do zapamiętania.Pozdrawiam.Lidia też z Podgórza

2011-06-05

Małgorzata W. ( Gosia)

Bytom 5.06.2011
Drogi Panie Andrzeju ! Byłam dziś na pana recitalu w bytomskim BCK - festiwal Kwiaty na kamieniach .Przepraszam ,że ośmielam sie pisać ,choć wpisów i wielbicieli ma Pan wiele. Ja tylko chciałam Panu podziękować za dodanie mi otuchy, przed jutrzejszą wizytą u onkologa.Chciałam podziekować osobiście ,ale Panu się śpieszyło i szybko pobiegł Pan do samochodu. Pana piosenki zawsze działają na mnie jak balsam i mam nadzieję,że mój strach przed tym co mnie może spotkać , wszystkie zaśpiewane przez Pan na koncercie zlikwidują . Szczególnie " Lekcja religii" i końcowa piosenka " Koniec świata" pięknie zaśpiewana mimo pękniętej struny zrobiły na mnie wrażenie . Dziękuje i przepraszam za ten list ,ale nawet jesli jeśli on nie dotrze do Pana to osoba zajmująca się korespondencją szepnie Panu ode mnie dobre słowo. Życzę dalszych sukcesów dla Pana Panie Andrzeju i dla cudnie śpiewającej córki Maji. Gosia.

2011-06-02

Witek

Panie Andrzeju!
"Urodziłem się też w październiku" (1949) i być może to dodatkowy aspekt, że polubiłem większość piosenek z Pana repertuaru. Trochę lat minęło od pierwszych wykonań a ja ciągle lubię je śpiewać z gitarą.
Brakuje mi natomiast częstszych Pana występów w Krakowie ale może niezbyt dokładnie śledzę ogłoszenia.
Jako uwagę do strony autorskiej czuję potrzebę uzupełnienia tekstów o chwyty gitarowe.
Życzę wielu sukcesów estradowych i nie tylko.
Pozdrawiam serdecznie,
Witek Dąbrowski
PS Piwo też lubię bo widać ten rocznik tak ma.

2011-04-06

Łukasz

W dzisiejszych czasach naprawdę trudno o muzykę rozrywkową a zarazem piękną i wartościową. Młode pokolenie zostało zalane muzyką, która z pewnością jest rozrywkowa, ale czy na pewno piękna i mądra?! Nie będę wspominał o wielu piosenkarzach i piosenkarkach, nawet o samej Dodzie i Britney Spears. Muzyka rozrywkowa to nie jakieś dziwne „miejsce” do wyrażania swojego gniewu, buntu wobec wartości, erotyzmu czy bezsensownej głupoty. To muzyka, która bawi, relaksuje lecz jednocześnie zaspokaja jakże ludzkie pragnienie piękna i sensu. Dla mnie muzyka Pana Andrzeja Sikorowskiego jest naprawdę fenomenem, i to nie tylko w skali polskiej. Stanowi doskonałą alternatywę dla muzyki typu ala Doda, dla muzyki bezsensu, chaosu i głupoty. Słuchając takich utworów, jak „Nie przenoście nam stolicy do Krakowa”, „Lecz póki co żyjemy”, „Kraków, Piwna 7”, czuję, że każdy takt, każda nuta „żyje własnym życiem”. Piękno kompozycji ma takie samo znaczenie, jak jej wymiar rozrywkowy. Od razu widać, że wspomniane utwory nie powstały w drodze „muzycznego konsumpcjonizmu”, czyli dostosowywania się do potrzeb rynku. Co jednak rzadko się zdarza, ta muzyka to nie tylko „uproszczona klasyka” – to świetna muzyka rozrywkowa, która odpręża, zaskakuje, bawi. I to z pewnością o wiele lepiej od całej masy piosenek importowanych z „krajów pierwszego świata”. Jak jeszcze mógłbym nie wspomnieć o naprawdę udanych tekstach do piosenek, które są także dziełem Andrzeja Sikorowskiego. Warto ich słuchać nawet dla samego tekstu. Wszystko ma tu sens, właściwe miejsce, odpowiedni wydźwięk i „liryzm”. Bez wątpienia Andrzej Sikorowski jest jednym z nielicznych polskich muzyków, których kompozycje są zarówno piękne jak i rozrywkowe.

2011-03-15

Ola

A ja za pośrednictwem tej strony przesyłam buziaczki dla Mai, bo dzięki niej ostatnimi czasy bardzo wkręciłam się we wszystko, co greckie. Przede wszystkim świetna muza!! Wreszcie ktoś, kto nie śpiewa na amerykańską modłę. I choć ni czorta nie wiem o czym są piosenki, to grecki brzmi po prostu bosko.

2011-03-11

Tomek

Tak naprawdę wszedłem na tę stronę, bo chciałem się czegoś dowiedzieć o Panu Andrzeju. Przeczytałem wszystkie Pana felietony, które są tu dostępne. Bardzo ładny język i cała prawda o tych zjawiskach. A muzyka zespołu Pod Budą i Pana teksty są ukojeniem dla zafrasowanej duszy. I choć Pana teksty pełne są nostalgicznego patosu a niektóre wręcz pompatyczne, to jest to jak najbardziej uzasadnione, bo ów patos jest zadziwiająco życiowy a pompatyczny nastrój towarzyszy poezji śpiewanej jako odwieczny jej kochanek. Zatem, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć tylko, by jak najwięcej Pan pisał i śpiewał :).. Od siebie dodam, że Pana muzyka i teksty bardzo wskazują na hipisowskie upodobania. Nie wiem czy słusznie tak myślę, ale i Pan sam wygląda na hipisa :).
Pozdrawiam. Tomek
Nie wiem czy Panu się spodoba, ale napisałem swego czasu taki oto tekścik.
"Pieśniarz"

Stara brama otwiera się
zaproś mnie karmazynowo
osłaniaj nocą
kochanka pieśń

Czarta sztylet i ma pieśń
ty zaś na dnie złóż swe nogi
jam ubogi
pieśniarz jest

Nicość wita mnie za dnia
swe ramiona mi rozwiera noc
A ja witam ją
i pieśni wrzask

Jam tułaczem razem z wiatrem
Jam pieśniarzem nietutejszym
pieśni słowa dobrze znane
w dniu jutrzejszym

2011-02-24

Gosia z Bydgoszczy

Dzisiejszy koncert w Filharmonii był pięknym zakończeniem dnia. Muzyka, słowa, atmosfera - uczta dla duszy. Dziękuję za Pana twórczość. Prawdziwa, prostolinijna a zarazem mistrzowska...
Dziś uświadomiłam sobie , że też należę do pewnego rodzaju "patologii" jak Pan :-) Ale gdyby większość wyznawała taki typ "nienormalności", ten świat zapewne byłby bardziej normalny Panie Andrzeju. Więc tak trzymać! bo jak będą tylko "normalni" tzn wirtualno-informacyjni to nasze społeczeństwo będzie jak cyborgi :-(( Ludzkość, człowieczeństwo wymrze:-((
Poza tym Pańska lakierowana gitara jest jak lustro - odbijała światło i po oczach :-) Wiedział Pan o tym ? :-) Ale naprawdę tylko momentami, więc gitara zostaje bezkarna i przy Właścicielu.
Pozdrawiam Rodzinkę Sikorowskich i cały zespół towarzyszący. Dobranoc.

2011-02-17

Agnieszka

I stało się. Kolejny Pana koncert w Łodzi 14 lutego, kolejne wzruszenia, emocje, niezapomniane wrażenia ... Muzyka rozkołysała publiczność (a zwłaszcza pana w pierwszym rzędzie ;-) ) i nastroiła romantycznie (co okazał kolejny pan podążając do Mai z czerwonym serduchem). Głos Mai jak zwykle wywołał ciary na plecach, oj potrafi dziewczyna poruszyć najdalsze zakamarki duszy! Niesamowicie brzmiała grupa klawiszowo-gitarowo-perkusyjna - doskonałe uzupełnienie Rodzinnego Duetu. No i Pan, Panie Andrzeju ... co ja tu będę pisać, słuchając piosenek w Pana wykonaniu staję się jedną wielką endorfiną. Mam nadzieję, że wystarczy mi tego doskonałego samopoczucia do następnego koncertu.
Pozdrawiam, zasłuchana w "Sprawę Rodzinną", Agnieszka

2011-02-15

Artur

Pana muzyka, piosenki są piękne! Poznałem je będąc bardzo młodym,w sumie to jestem młodym pokoleniem 89'. Często jeździłem z Tatą autem,i w tedy pierwszy raz usłyszałem Pana piosenki, teraz mając wolną chwilę, wsiadając do auta Pana płyty zawsze są,i te piosenki jak Tokszoł, Moja druga strona, Lot 306, Zwyczajna miss czy Od tamtej chwili zawsze mnie towarzyszą :)Mam nadzieję, że kiedyś spotkam Pana w historycznej knajpce. Pozdrawiam

2011-02-07

Jarek

Panie Andrzeju
Wolałbym powiedzieć po prostu ... Andrzeju. jestem umysłem ścisłym (mam nadzieję, że nie "ściśniętym"). Dlatego podziwiam czystość formy i jakość przekazu. Wszystko co Pan napisze, zaśpiewa to wydaje się, że to wyszło ze mnie... a tak nie jest. Pan nazywa rzeczy w sposób banalnie prosty używając w sposób genialny Języka Polskiego:) Bardzo dziękuję za te chwile uniesienia, które mi Andrzeju dajesz - jesteś ustami, z których wypływają myśli wielu ludzi, aż dziwne, że to nie my powiedzieliśmy Tylko Ty:)

2011-01-31

Amber

Panie Andrzeju,
Gratuluję efektów swojej ciężkiej pracy i choć wiem, że było różnie pozostał PAN wierny sobie. Będąc na Wawelu mijałam Pana z grupą współpracowników ucieszyłam się, że tak WIELKI muzyk o wspaniałym warsztacie muzycznym, ogromnej wrażliwości ma taką skromność . Piękne cechy w miłym "opakowaniu" Stu lat z gitarą Panie Andrzeju z tym serdecznym usmiechem, którego w ludziach tak mało.

2011-01-30

ANNA

SERDECZNE POZDROWIENIA Z KASPROWEGO WIERCHU. DZIĘKUJEMY ZA ZDJĘCIA. LUBIMY PANA MUZYKĘ KTÓRA DAJE SIŁY DO ZDOBYWANIA SZCZYTÓW.FANI Z MAZUR.

2011-01-23

Barbara F

Majeczko i Andzreju- dzięki za wczoraj.Jak zawsze otrzynałam od WAS zastrzyk nowej energii do życia.
Bardzo dziękuje i czekamna kolejne spotkania w Warzawie. szerokiej drogi :)

2011-01-20

Bercik

Napisałem wierszyk dla Pana i Pana Turnaua w zwiazku z ostatnimi wydarzeniami:

"Fakt, że u was chodzi się z księżycem w butonierce
ale też w kominiarce na twarzy i z maczetą w ręce

Więc się każdy dzis Panowie z wami zgodzi
Czy w Poznaniu czy na Śląsku albo w Łodzi

Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
ani też do Wołomina czy Pruszkowa

Jedną poprawkę tylko wniosę jeśli Pan pozwoli
jest w Krakowie głupota która naprawdę boli





może i grafomania ale co zrobić:

Pozdrawiam serdecznie
i oby w Krakowie było lepiej:)


2011-01-16

jarek stepski

Oglądam na TV Poloonia Pana koncert i padam z wrażenia.Super muzyka,perfekcja wykonania i pełnia profecjonalizmu.Do tego mądrość tekstów wypełnia klasę koncertu.Dobrze,że piękna córa ma wzór w tacie- mistrzu.GRATULUJĘ I POZDRAWIAM.

2011-01-16

Hania

Ależ Pańskie teksty są trafne, mądre i dobre. Od czasu do czasu muszę podładować nimi swoje akumulatory. I można żyć dalej, mimo ponurej polskiej rzeczywistości. Niech Pan żyje 100 lat w zdrowiu bo jest Pan potrzebny nam, normalnym ludziom i romantycznym duszom.

2011-01-07

jacek

Mam takie spostrzeżenie.Bardzo się cieszę,że nie muszę szukać tekstów do Pana utworów, ale mam problemy z akordami a mam wielką przyjemność pograć sobie od czasu do czasu wiele miłych kompozycji. Nie jestem zawodowcem wiec nie jestem w stanie tak z marszu nadążać za muzyką.Zmierzam do tego czy to jest problem wielki by do tekstów umieszczać również akordy?
Myślę,że nawet za rozsądną cenę można i na tym dorobić jeśli w tym jest problem,płyta z tekstem też nie ma takich ułatwień.

2011-01-06

Andrzelina

Panie Andrzeju!
Od dawna podziwiam Pański talent i mądre, wzruszające teksty.Jazda samochodem zawsze nieodzownie łączy się dla mnie z słuchaniem Pańskiej muzyki. Kawalerom, z którymi w swoim życiu miałam do czynienia, wysoko stawia Pan poprzeczkę swoim podejściem do życia, miłości, patriotyzmu...Wczoraj zaopatrzyłam siebie i swoich bliskich w bilety na najbliższy koncert we wrocławskim klubie IMPART. Czy mogę również liczyć na koncert kolęd we Wrocławiu?
Pozdrawiam serdecznie i zyczę wszystkiego dobrego.

2010-12-16

Darek

Nikt nie pisze o toruńskim koncercie,więc kilka moich słów tu się pojawia.
Mimo snieżnej pogody gdański desant dotarł na czas i mogliśmy oddać się chłonięciu krakowskich klimatów. Te klimaty już od kilku lat napełniają mnie życiową energią,a kolejne płyty pozwalają na przeniesienie nastroju do własnego domu.Z wielką przyjemnością wysłuchaliśmy koncertu,który przedłużyliśmy słuchając w aucie płyt /tym razem 17 zim,bo to taki zimowy czas/.
I już odliczamy czas do marca i Kwidzyna,a może gdzieś wcześniej się zobaczymy,kto wie..

2010-12-06

Barbara F

Bardzo dziekuje za dzisiejsze wzruszenia,brak mi słow ,pozdrawiam cieplutko Jesteście cudowni!!!!!!!

2010-12-05

Agnieszka

Panie Andrzeju,
słów parę o „Pasjansie” rozłożonym w Sieradzu - koncert jak najbardziej spełnił oczekiwania moje, a zapewne i tych, którzy się na niego wybrali. Dostaliśmy bowiem wszystko, co Pan wraz z Panem Grzesiem Turnauem robicie wyśmienicie – fantastyczne piosenki, żarty podczas koncertu, krótkie anegdotki, wręcz uwodzenie publiczności. Stworzyliście naprawdę wspaniałą atmosferę, za co publiczność rewanżowała się gromkimi brawami. Gdy był już koniec koncertu - nie mogło obyć się bez bisów, jednak można mówić o pewnym zawodzie, gdyż tylko dwa razy zdołaliśmy wyklaskać Wasze ponowne wyjście na scenę. To było moje trzecie w tym roku spotkanie z Panem, trzeci autograf i kolejne zdjęcie… wierzę, że nie ostatnie.
PS. Dziękuję za „namiary” na piątkowe spotkania w „Radio Kraków” ;-)

2010-12-01

bebel

Panie Andrzeju,spóźnione o dzień,ale tym bardziej szczere i serdeczne imieninowe życzenia wszystkiego Naj...!Weny nie życzę,bo ona Pana nigdy nie opuszcza.
Pozdrowienia dla Majki.

2010-11-11

Jola

Od lat jestem fanką waszego zespołu a najpiękniejszy prezent jaki dostałam od moich dzieci to antologia Waszych nagrań. Zabieram ją zawsze ze sobą gdy wyjeżdżam za granicę, wasze piosenki są lekiem na całe zło. Kocham te mądre teksty z którymi się utożsamiam.

2010-11-01

Michał T.

To co Pan robi Panie Andrzeju daj mi i mojej rodzinie siłę i radość.
Dziękuję.

2010-10-30

Jacek Rokicki

STO LAT! - Brak słów! Pańskie teksty karzą nam klęczeć! Oczy topią sie w łzach a serce zamiera...- a ja je nakrecam jak sprezyne by jeszcze raz posłuchac jak tyka zegar codziennosci przy Pankich melodiach! Muza super! Mam 42lata rowniez gram (brzdakam) na gitarze sciskam Panska dlon i gratuluje! Czekam na wiecej! Szacunek wielki!
Pozdrawiam
Jacek

2010-10-20

Iwona

Witam :-)

Zbieram się do tego wpisu i zbieram..... Jak ten czas umyka!.... Ktoś napisał cytuję: "stuknęło". Rezcywiście, zatem ogrom serdeczności !

2010-10-20

Eugeniusz J. Kucharz

Szanowny Pan
Andrzej Sikorowski
Kraków


Szanowny i Drogi Panie,
Jestem przekonany, że mój list to jeden z bardzo wielu, jakie otrzymuje Pan dzisiaj, w dniu czterdziestej rocznicy działalności twórczej. Obawiam się też, że to, co piszę brzmi bardzo podobnie do większości wypowiedzi, zarówno tych, co otrzymuje Pan dzisiaj jak i przez cały czas owocnej działalności.
Pragnę zapewnić, że Pańskie utwory są mi bliskie od bardzo dawna. To co mnie w nich urzeka to ciekawa filozofia życia, bardzo bliska człowieka, a może też i naszego pokolenia (jesteśmy prawie rówieśnikami). Nie wątpię, że jest w nich również bardziej uniwersalne przesłanie. To wszystko razem z poetyckim (ale nie oderwanym od codziennego) językiem i muzyką sprawia, że tak jak bardzo wielu odnajduje w Pańskich piosenkach „kawałek własnej duszy”. Za to Panu dziękuję i to jest to źródłem przyjemności, miłym doznaniem estetycznym i okazją do zastanowienia, zapewniam, iż prawie zawsze większą niż ta płynąca z dzieł klasyki literackiej.
Z radością dołączam się do wszystkich dobrych życzeń dla Pana i Pana bliskich, z nadzieją, że będę mógł słuchać jeszcze wielu nowych utworów, które dopełnią wspaniały kanon Pańskich piosenek, które są tak bliskie mojemu sercu.
Z gorącymi pozdrowieniami
Eugeniusz Józef Kucharz, czyli ten który próbuje tłumaczyć Pańskie piosenki na język angielski.

Katowice, dnia 19 października 2010 r.

2010-10-19

witold

Płyną powinszowania z Deszczowa, czy raczej z Rzeszowa.
Panie Andrzeju: wszystkiego najlepszego na tej naszej poczciwej planecie ! Proszę nas bez przerwy zarażać pogodą, myślą, a nawet wzruszeniem.
Złote i polskie pozdrowienia !

2010-10-18

rocker

Panie Andrzeju. Jestem dwudziestoletnim polskim młodzieńcem wchodzącym w życie i dopiero poznającym jego uroki. Chciałbym wyrazić słowa dużego szacunku dla pana twórczości i przede wszystkim tekstów, które towarzyszą mi w różnych sytuacjach. "Zmowa z zegarem" dała mi dużo radości i emocji. Świetny koncert, a wykonanie " kolegów taty" powaliło mnie na kolana. Czysty blues!!! Jeszcze raz panu gratuluję i dziękuję za wspaniałą sztukę. Pozdrawiam i zapraszam do Czechowic-Dziedzic.

2010-10-15

walt

pięknie grasz Andrzejku,lubię Twoje ballady od nie wiem kiedy..........

2010-10-15

wojtek

Panie Andrzeju, słucham Pana od 40 lat, a pańskie piosenki jak wino nie starzeją się, wręcz przeciwnie.
Mam pytanie , dlaczego tak rzadko gracie we Wrocławiu? Tutaj są świetne miejsca na wasze koncerty, ludzie którzy chcą ich słuchać, podpadliśmy w Krakowie?

2010-10-14

Agnieszka

Magia, magia, magia ... bo jak inaczej nazwać to, co działo się 11.10.2010 r. w krakowskim kinie "Kijów"?Oczy szeroko otwarte, a uszy jeszcze bardziej, by chłonąć jakże dobrze znany i uwielbiany Pana głos. A do tego jakich emocji dostarczyli jubileuszowi goście! Maja czarowała wdziękiem i siłą głosu, Kroke precyzją brzmienia. Pan Grzegorz pojawiał się i znikał jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zaś przesympatyczny Pana gość z "południa" poprowadził melodyjnie publikę ulicą Cieszyńską, no bo w końcu "kiedy się śpiewa jescze się żyje i trwa". Na zakończenie - wbrew Pana ostatnim słowom na koncercie jubileuszowym: "spać, spać, spać..." - pląsaliśmy urzeczeni brzmiącymi jeszcze w głowie melodiami po ulicach cudnego Krakowa. Pozdrawiam i ... do zobaczenia 3 grudnia w Sieradzu przy rozkładaniu kolejnego "Pasjansa". Agnieszka

2010-10-14

Ewa

Panie Andrzeju drogi! Pozwalam sobie na słowo "drogi" bo w mojej rodzinie jest Pan nam naprawdę drogi. Pana płyty mocno już zużyte od ciągłego słuchania rozbrzmiewają bardzo często, a ja w swoim ogródku tak się czasem zatracam w słuchaniu, że nie bacząc na sąsiadów, śpiewam w niebogłosy razem z Panem !!! Śpiewać zaś nie potrafię...Niektóre Pańskie utwory wzruszają mnie niemożliwie, niektóre bawią..uczą a wszystkie zawierają niezwykle mądre teksty. Przy Pana utworach ta wszechobecna polska "komercha"bijąca po uszach jest żałosna...Ostatnio dowiedziałam się, że jesteśmy urodzeni tego samego dnia 10 października, dlatego pozdrawiając Pana serdecznie, życzę dalszej tak wspaniałej twórczości i zanucę..."pod jedną gwiazdą urodzeni...." Ewa

2010-10-12

Marek Mianowski

Wielce szanowny Panie Andrzeju. I tak to „stuknęło” Wam już 40 lat. Serdeczne gratulacje za to i osobiste życzenia dla Pana z okazji kolejnych urodzin. Słucham Pana twórczości nieprzerwanie od samego początku, a moja fascynacja udzieliła się z czasem, również całej mojej rodzinie. Na wielu Pana koncertach byliśmy, gdzie grał Pan i śpiewał nam ze swoją grupą „Pod Budą”, a ostatnio coraz częściej z córką Majką
i zawsze długo pozostawiliśmy pod wrażeniem. Szczególnie przypadł nam do gustu ten niedawny dwójkowy koncert, w plenerze uzdrowiska Rabka Zdrój. Widzieliśmy, słuchaliśmy i poniekąd dotykaliśmy normalnego człowieka, który myśli tak jak my. Tylko, jak mawia „Pan Czesio”, Pan to umie wyśpiewać a my nie.
A Majka …, to już jest poezja z innej bajki.
Pozdrawiam Marek Mianowski ze Szczecina

2010-10-11

Jacek

Panie Andrzeju! Dziękuję za wspaniały koncert w Rabce. Zabrzmieliście tam tak samo cudownie jak z płyt cd. Świadczy to o tym, że nawet w małych miejscowościach podchodzicie z pełną powagą do słuchaczy. Wspaniałe piosenki to jednak nie wszystko. Ja miałem okazję "odkryc" wspaniały głos Pańskiej Córki. Jezuuu! Jak ta Dziewczyna śpiewa! Co za skala głosu! Nie wiedziałem, że na żywo można tak zaśpiewac! Proszę Ją nadal wspierac. Poza tym poznałem osobiście Wspaniałego Człowieka - Pana. Jestem nadal pod wrażeniem Pana bezpośredniego podejścia do ludzi. Podobnie jak Pana Marka Tomczyka(pozdrowienia dla Niego). Żadnej bufonady i wywyższania się, co niestety, spotyka się coraz częściej u osób znanych. Z niecierpliwością czekam z narzeczoną na kolejny koncert w Warszawie. Do tego czasu musi nam wystarczyc "Zmowa z zegarem". Świetna płyta GRATULACJE i pozostaje pytanie: dlaczego dvd dopiero teraz? Ale dobrze, że już jest i stanowi miłą niespodziankę do płyty cd. Pozdrawiam

2010-10-11

Ewa Król (Gancarczyk)

Andrzeju,
w Twojej twórczości niezwykłe jest to, że wpisujesz się (i wśpiewujesz), w naszą codzienność. I nieważne, gdzie i jak ona, (ta codzienność), się dzieje: w Pcimiu, czy innej Warszawie. Śpiewałam Twoje pieśni na studenckich imprezach, mruczałam je kołysząc do snu mojemu synkowi (17 lat temu),potem grałam je w radiowym studiu, teraz w ich rytm podryguje najmłodsza moja córa.
I nie wiem czy bardziej Tobie, w czas Twoich urodzin i jubileuszu, czy sobie życzę, żebym mogła Cię śpiewać kiedyś z wnukami ;).
Pozdrawiam serdecznie.
Ewa Król (kiedyś Gancarczyk)

2010-10-11

Małgorzata

Panie Andrzeju - składam szczere podziękowanie za tyle lat dobrej muzyki, wspaniałych tekstów piosenek, i wytrwałości. Pana piosenki są wspaniałe, ich treść wprowadza mnie w zadumę, oraz do pewnych przemyśleń, a słucham ich od dobrych 30 lat. Życzę dalszych sukcesów w pracy twórczej.

2010-10-11

Maciek

Gratuluję jubileuszu. Wszystkiego najlepszego.Tak trzymać panie Andrzeju.
., czy może Pan troche czasu mi, nam poswięcić, do Krakowa do Was chcieliśmy pojechać.Czy możemy liczyć na wasze, Twoje wsparcie.
Będe zaszczycony osobistą odpowiedzią.
Postaram się nie być natrętnym.

2010-10-11

Krzysiek

Jesteś super. Podziwiam Cię.

2010-10-11

Marta

Bardzo dziękuję za wszystkie Pana piosenki, od płyty Tokszoł, na której się wychowywałam i uczyłam na pamięć słów, choć jako małe dziecko nie mogłam ich rozumieć (ale i tak się uczyłam...:)). Z rozrzewnieniem wspominam też koncert w OSM I st. na Basztowej... w 2000 roku, do dziś jeden z najprzyjemniejszych wieczorów w moim życiu. A przy okazji - czy jest jakaś szansa na reedycję płyty 'Pasjans na dwóch'? Nie można jej dostać absolutnie nigdzie, a ja tęsknię za nią i tęsknię; podobno nawet 'u źródła' (u producenta) jej nie ma - a więc co można zrobić, żeby ją zdobyć?
Pozdrawiam serdecznie, życzę pogody ducha i zdrowia dużo!

2010-10-11

Bogusław

Wczoraj z domowego adresu mailowego wysłałem p.Andrzejowi życzenia urodzinowe,które do tej pory nie ukazały się.
Jako fan "Maliny" od kilkudziesięciu lat czuję się trochę zniesmaczony tą sytuacją.
Bylbym wdzięczny za wyjasnienie tej sprawy.
Bogusław Lalicki
z Bielska-Białej

2010-10-10

anna

Jutro Pana koncert z okazji 40-lecia "życia estradowego"... o ile się nie mylę - jakieś 30 lat tego życia spędził Pan z grupą Pod Budą... i dzięki tej współpracy zaistniał Pan na polskiej scenie estradowej.... jakoś nie widzę w zapowiedziach koncertu jubileuszowego choćby wspomnienia o istnieniu tej grupy.... smutne to, i..... żenujące... rozumiem - córka, jej "kariera" - to ważne... ale tak się odciąć od tak ważnego kawałka życia (też, a nawet głównie- artystycznego).... nie podoba mi sie to.... kompletny brak klasy.... niestety....

2010-10-10

Bogusław

Panie Andrzeju,w dniu Pana urodzin proszę przyjąć jak najserdecznijesze życzenia wszystkiego najlepszego,a zwłazcza dużo zdrówka.Weny nie życzę,bo ona nie opuszcza Pana od lat, a nam dostarcza niezapomnianych wrażeń.Każda Pana piosenka to małe "arcydziełko" z cudowną melodyką i poetyką.

2010-10-10

Barbara F

Panie Andrzeju moc najserdeczniejszych życzeń

2010-10-07

Artur Czajkowski

Witam,
Panie Andrzeju właśnie przesłuchałem Pana najnowsze cd ,,Zmowa z zegarem" oraz słucham (w chwili pisania tego e-maila) dvd z zapisem koncertu. Panie Andrzeju dzięki Bogu że Pan jest i tworzy! Jest Pan Wielkim Artystą, Twórcą, Poetą!
Pozdrawiam
Artur Czajkowski

2010-09-21

gosia

Panie Andrzeju, slucham Pana piosenek od wielu lat, od czasu, kiedy mialam nascie lat , a wiec od roku 1977 mniej wiecej. Uwielbiam Pana teksty, uwielbiam Pana muzyke, uwielbiam Pana glos, i Pana prawde o zyciu. Slucham tych piosenek, kiedy mi dobrze, slucham ich, kiedy watpie w dobro i sprawiedliwosc tego swiata, kiedy jestem szczesliwa i kiedy nie jestem tak calkiem szczesliwa.
A co mnie sklonilo do napisania? Przez wiele lat nie mialam okazji bywac na koncertach POD BUDA. Raz przezylam na zywo Wasz koncert w Krakowie jakies 11 lat temu, a teraz... jade na Jubileuszowy Koncert 11 pazdziernika, po prostu nie moglam sobie odmowic tej przyjemnosci, czekam z niecierpliwoscia i ciesze sie jak dziecko... jest Pan cudownym czlowiekiem, a raczej czlowiekiem o cudownej, wrazliwej duszy...niech Pan pisze dalej piekne teksty, a my sluchacze odplyniemy w swiat marzen, staniemy obiema nogami na ziemi, spojrzymy inaczej na rzeczy, ktore nas do tej pory dziwily, slyszac w tle Pana glos.
Pomacham Panu z 9 rzedu, pozdrawiam serdecznie.

2010-09-11

bogdan i majka

Panie Andrzeju -słuchamy z żoną od 20 lat. Jest Pan WIELKI - DZIĘKUJEMY - ale ....a skąd się Panu to bierze tak dobrze rozumieć ŻYCIE? Buziole z Katowic od Mikołajów choć to nie 6 grudnia !

2010-09-06

Bogusław

Dzięki Bogu,a raczej demokracji, nie ma obowiązku czytania dziennika X,tygodnika Y,oglądania audycji tv prowadzonych przez redaktora Z itd.I ja z tego prawa korzystam każdego dnia.Zamiast się złościć i irytować nie piszę do naczelnego dziennika X,że moim zdaniem red.A pisze bzdury,tylko po prostu nie czytam danego artykułu.Oglądając tv -dzięki pilotowi- mam rzeczywistą "władzę" nad tym co chcę oglądać.Itd.,itp.
I jak mawia Ferdynand Kiepski: to się nawet fizjologom nie śniło,aby tak bezceremonialnie zabroniać pisać komuś,kto jest drukowany i czytany.
Panie Andrzeju: nie damy się zwariować.
Pozdrawiam

2010-09-05

Admin

Dziękując Panu Józefowi Wołkowskiemu za trud dodania komentarza na niniejszej stronie chciałbym prosić o zachowanie chociażby pozorów konstruktywnej krytyki. Łatwo jest napisać o "uszczęśliwianiu swymi żałosnymi, megalomańskimi 'myślami' " bez podawania szczegółów - o jakie myśli, o jakie megalomaństwo oraz o uszczęśliwianie kogo chodzi. O ile mi wiadomo, nikt nikogo do słuchania i czytania dorobku Andrzeja Sikorowskiego nie zmusza.

Komentarz nic nie kosztuje - więc w przypadku wystosowania kolejnego miło by było otrzymać porcję konkretów. Jako że (zgodnie z Pańskimi słowami) nikt nie jest alfą i omegą, bez owych konkretów nie domyślimy się co tak bardzo rani Pańską wrażliwość. Jeśli się dowiemy - zgodnie z sugestią przekażemy szeroko rozumianej prasie zakaz zadawania pytań na wskazane tematy, a świat stanie się dla Pana piękniejszy.

Mówiąc serio - wspomniany przez Pana Lech Wałęsa dążył do demokracji, która polega m.in. na wolności słowa. Trzeba tylko pamiętać, że słów powinno się używać z sensem. Czego - pozdrawiając - serdecznie życzę.

2010-09-04

Dasia (skomplikowany skrot od prozaicznego DAnuSIA)

Panie Józefie... a ja uważam że by krytykować " móc"!!!!(?)TWóRCZEGO(?) do dyskusji... oprócz typowo polskiego PLUCIA ..dla PLUCIA!
Panie Jozefie-takim PPP...3 x P=Polacy/Patrioci/P.....!!!!" jak TY! Ziutek!!!!
..dedykuje wlasnie ten utwor ...Nie to nie będzie Ziutek nie daruję Ci tej nocy!:)
to jest ten :
57
http://janfil.wrzuta.pl/film/53CuudJ3YyZ/zbigniew_wodecki_jerzy_kryszak_andrzej_grabowski_-_raj
Ziutek pozdrawiam:)

2010-09-04

dasia_tp@yahoo.de



Dasia (skomplikowany skrot od prozaicznego DAnuSIA)


Panie Jedrusiu, "podkochuje" sie w Panu od czasow transmisji w polskiej Tv/chyba jednej z pierwszych???/ z SFPS...roku niestety :) nie pamietam, ale spiewal Pan tam:
..a Ty przypniesz lila wrzosow slonce...na jesiennym swym berecie"
..Potem mi Pan w moje zycie troche "nakapal"...z Pania Ania i reszta ferajny, ale ...najcudsowniejszy glos jaki ostatnio uslyszalam to jest niejaka Maja S:)
Jezderkusie nazarenski!:) Ta Dziewczyna ma jednorazowy i niepowtarzalny glos! Prosze !!!"mi":)jej nie "zmarnowac":) Dziewczyna jest Fantastyczna!!!:)Pozdrawiam serdecznie jeszcze z Niemcowa, ale za chwile bede powtornie Slaska(przymiotniki z malej litery...ale ja bede SSSlaska bo wracam do kraju...i boje sie i sie ciesze jednoczesnie...ale podobno mamy tych samych "budowlancow" z Limanowej-
"Postawcie nam wieche chlopaki...dziewczyna ma wlosy do ziemi..i oczu koloru jesieni")
Prosze ucalowac Pana dziewczyny...zwlaszcza Maje, a ja cmokam Pana Jedrusiu ( 16 lat temu pod DMiT w Zabrzu przepasowalam Pana koncert i "Budy" ok 8 lat temu przepasowalam Pana koncert w Teatrze Nowym z "moja gruga miloscia":) Grzesiem T......moze powinnam sie "awanturowac" ze koncertujecie tam TYLKO w dniach w ktorych ja wyjezdzalam?
Wy "potworni faceci"!!!!...pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Dasia Trocka-Porwol

CMOK!!!:)


1
3 ...osiem!
..a CZY to sie w ogole??? WYSYLA??? ..bo ciagle rzada "numerku"?

2010-09-01

Józef Wołkowski

Jakiś czas temu postulowałem by Pan Sikorowski przestał wypowiadać się publicznie na łamach prasy. Dorosły człowiek powinien reprezentować choćby minimalny poziom autorefleksji i zrozumieć że nie jest alfą i omegą. Niestety Pan Sikorowski nie jest w stanie tego pojąć i z pasją uszczęśliwia nas swymi żałosnymi, megalomańskimi "myślami". Jeszcze raz apeluję: Panie Sikorowski opamiętaj się i zaprzestań swoich kompromitujących wypowiedzi raz na zawsze. Błagam, nie bądź drugim Wałęsą.

2010-08-26

Jagoda

Panie Andrzeju!!! Dziekuję za koncert w Strumieńskim parku ! To wspaniałe,że przyjął Pan zaproszenie do tego małego miasteczka . Uwielbiam Pana twórczość, podziwiam za talent ( cudną poezję i śpiew ). Na koncercie .. sercem dotknęłam nieba.. Zapraszamy do Cieszyna ( to urocze graniczne miasto na południu Polski ). Błagam, niech Pan nadal " robi swoje".. i życzę sukcesów w duecie z Córką ( może Pan być DUMNY !!! Piękna o anielskim głosie i jednocześnie skromna... ujmująca .. Kobieta zjawisko ...) . Wszystkiego dobrego!!! Wiem, że moje słowa i tak są zbyt małe... Dziekujemy!!!!

2010-07-27

Agnieszka

"Piosenka na koniec świata"- uwielbiam ten tekst i melodię!

2010-07-27

Agnieszka

"Piosenka na koniec świata"- uwielbiam ten tekst i melodię!

2010-07-04

Mariusz Balik

Wczorajszy koncert w Kętrzynie przywrócił mi wiarę w słowo. Ślicznie było słuchać i myśleć, pięknie było patrzeć jak inni wokół robią to samo:)
Bardzo z żoną dziękujemy.

2010-06-27

Krzysztof

Panie Andrzeju, jestem wdzięcznym słuchaczem "Pod Budą" od wielu, wielu lat. Jestem też ojcem jednej z tych małolat, które, po koncercie na Śląsku w 1999r, napadły Pana z prośbą o napisanie specjalnej piosenki dla swoich nauczycieli z liceum im. Batorego w Chorzowie. I chociaż, przyznam się, nie bardzo w to wierzyłem, Pan tę prośbę spełnił - napisał Pan tekst, muzykę i zaśpiewał w duecie ze swoją córką, równolatką mojej. Pamięta Pan tę piosenkę o chmurkach Magritte'a? Nauczyciele córki byli przeszczęśliwi a i ja z przyjemnością słucham jej do dziś. Dziękuję Panie Andrzeju za Pana piosenki i za Pana normalność:)

2010-06-20

lekarka z Wrocławia

Dzień dobry! Witam Zespół Pod Budą. Panie Andrzeju- sedeczne podziękowania za przewspaniały (jak zawsze:)) występ Pana z zespołem w folwarku pod Krakowem w dn. 18.06.2010r. dla lekarzy z X Zjazdu Ultrasonografii. Byliście WSPANIALI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziękuję!!! Zagwarantowaliście niesamowitą zabawę. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!!!

2010-06-15

Iwona

"... hej Ty ! w czarnej sukience...." tymi słowami witam każdy dzień, bo to mój budzik.

2010-06-11

Darek

Kraków jest dumny z historii, Jana Pawła II i zespołu Pod Budą. Panie Andrzeju dziękuje za mądre i pieknę piosenki. Z przyjemnością ich słucham. Dziekuje też za piosenki, które Pan tworzy wraz z córką Mają.

pozdrawima i życzę dużo drowia

2010-05-28

Justyna

Mam 22, ale chyba nie jestem z tej epoki, nie odnajduję się we współczesnym świecie... Pana teksty znam od wielu, wielu lat. Im starsza jestem, tym bardziej się nimi zachwycam. Zachwycam się, śpiewam z Rodziną piosenki i podziwiam Pana ogromny talent do pisania tekstów, dobierania słów... Obecnie jesteśmy oczarowani płytą "sprawa rodzinna", którą Mama dostała z okazji swojego święta. Wspaniałe teksty, wspaniałe melodie... Aż brakuje słów, by wyrazić wszystko, co chciałabym Panu przekazać! Może po prostu powiem dwa słowa: gratuluję i dziękuję! Dziękuję, że jest Pan Mistrzem pisania tekstów, że tyle własnych uczuć mogę znaleźć w Pana tekstach! Gratuluję talentu! I dziękuję Panu za to, że we współczesnym świecie można znaleźć sensowną muzykę i teksty! Wielu ludzi ściąga teraz piosenki z Internetu, bo to jest za darmo. Za Pana twórczość warto dać każde pieniądze!
Pozdrawiam bardzo serdecznie! Życzę jeszcze wielu piosenek i płyt!

2010-05-23

Marek K.

Jestem już jakby z następnego pokolenia. Rocznik 65. Kiedyś tam dawno temu w górskiej chacie (kiedy jeszcze w góry się chciało:-) w Rycerce po raz pierwszy ze starego Grundiga usłyszałem Pod Budą. I...to zostało...Byłem potem na wielu koncertach...I wasza muzyka jest Ciągle ze mną. Zmowa z zegarem..Na drugi brzeg..Filiżanka..Niebo Lipcowe..Nie patrz na to miła..Jeść,pić,kochać..Moje wyznanie.. to te najważniejsze ale jest tez Moja druga strona.. kawałek liryki który być może uratował moje małżeństwo w pewnym momencie Bo moja żona tez was lubi. :-) I wiele innych. Nie wiem dla czego akurat Wy? Jest przecież wiele zespołów i solistów w podobnym klimacie. Być może to to co nazywają "nadawanie na tych samych falach" ale przecież Głos z oddali... i Koledzy Taty to takie inne a jednak bliskie. No i przestroga dla córki..Tez mam..:-) Co mogę więcej powiedzieć? DZIĘKUJĘ! Upiększyliście moje życie o Coś czego teraz się nie rozumie. Otworzyliście oczy na poezję w życiu. Ja nie mam tego talentu i daru co Wy. Działam w innej branży i chciałbym mieć to poczucie ze działam dobrze. Niestety na temat mojej pracy nikt nie zaśpiewa:-) Mam 45 lat i dzięki Wam inaczej patrze na świat:-) Moim marzeniem było by Was zaprosić na zwykłego ogrodowego grilla..no bo przecież..chcecie wiedzieć jacy jesteśmy? To spotkajmy się w barze za rogiem:-) Niestety wiem! Kategoria "niemożliwe" Jeszcze raz bardzo dziękuje. "Dla mojej publiczności na pożegnanie":-) i mam nadzieję że czeka mnie jeszcze "Co najmniej kilka razy".:-) ...do następnego koncertu......będę :-)


2010-05-20

Waldek

Jestem świeżo po wrażeniem koncertu Pasjans na dwóch (Wrocław, 19.05).

Dziękuję!

Z Pana twórczością żyję od lat. Najpierw pojawiły się echa imprez, balang - okres buntu ("Głowy przecież nie mogę odsłonić"). Potem pojawiły się kłótnie małżeńskie i inne aspekty życia rodzinnego ("Znowu rozlałeś mleko"). Kiedy w naszych kręgach pojawiły się dzieci to okazało się, że o nich też pan śpiewa. A teraz zaczynają się wspominki minionego - ale jeszcze żyjemy!

2010-05-12

ciufel

Ja jako przedstawiciel młodzieży (18+) chciałbym powiedzieć że Pana twórczość jest fenomenem...
Jesteście kwintesencją romantyzmu:)
Dziękuję z całego serca-oraz życzę zdrowia i nieustępującej weny..:)

2010-05-08

Krzysztof-

Bogu dziękować za tak Wielkiego Artystę. Jest Pan genuiszem słowa i wnikliwej obserwacji naszej ,na swój sposób ciekawej codzienności. Teksty takie jak Torebka , Jest taki kraj czy Moje Kobiety przyprawiają mnie dorosłego człowieka o łezkę wzruszenia. Gdybum miał zabrać na tz. bezludną wyspę jakąś muzykę która będzie towarzyszyć mi do końca mego to biorę w kolejności The BEATLES i Pana pod "każdą artystyczną" postacią . Mam nadzieję że za kolejność się pan nie pogniewa. Byłbym zaszczycony móc z panem choć chwilę porozmawiać. Niech Pana twórczość towarzyszy nam jak najdłużej. Pewnie Pan tego nie przeczyta , ale jeżeli by jakimś cudem zerknął na te wypociny to za składnię i styl pisania przepraszam. Nie każdy ma taki talent jak Pan .Pozdrawiam Krzysztof Baszeń

2010-05-06

ninaricci

Kiedys na pytanie jednego z poetow krakowskich czy bylam w Piwnicy Pod Baranami odpowiedzialam tak:

Tak,oczywiście,Halina nie raz w Krakowie byla
i nie tylko Rynkiem sie zachwycila,
Piwnicą Pod Baranami,gdzie również bywala
i na Kazimierzu,gdzie w Sylwestra spiewala,ej
spiewala ,aż publicznośc na Rynku bila brawa,
duch Skrzyneckiego podszedl do niej i
mówi-zostań z nami dzieweczko.
Ewa Demarczyk(plotkując ze mna) zaprasza do walca,mówiąc -ja spiewam w jego rytmie, ale tak naprawde nie lubie tego
tańca,zobacz- Grechuta odprawiwszy wiolonczelistke podpiera
scianę i wyglada tak hm....jakby,no wiesz byl
trochę...szptem) pijany.Zaproś go , a potem
będzie odbijany.
A Andrzej (Sikorowski)siedzi zatroskany ,chodzą
bowiem sluchy,że chcą przenieść stolicę do
Krakowa,chce pisac petycje do wladz,ale nie
potrafi,poprostu rozbolala go glowa.
Zatańcz z nim zorbę ,to mu pomoże , a potem napiszecie
petycję...może,o ile Pawluskiewicz Ci pozwoli bo
on swawoli,ej swawoli.
Wtedy przychodzi Rudi i mówi,nie trac tutaj czasu, chodz zapraszam Cie do Warsu.
Co miala począć dzieweczka ,uciekla i do domu
pojechala. Milo bylo,ale sie skończylo.
Wspomnienia pozostaly bo krakusy dzieweczkę pokochaly.

To takie moje poetyckie reminiscencje zwiazane z Piwnica Pod Baranami

Ale przecie nocą
pląsa Muza Poetów w Rynku
Ale przecie nocą
najlepiej smakuje wódka w szynku

Ale przecie nocą
najpiękniejsze powstają wiersze
I wtedy właśnie, nocą
wyznania są najszczersze...


Dzieki Tobie znowu jestem \"Duchem\" w Krakowie
bo niestety cialem bylam na szkoleniu w Częstochowie
męczyli mnie przez dni parę
bo musialam sobie przypomiec stara prawniczą gwarę
no wiesz ,te sentencje,to takie nudne
co innego np.Twoje fraszki czy wiersze
ale nusialam sluchac i sie uczyc
by potem w swiat Temidy,kodeksów wyruszyć.
taka moja dola, mój kawalek chleba
ale cóz zrobię?nic,tylko pogodzic sie trzeba.
Jutro mam mediacje (rozwodową)
a wiesz co to znaczy?,że bede musiala roztrzygnąc,
która ze stron ma rację,
niewdzięczna to praca, na dodatek marna placa
dlatego dzis kodeksy zamykam i Krakowa uciekam
jest pózny wieczór, a tam slysze
dzieweczka nasza rócila,
co sie stalo, że dawno tu nie byla?
witana chlebem i solą ,poezją śpiewaną
pewnie wróci do domu jak zwykle nad ranem
ale co robić,Kraków jest tak piekny szczególnie nocą
gdy świeci księzyc i gwiazdy migocą
i chociaz sypie snieżek mieniący sie kolorami teczy
mam ochote iśc przed siebie tak dlugo az sie zmęczę.
wstąpie potem do Piwnicy Pod Baranami
a co sie tam będzie dzialo,to juz Andrzeju znamy-prawda ?

2010-05-04

Sofiia

Panie Andrzeju, Majeczko jak również wspaniała małżonko i matusiu. Kocham Was za lata pięknej muzyki,a tak w ogóle za wszystko co robicie od lat. Ponieważ jestem już "dziesięciolatką' to wystarczy-kalendarz mówi sam za siebie? A w ogóle to mamy podobne myśli,no i serca nasze biją podobnie, Mam tatuśka z Grecji, a dokładnie z Apsalos i właśnie 5 maja lecę do niego. A przyznam,że moje kuzynki Martha i Partena Elefteriadu /greczynki/ z Czechosłowacji są piosenkami od kilkudziesięciu lat również/ Być może będziecie Państwo w Salonikach i może być okazja do spotkania. oby!!! Sofia z Gdańska

2010-05-04

Sofia

Kali mera!!!! Witam Pana i Majeczkę, jestem zasłuchana od lat w Zespole,a tym bardiej w tym,że greckie w Was korzenie, a tym największym "skarbem" jest małżonka jak również słowik rodzinny Majeczka - skromnie powiem jako "dziewczynka" dziesięcioletna. ,kocham Was, zwłaszcza teraz od lat jak słysę, ten śpiew Mai w duecie z Panem, który słucham bardzo często,/płyty CD/ który nota po trosze po polsku i grecku, bo moim tatusiem jest Grek z Apsalos, z którego jestem dumna. Tata mieszkał ponad 40 lat w we Wrocławiu, a w roku 89 - wrócił do swojej kochanej Grecji do Apsalos. Ku radości powiem,że 5 maja lece do ukochanej mojej Grecji na 2 miesiące - być może Państwo będziecie w tym terminie w Salonikach,to z największą radością się spotkam z Wami. Sofia z Gdańska

2010-04-27

Patrycja

Serdeczne podziękowania za okazaną sympatię przy wspólnym fotografowaniu z wycieczką z Chocza (koło Kalisza), w sobotę 24.04.2010r. Spotkanie z Panem dostarczyło nam wspaniałych emocji, o których nie zapomnimy!

2010-04-26

Barbara F

Panie Andrzeju, wielkie dzięki za dzisiejszy wieczór w Warszawie. Te piosenki graja w duszy i w sercu aż lza się kręci. Pozdrawiam

2010-04-26

Beata

dziękuję....za sprawę rodzinna. Piękne piosenki i słowa. Dzięki

2010-04-25

WANDA

BARDZO SERDECZNIE WITAM ,PRAGNE PODZIEKOWAC ZA PANA TWÓRCZOŚĆ WCZORAJ BEDAC Z WYCIECZKA TJ 24,0402010 POZNALYSMY PANA PODESZLYSMY PAN TAK SERDECZNIE ODNIOSL SIE DO NAS A MOJA CORKA KLAUDIA TRWALA PRZY PANA BOKU CHWILKE...JAKŻE SZCZESLIWA CHWILKE DRUGA CORECZKA KINGA ROWNIEZ DZIEKUJE W ICH IMIENIU ZA CZŁOWIECZENSTWO I SERCE CHOC TAK SIE WIELE TERAZ DZIEJE PANA POSTEPOWANIE DAJE NADZIEJE NA LEPSZE JUTRO...PRAGNE POWIEDZIEC ZE SERCE MA SIE W OCZACH W DLONIACH MOC PRZETRWANIA W POSTEPOWANIU INTELIGENCJE A W RYSACH STWORCY ODBICIE MARZEN SPELNIENIA DLA PANA RODZINY BY SAME PROMYKI WAM DROGE SWIELISTA TOROWALY A JA W SWYM SERCU PAMIEC I WDZIECZNOSC ZACHOWAM I GODNOSC Z KRAKOWSKIEGO GRODU DO KALISKIEGO PRZENOSZE BY MIASTA TAK WIELKIE PRZYKLAD BRALY Z TWORCZOSCI KOGOS ...KOGO WLOSY POBIELALY A SERCE TAK GORLIWE GRZECZNOSC UJMUJACA SPOKUJ DUCHA CO POPIOLY DO OD TCHLANI ZYCIA WTRACA NIESIE NICZYM FENIKS W DAL,,,POZDRAWIAM SERDECZNIE.

2010-04-23

J.Regulicki

Drogi P.Andrzeju z ust mi pan to wyjoł(dzienniczek z 23.04.10) nic dodać nic ująć- dzieki

2010-04-22

ina

Piszę pracę magisterską i słucham Państwa płyty. Maja właśnie śpiewa: " ... bo przecież od urodznia w jednym mówimy języku..." To niezwykłe, ale Sprawa rodzinna jest jedną z nielicznych płyt, która działa na mnie kojąco. Dziękuję za przepiękne melodie i mądre teksty, o które dzisiaj tak trudno. Pozdrawiam;-)

2010-04-20

tadeo

Dziękuje za wczorajszy koncert.
Akustyczna uczta ze szczyptą bałkańskiego smaku i greckiego słońca.
"...przyszłość, coraz krótsze słowo.."

nic dodać nic ująć.

2010-04-18

Małgorzata

Dziękuję Panie Andrzeju za wypowiedz w TVN po pogrzebie Pary Prezydenckiej. Tylko Pan pokazał prawdziwe oblicze hien medialnych .

2010-04-18

Witold Samburski

Panie Anrzeju, jest Pan prawie moim rówieśnikiem, ja urodziłem się w 1948 roku. Nasze drogi życia były zupełnie odmienne, ale odkad Pana usłyszałem, jestem Pana najbardziej oddanym fanem ( takie nowczesne określenie szacunku i podziwu dla Pana jest najbardziej adekwatne). Pańske piosenki są cudowne, bo są po prosu mądre. Mam je wszedzie, w aucie, w komputerze, ilustruję nimi swoje pokazy slaidów i amatorskie filmy video, są dzwonkami w moich wszystkich telefonach. Chętnie zapłacę Panu tantiemy z tego tytułu, ale chcę je zapłać wyłącznie Panu, a nie "Stoarowi", z któergo Pan grosza nie dostanie, prosze przesłać numer konta i sumę jaką jestem Panu winien. Dla mnie, podobnie jak Agnieszka Osiecka, jest Pan Geniuszem poskiej piosenki. Uważam Pana za swojego wielkiego przyjaciela, wiem, że nadajemy na tych samych falach. Ma Pan cudowną córkę Maję, ja Anię i choć to głupie, uważam, że to nas łączy jeszcze bardziej. Pańskie poglądy na świat, są moimi pogladami, jest Pan dla mnie wieszczem! Proszę się nie zarzekać, to po prostu prawda. Proszę mi wybaczyć, że w rozmowach z przyjaciółmi, określam Pana jako kumpla, bratnią duszę, że zamiat nudnych wywodów o sensie życia, proszę Pana o zastępstwo, mówiąc: posłuchajcie uważnie Andrzeja, on to najlepiej wypowie, co ja miałem Wam do powiedzenia. Dziś, gdy był pogrzeb Prezydenta, żona i teściowa śledziły obrazy z telwizora, a ja ze słuchawkami na uszach słuchałem "Lecz póki co zyjemy" i " Idziemy na całość", a niedługo później, Pan sie pojawił w telewizorze i powiedział dokładnie to, co ja myslę o tej niepotrzebnej tragedii, mam przeczucie, że napisze Pan o tych naszych wspólnych odczuciach i emocjach, kolejną kapitalną piosenkę. Po tym co Pan powiedziłał, musiałem usiąść do komputera i napisać do Pana tych kilka słów. Pozdrawiam najserdeczniej, życzę Panu i Pana najbliższym spełnienia wszystkich marzeń. Proszę wybaczyć, że zaliczam Pana do grona kolegów, z których jeszcze kilku nam zostało. Witold Samburski.

2010-04-18

MaciejS

Od kilku dni, choć już coraz mniej uważnie (bo jestem tym bardzo zmęczony i zniesmaczony) śledzę dzieje polskiej żałoby narodowej, przed chwilą w jednej ze stacji telewizyjnych usłyszałem Pana słowa na temat całej tej medialnej szopki wokół ludzkiej tragedii. Powiedział Pan "za mało w tym jest elegii, a za dużo histerii"... idealne podsumowanie całej tej żałobnej groteski ostatnich dni. To nie jest również świat na jaki się podobnie jak Pan zgadzam. Nie rozumiem jak wielu ludzi może to kupować i w tym uczestniczyć, czemu tak nisko żeśmy upadli, czemu tak łatwo dajemy się manipulować ? :(. Duży szacunek dla Pana, pozdrawiam.

2010-04-15

basia zlodzi

p andrzeju 'nie bedzie grudnia ani czerwca; dla tych co zgineli w katastrofie lotniczej to jest naprawde koniec swiata slowa piosenki doskonale odtwarzaja ostatnie sekundy w samolocie mam taka nadzieje,ze wszyscy chwycili sie za rece i slyszeli bicie swych serc chwala panu za slowa piosenki goraco pana pozdrawiam basia

2010-04-14

marek

Panie Andrzeju co Pan na to? www.nienawawelu.pl ? przecież to Pan pisał "...nieprzenoście nam stolice do Krakowa"

2010-04-06

Marek Mianowski

Serdecznie dziękujemy za niezapomniany koncert na deskach szczecińskiej Filharmonii. Wielu wielkich tutaj już koncertowało, lecz mało któremu z nich nasza wymagająca szczecińska publiczność, udzieliła podwójnego „standing ovations”, tak jak to było Waszym udziałem.
Dziękujemy za recital, autografy i wspólne zdjęcia.
Pozdrawiamy i niecierpliwie oczekujemy na ponowne spotkanie.
Danusia i Marek

2010-03-30

Roman

Piękny koncert w Szczecinie! Waszych głosów i Waszej kultury muzycznej nie można przestać smakować. To była prawdziwa uczta! Razem z Mają tworzycie coś czego jest coraz mniej na naszych estradach. Wytrwajcie w tym! Niech Franka serwuje Wam kiełki jak najczęściej bo przecież "życie ogólnie jest niezdrowe ale cholernie przyjemne"!
Jest przyjemne między innymi dzięki Takim Koncertom.
Dziękujemy!

2010-03-28

Michał

Dzięki serdeczne za piękny koncert w Szczecinie. Zaskoczony byłem, że aranżacje koncertowe tak wyśmienicie się bronią wobec płyty. Niektóre nawet brzmią pełniej. Profesjonalizm w każdym calu. Oby moje miasto miało okazję częściej gościć Was wraz z zespołem. Pozdrawiam gorąco!

2010-03-27

Anka

Panie Andrzeju, pisałam, że nie mogę się doczekać koncertu w Gdańsku. Teraz chcę dopisać, że doczekałam się. Spędziłam zauroczona półtorej godziny i tylko żal, że tak krótko, że tyle jeszcze chciałoby się usłyszeć. Dziękuję szczególnie za "Żal za Piotrem S.", i za przepiękną "Lekcję religii" oraz "Piosenkę na koniec świata" z najnowszej płyty. Ta ostatnia porusza najczulsze struny w moim sercu i towarzyszy mi właściwie stale, jest swoistą terapią po bardzo ciężkich przeżyciach. Szkoda, że Pana koncert z Córką będzie aż w Czarnej Wodzie, niby nie tak daleko, ale dla nie zmotoryzowanych wyjechać stamtąd w nocy to właściwie nie możliwe. Mam nadzieję, że doczekam się koncertu Państwa i tu, w Trójmieście.
Jeszcze raz dziękuję za "łzy co w okularach stają" jak pisał ks. Twardowski, za wszystkie chwile wzruszeń, za to, że taka muzyka i takie teksty w ogóle są. Trudno w słowach wyrazić to co by się chciało. DZIĘKUJĘ.
Anka z Gdańska

2010-03-08

Agnieszka

Kap, kap... łez kałuża... Łódź już tęskni za "Pasjansem". I cokolwiek bym tu nie napisała, to i tak słów braknie, by opisać tą krótką chwilę szczęścia (mimo bisów), w której z błogością oddaliśmy się klimatowi, jaki tyko Pan i Pan Grzegorz potraficie stworzyć. Od razu i oczom jaśniej (mimo awarii flesza w aparacie), i sercu weselej...
Pozostająca w nieustającym oczarowaniu, Agnieszka

2010-03-05

basia zlodzi

p.andrzeju. przy 'piosence o koncu swiata'
uruchamia pan wszystkie moje zmysly
to jest cos pieknego
musi pan zyc sto lat bo jak pana nie bedzie to
zapanuje wielka ;ciemna cisza;
z wyrazami wielkiego szacunku barbara

2010-03-03

Jolka

Dziękuję za piękny koncert w Bydgoszczy, za ostatnią płytę "sprawa rodzinna", za teksty, za wzruszenia, za wyśpiewania, za trochę "greki". Głęboki ukłon proszę przyjąć za "Lekcję religii" i "Piosenkę na koniec świata". Pani Majeczce dziękuję za greckie klimaty, wspaniale śpiewa i gratuluję debiutu kompozytorskiego. Nie wiem dokąd zmierzamy, ale dzięki Panu wiem, jacy powinniśmy być. Serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych udanych pomysłów.

2010-02-27

Przemek Kumorek

Beztroskie życie - Andrzej Sikorowski!
Rozpalające uczucie przyjaźni - Andrzej Sikorowski!
Podróże w "trzeci wymiar" - Andrzej Sikorowski!
Najpiękniejsze chwile zapomnienia - Andrzej Sikorowski!

Problemy i troski? - znikają przy Pana muzyce.

Pozdrawiam i dziękuję.
Przemek

2010-02-27

Hania

Witam Panie Andrzeju!
Bardzo dziękujemy za koncert w Bydgoszczy.Jak zawsze podczas śpiewanych przez Pana i Pańską córkę piosenek mieliśmy dreszcze, ale też łzy w oczach, znaleźliśmy w tych tekstach kawałek siebie, kawałek naszego życia. Tak jakoś się złożyło,że na początku naszego związku byliśmy na Pańskim koncercie....i teraz po 10 latach małżeństwa znowu się udało....niby ciągle tacy sami....a jakże już inni, bardziej dojrzali, ale na szczęście dalej oboje wrażliwi na piękno wyśpiewywanych przez Pana słów.Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy Hania i Łukasz.

2010-02-22

Anka

Już kiedyś pisałam - pomogliście mi przetrwać najtrudniejsze chwile. Gdy zmęczona pielęgnowaniem mamy, nieprzytomna wprost ze zmęczenia włączałam Wasze płyty - łatwiej było znaleźć nowe siły pozwalające przeżyć kolejny dzień. Teraz nadal nie jest łatwo, ale wasza muzyka i piękne, mądre teksty pomagają w dalszym ciągu trwać, zmagać się z przeciwnościami, być. DZIĘKUJĘ!
Nowa, ta "rodzinna" płyta jest piękna, jak wszystkie. Jedyna w swoim rodzaju, ale jak poprzednie - dojrzała i mądra.
Za dwa tygodnie po raz pierwszy usłyszę Pana "na żywo" w Gdańskiej Filharmonii. Gdzieś w tłumie będzie człowiek, który Panu zawdzięcza przetrwanie. Doczekać się nie mogę.
Ciepło pozdrawiam Pana, Panią Maję, zespół Pod Budą.
Anka

2010-02-20

Ela

Kilka dni temu wysłuchałam pożyczonej płyty "Kraków-Saloniki". Od pierwszej do ostatniej piosenki przebiegały przeze mnie dreszcze - coś pięknego ! Mądre teksty, piękna muzyka i wspaniały, czysty, przepiękny głos wokalistki. Pogratulować córki, Panie Andrzeju ! Kupię na pewno tę i najnowszą Państwa płytę w kilku kompletach: dla siebie, dla przyjaciółki i dla siostry. Dalsze nowości kupuję w ciemno ! I niech mnie żaden koncert we Wrocławiu nie ominie !

2010-02-09

aiwi

Panie Andrzeju, dziękuję...za wcześniejsze, tą ostatnią i kolejne płyty... i czekam w Kutnie,
iwona

0000-00-00

2010-02-07

--

Słuchamy jeszcze "cieplutkiej", nowej płyty rodzinnej, ze wzruszeniem i radością. Ze wzruszeniem, bo znajdujemy "starego, dobrego Sikorowskiego", a z radością ze względu na śliczny głos Pani Mai.
Dziękujemy szczególnie za "Lekcję religii", czekaliśmy na nią od ostatniego koncertu w Warszawie. Czekamy z niecierpliwością na koncert u nas. Pozdrawiamy
                  zawsze "wierni" Urszula i Marek Kazimierscy

2010-02-05

--

p.andrzeju mnie tez zawsze poniosa nogi 'gdzie jadlo
trunki i milosc ja czuje wtedy ze zyje
gorace dzieki za 'sprawe rodzinna'
przepiekne teksty
zycze panu stu lat zycia

2010-02-03

Magdalena Gawarecka

Panie Andrzeju,
dziękuję za kolejną piękną i mądrą płytę. "Sprawy rodzinnej słucham "na okrągło" od kilku dni i pewno długo jeszce będę się wsłuchiwać w Pana bardzo spostrzegawcze teksty i piękny głos Mai.
Pozdrawiam serdecznie cały zespół

2010-01-09

Eolia

A ja właśnie wróciłam z jelczańsko-laskowickiego koncertu :) Pięknie było, naprawdę pięknie. Trudno ubrać w słowa, bo słowa to tak mało.
Po prostu
Dziękuję
za piękny koncert mimo bardzo niskiej temperatury.

2010-01-09

Maria Kaja

Bo kiedy zima panuje nad światem i spada ŚNIEGU CIENIUTKI opłatek....... No właśnie cieniutki a nie tak jak dziś. Właśnie w Jelczu zaczyna się koncert a ja nie mogę dojechac. Na otarcie łez / kap, kap płyną łzy/ ideę na spacer z psem za miasto, wciskam słuchawkę w ucho i razem z Wami mogę gođno zaśpiewac śniegu cieniutki opłatek , górską kolendę itd .Jeszcze Kraków Saloniki. Ale lekcję religi jeszcze solo i po cichutku.
I dalej czekam do 30 stycznia na Wrocław . Pozdrawiam cały zespół , życzę szerokiej i czrnej A4 do Krakowa/Rząski/

2010-01-04

Adam

Panie Andrzeju.
Tak się jakoś porobiło, że od dłuższego już czasu nie mogę słuchać niczego oprócz Pana piosenek. Na okrągło: Pod Budą, Maja Sikorowska i Pasjans na Dwóch. Żona to samo.
Pana piosenki to jest kosmos.
Kiedy usłyszałem jak Pan śpiewa piosenkę Nohavicy o przyjacielu, to mnie zwaliło z nóg.
To co Pan robi jest z innego świata.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Panu wszystkiego co najlepsze.

2010-01-03

Zbigniew Ungeheuer

Drogi Panie Andrzeju, mieszkam od 57 lat w " Małym Krakowie", czyli w Krośnie na Podkarpaciu. Muszę przyznać, że Teksty i melodie Pana piosenek wciąż błądzą mi po głowie. Z nimi pracuję , budzę się rano i często z nimi zasypiam. Ostatnio , a nawet teraz błąka mi się w podświadomości cała płyta " Żal za" . Żal za Agnieszką Osiecką , Żal za Piotrem Skrzyneckim,Żal za Bułatem Okudżawą.....Żal za..... Bardzo dziękuję za te pieśni " Pieśni zostaną jak kamienie , których nie ruszy czas. My odlecimy jak wspomnienie , razem za siódmy las". Co roku organizujemy w Krośnie " Festiwal Win Węgierskich im. Portiusa" imprezę wielce kulturalną i piękną .....zapraszamy

2010-01-01

Berenika

Panie Andrzeju,
Dziękuję za całą dotychczasową Pana twórczość, szczególnie za jej "Polskość", ale nade wszystko dziękuję za kolędy i pastorałki ( zwłaszcza te przepiękne, ponadczasowe w swej mądrości "17 zim"), które w moim domu tradycyjnie już od wielu lat w okresie świąteczno-noworocznym rozpromieniają nasze serca
Odkąd pamiętam zawsze słuchałam Pana piosenek
....bo były i nadal są takie nasze - POLSKIE, mądre, pełne refleksji i zadumy. Dziękuję .

2009-12-28

Krzysztof Czerwiakowski

Byłem na Pana koncercie o godz. 18 , w dniu 27.12.2009 w warszawskiej "Romie"
Zawsze twierdziłem że Pana utwory to w 50% słowa i w 50% muzyka.
Niestety, tym razem po koncercie miałem tylko 50% satysfakcji z jego oglądania . ponieważ nagłośnienie było tak kiepskie (zbyt głośne ) że odbierałem tylko głośną muzykę. Słowa piosenek (zwykle mądre i często liryczne) były tym razem praktycznie nie do
odczytania. Znane mi piosenki odtwarzałem sobie z pamięci, natomiast straciłem wszystkie nowe (mnie nieznane) No, może nie wszystko stracone - kupiłem sobie przy okazji dyskietkę. Ale niedosyt pozostał bo to nie na tym powinno polegać.

Załączam pozdrwienia, również dla córki która wg. mojej oceny poczyniła duże postępy w porównaniu do koncertu z zeszłego roku.

K. Czerwiakowski

2009-12-22

darek

Nowi władcy już wybrani
stara ziemia pod stopami
każdy pyta co się dzieje
ale święta znów za pasem
więc odłożyć czas pałasze
jak co roku rusza polska
do Betlejem

Tak to mija kolejny rok z piosenkami Pod Budą, z koncertami zespołu z córką i z G. Turnauem.
Zal tylko,ze północ Polski jest jakby opuszczona przez Was. Piękny koncert w marcu w Filharmonii, potem Szczecinek i na końcu Tuchola / gdzie się przemycilem z oficjelami/
Z racji swojej profesji życzę normalnych,pelnych domowych zapachow i w zdrowiu spedzonych Swiąt, a w Nowym Roku nieustających sił do komponowania,grania i śpiewania.
I nawet jak polnoc znowu bedzie zbyt daleko,Krakow ,a zwlaszcza koncerty Przy Pompie,maja taki urok,ze sie nie opre i bede sluchal Pana muzyki..
Pozdrawiam
Darek

2009-12-18

pollyanna

Panie Andrzeju, nie mogę się doczekać wydania nowej płyty.Mam wraz z mężem całą dyskografię POD BUDĄ i z zapartym tchem śledze juz od lata Państwa poczynania.Pozdrawiam ciepło!Pozdrowienia również dla Małżonki i córki Mai.

2009-12-01

bebel

W całej rozciągłości przyłączam się do życzeń p.Basi.
Panie Andrzeju -100 lat zycia i tyluż lat tworzenia piosenek ,które są balsamem na nasze skołatane dusze.
Pozdrowienia dla calej Rodziny.

2009-11-30

Barbara F

Proszę przyjąć moc najcieplejszych życzeń imieninowych, zdrówka i wielu nowych piosenek ktore bedą wzruszac. Pozdrawiam

2009-11-22

Jurek Mieczkowski

Od lat, czytując Dziennik Polski nie pomijam Pańskich felietonów. Wiele opinii, które Pan publikuje na łamach tej szacownej gazety, jest reakcją na bieżące wydarzenia, tak w życiu osobistym jak i dotyczącym nas wszystkich. Od pewnego czasu, mam jednak wrażenie, że jest Pan trochę zmęczony. Artykuły, które czytam, są nieprzemyślane, płytkie, egoistyczne i ... dziwne. Wypisuje Pan jakieś opinie, które mogłyby być dziełem zarozumiałego nastolatka, lub buńczucznej feministki. Ludzie z którymi rozmawiam, również mają podobną opinię. Panie Andrzeju, proszę się nie obrażać za tę krytykę. Postanowiłem napisać o tym właśnie dlatego, że jako artysta jest mi Pan bliski, natomiast jako publicysta..., no cóż, musi pan zdecydowanie podnieść poprzeczkę, bo Pana po prostu na to stać. Z poważaniem Jurek M.

2009-11-13

Iwona

Genialne! Czy wesołe, czy to smutne niezłe przyjęto kryterium oceny utworów. Są (niech będzie) "kawalki" wpadające szybko w ucho, lecz po bliższym poznaniu tekstu "ręce opadowywują".
Twórczośc Pana Sikorowskiego znam . Muzyka jest prosta, ale jakże gdzieś głeboko zapadają przesłania zawarte w tekstach.
Najpiekniejsze jest to, że wystarczy scena, krzesło
i Jeden Człowiek z gitarą. Bez zbędnej otoczki ...

2009-11-12

bebel

Jak dotąd w naszym kraju nie ma żadnej ustawy czy też ministerialnego rozporządzenia ,które nakazywałyby kupowanie i słuchanie płyt określonego artysty. Jak mi nie "podchodzi" jakaś muzyka to jej nie słucham,a tym bardziej nie kupuję płyt .
I nie chwalę się wszystkim dookoła,że (moim zdaniem) X spiewa tylko smutne kawałki,Y wesołe itd.Bo każdy z nas lubi różne kawałki,te "smutne:" też......!

2009-11-08

EDDMONTON

NO TYLE MOGE ZROBIC W TEJ CHWILI DLA SZ.P. ANDRZEJA SIKOROWSKIEGO ! POLSKIEGO MUZYKA / PIOSENKAZA ARTYSTE ! JESTEM MESZCZYZNA , WIEK : 33 LATA , I KIEDYS SLYSZALEM JEGO MUZYKE W PROGRAMIE LATO Z RADIEM KIEDYS JESZCZE , MIESZKAM W KANADZIE , W EDMONTON ALBERTA CANADA , JESTEM KIEROWCA CIEZAROWKI TIR , LUBIE MUZYKE FILM TEATR , A NIE LUBIE GLUPICH SMUTNYCH PIOSENEK , I CHYBA PAN SIKOROWSKI ZACZOL WLASNIE SCHODZIC W PSY ZE SWOJOM MUZYKOM I WY WSZYSCY TO WIECIE , TYLE WSPARCIA MAM DLA SIKOROWSKIEGO , WIDZIALEM JEGO PROGRAM W TV POLONIA , WIDZIELISCIE ?
W PIATEK LISTOPAD 6 2009 ZDAJSIE BYLO TO W TV ,
POCO SPIEWAC I PISAC GLUPIE SMUTNE PIOSENKI ,
ALE RUBCIE PO SWOJEMU , JO TEGO PIERONSTWA NIE KUPIA , 1 JEDNA PIOSENKA WESOLA A RESZTA JAKIES BEZ SENSU , WY INNI KUPUJCIE JAK MACIE NA TO PIENIADZE ,
A TAMCI SIE SMIEJOM ,
DZIEKI ,
LISTOPAD 8 2009
Z EDMONTON ALBERTA CANADA
EDDMONTON@GMAIL.COM

2009-10-31

mysza

Kochany Panie Andrzeju,
spoóźnione ale szczere życzenia urodzinowe płyną w prost z zakochanych w Panu serc.
Kochała się w Panu babka
Kocha się w Panu córka i matka
Pana piosenki odrywaja nas od szarej i "durnej" rzeczywistości, zyczymy dalszej owocnej pracy "ku pokrzepieniu naszych serc"

2009-10-13

Anna Dlugosz (przeciętniak)

Nazwa Pana zespołu jest mi znajoma, jednak do tej pory nie wsłuchiwałam się w Pana teksty oprócz Tokszoł i Nie przenoście.... . Przeczytałąm dziś kilka felietonów z Hustlera - 4 pierwsze i nie wytrzymałam, muszę napisać do Pana kilka słów. W tym pt. Dar wyciskania słów" poruszył Pan problem oceniania wartości sztuki. Pisał też o tym Ortega Y Gasset w eseju "Dehumanizacja sztuki". Że prawdziwa sztuka nie jest dla przeciętniaka, że nie może powodować wzruszenia. Ortega Y Gasset bredził. Jednak nudził mnie kiedyś koncert Pendereckiego w krakowskiej filharmonii - za mało było w jego muzyce harmonii :-) Za to uwielbiam muzykę Preisnera, którą skomponował do "Podwójnego życia Weroniki". Co do Pana opinii o talk showach itd - ja nawet juz nie oglądam TV, to mój protest odkąd "Wielka Gra" splajtowała....Pozdrawiam bardzo serdecznie, wracam, do czytania

2009-10-11

Aga Bukowska Legnica (fanka)

Panie Andrzeju serdeczne życzenia z okazji urodzin, niekończących się pomysłów twórczych, zdrowia oraz jak najpiękniejszych wspomnień z życia jakim pana los obdarzył .Serdecznie gratuluje panu niesamowicie pięknej i zdolnej wokalnie córki .Piszę ponieważ kocham pana muzykę i teksty; są dla mnie niesamowitym lekiem na relaks i motywacją do rękodzieła artystycznego.Pracując w teatrze bardzo dużo słucham ten klimat muzyczny Pana oraz kolegów :M.Grechuty i Grzegorza T. Życzę powodzenia na kolejne trzydziestolecie zespołu i duetu z Mają . AGA

2009-10-11

Michal

Panie Andrzeju! Z okazji kolejnej rocznicy 18 urodzin, bo przeciez czy przy takiej osobie jak Pan ma znaczenie która to rocznica, duzo zdrowia, radosci z zycia i jeszcze wiecej, wiecej tak cudnych piosenek jak dotychczas! Mam jeszcze jedno zyczenie dotyczace Krakowa mysle, ze dotyczy to wiekszosci krakusow. Oby nasze piekne miasto wrocilo do swojej swietnosci i przestalo byc, jak to jest od paru lat, mordownia Polski.
Serdecznie pozdrawiam i po wtóre 100 eee...tam 120 lat!!
;)))

2009-10-10

Zaczyńki Marian

Z okazji urodzin życzę wszystkiego co najlepsze.Pozdrawiam serdwcznie całą rodzinę.

2009-10-10

AREK KRAWCZYK

Duzo szczęścia w Pana życiu !Pozdrawiam serdecznie z okazji urodzin i bardzo dziękuję za Pana talent muzyczny którego słucham od lat z wielka przyjemnościa.Życzę jeszcze wielu lat wspaniałej twórczości i zapraszam ponownie do Gliwic

2009-10-10

Teresa

Jeszcze kopę , kopę szczęścia i kopę piosenek

2009-10-10

Ania

Panie Andrzeju, przesyłam Panu najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Dziękuję za wspaniałe piosenki i niezapomniane koncerty. I oczywiści liczę na kolejne!

2009-10-10

Barbara F

Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, 100 lat

2009-10-09

kuba

Puściłem dziś Mamie piosenkę Pani Mai.
To śpiewa córka Andrzeja Sikorowskiego, powiedziałem...
Pięknie, padła odpowiedź, a wydaje się jakby to było wczoraj, kiedy mijaliśmy się z wózkami na plantach, a teraz ma dorosłą córkę.
Mamo, zapytałem, a kto siedział w twoim wózku? :)

Dziękuje za to że od kiedy pamiętam jest Pan obecny z muzyką w życiu mojej rodziny.
Że jest Pan jednym z niezmiennych elementów wiążących się z każdym czasem jaki wspominam.

Bo różne były czasy, prace, szkoły i systemy polityczne.
Ale zawsze był Wawel za oknem, Mecze na Wiśle, I muzyka Grupy pod Budą.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!



2009-09-20

Irek

Wrocilem dopiero z koncertu w Londynie
Oby tak dalej
Aby Krakow byl blizej i blizej
>...lecz dlaczego nasi placza tam po nocach , tego nie wiem i kto ich tam wie....
Mam wszystkie plyty ktore mieli i zlamana kostke do gitary z tego koncertu ktorej uzywal sam AS!!
Ja to mam szczescie.

2009-09-20

Irek

Andrzej Sikorowski Lekcja religii


Nie brakuje mi siły do tánca
I szalone pomysły mam w głowie
I w kieszeni nie noszę różańca
Chociaz róże uwielbiam nie powiem.
Nie brakuje mi wiatru we włosach
I słownictwo przeważnie mam szewskie
Ale przeciez docenią niebiosa
Jeśli chociaż są trochę niebieskie
Refren:
Że choć zapomniał dawno świat
Na czym polega słowo brat
To ja pamiętam
I jeśli nawet licho śpi
To zawszę mu uchylę drzwi
Nie tylko w święta
Że choć zwariował dawno świat
I coraz częściej bratu brat
Szykuje kulę
To w moim oknie płomień drży
I ściganego u swych drzwi
Zawsze przytulę.
Kaznodziejów omijam z daleka
Choć w kosciołach oglądam obrazy
Cenię talent i mądrość człowieka
I nie ufam facetom bez skazy
Bo religia rumiany kolego
To nie taca i rewia pacierzy
To jest wiara w każdego bliźniego
I nadzieja że on też tak wierzy
Refren:
Że choć zapomniał dawno świat
Na czym polega słowo brat
To ja pamiętam
I jeśli nawet licho śpi
To zawszę mu uchylę drzwi
Nie tylko w święta
Że choć zwariował dawno świat
I coraz częściej bratu brat
Szykuje kulę
To w moim oknie płomień drży
I ściganego u swych drzwi
Zawsze przytulę.

2009-08-31

Janusz Przemyśl

Witam pana i pozdrawiam serdecznie z Przemyśla w którym wczoraj odbył się koncert pana z córką Mają i zespołem.Koncert niezwykły pod każdym względem ,na bardzo wysokim poziomie artystycznym ,piosenki z piękną muzyką i ciekawymi mądrymi tekstami .Niosącymi relaks , refleksję i cieszący , poruszają wrażliwe dusze.Pani Maja to wyjątkowo utalentowana osoba ,mająca niepowtarzalną , wyjątkową barwę głosu .Wróciłem do domu w bardzo dobrym nastroju dzięki takim Artystom , jak Państwo , z serca dziękuję ,życzę powodzenia w dalszej drodze artystycznej.Mam nadzieję , że zawitacie ponownie do naszego miasta .

2009-07-14

Boguslaw

Panie Andrzeju ,w imieniu kilku tysięcy bielszczan zebranych dwa dni temu na koncercie Grupy Pod Budą ,chciałem gorąco podziękować za wspaniały występ i wspólne śpiewanie.które niósło się ponoć po całym mieście. Dawno nie było u nas takiego koncertu.Zauważył tez Pan zapewne,że Maja podbiła publiczność od pierwszych sekund pobytu na scenie.
Powinien Pan częściej odwiedzać Bielsko-Białą.

2009-06-29

Maria

Pana slowa spiewane i pisane sie licza . Prosze nas bronic. Chca nas wystrzelac wsrod nocnej ciszy w zgielku miasta . panowie o mocnych strzelbach. Nie jestesmy drapiznikami !!!!! A dzieci straszymy tylko w bajkach. Znamy swoje prawa natury DZIKI z GORY Borkowskiej

2009-06-24

irek martyniak

Drogi Andrzeju,nawet tak młode pokolenie jak ja ,a mam 39 i pół jest w dalszym ciągu zakochane w Twojej poezji.Nie przenoście nam stolicy do Świdnicy,o co proszą,ważąc dobrze swoje słowa Monika P.i Irek M.

2009-05-26

Janusz

Witam Panie Andrzeju
Mam Pana Płyty Pasians dla dwóch oraz Kraków Saloniki i muszę przyznać że każdy może pisać piosenki ale tylko artyści piszą że dusza płaczę i tęskni .Pana utwory z Mają powodują że życie ma kolory i barwę, zastanawiam się czy to Kraków czy Grecja czy Przyjaciele czy miłość do córki tworzy coś co już żyje włsnym życiem.Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.Cokolwiek to będzie.

2009-05-24

Grzegorz

Gratuluje teścia spokój dziecka powinien być uszanowany

2009-05-11

wierny Fan POD BUDĄ

Cóż do takiego GOŚCIA pisać?
ja jestem taki nie śmiały
a Pan panie Andzreju
jest w TEKSTACH DOSKONAŁY
te słowa niby proste
a jednak BARDZO GŁĘBOKIE
spot pana ręki wychodzą ...
iii.
dla uciechy wielu
po naszym świecie brodzą
zazdroszczę Panu szczerze
mnie Bóg tego daru poskąpił
alem radości z Pana Pisania
dostąpił.

2009-04-24

Marzanna

Drogi Panie Andrzeju! Na trochę zapomiałam o pięknej muzyce i tekstach Pańskich. Pamiętam Pańskie brzmienie prawie sprzed 30 lat. Miałam ogromną przyjemność posłuchać Pana i G. Turnaua w Białymstoku w zeszłym tygodniu. I choć znak czasu odcisnął piętno to emocje wciąż te same. Muzyka porywająca w krainę cudowności, słowa ważne i wartościowe nie zależnie od chwili. Na codzień obcuję z niezwykłym przyrody cudem, a ten koncert wzbudził we mnie cudne emocje, wspomnienia i marzenia. Pokazał wagę chwili. DZIĘKUJE za cudne doznania!!!
A teraz rocznica - 30-lecie POD BUDĄ. Wszystkiego najlepszego!!! Cudowności w teraźniejszości i w przyszłości!!!

2009-03-30

Bogusław

Szkoda i żal ,że Figa "odeszła".Pozostanie po niej pamięć i ta wspaniała Pana piosenka z mądrą pointą:

Więc niech postawi wreszcie świat
pełen oszustów oraz drani
chociaż niewielki pomnik psa
za to,że umnie kochac za nic.

2009-03-27

Piotr Natkaniec

Witam serdecznie.Słucham Pana piosenek od zawsze.Czytam Pańskie felietony w Dzienniku Polskim słowem jestem Pana fanem.Mój syn [17 lat]wychował się na Panach piosenkach i dzięki temu ma dobry gust muzyczny,co nie zawsze można powiedzieć o współczesnej młodzieży.Byłbym serdecznie wdzięczny jeśli by Pan zechciał odpisać na adres mailowy lub na Polanka Hallera 56.Wiosenne pozdrowienia a przy okazji Wesołego Alleluja.

2009-03-24

Barbara F

Przykro mi z powodu "odejścia "Figi (:)

2009-03-21

Jagusia Zawila

Jestem bierna, ale wierna!Zajelo mi troche czasu, aby odnalezc ukochane Dzienniczki.To nic dziwnego, bo w lutym weszlam w malinowy wiek!
Sciskam serdecznie!
1949 rocznik!Super wino, ale baba stara!

2009-03-20

Jerzy Fiołek

Panie Andrzeju, wykpij Pan, proszę, inicjatywę naszych krakowskich "rajców", zmiany nazwy małego placyku w Nowej Hucie. Dotychczas to miejsce nosiło miano "Pl. Piotra Ożańskiego", ikony lat pięćdziesiątych, pupilka Władz, pierwowzoru "Człowieka z marmuru". Teraz dwóch radnych za jeden z celów swojej pracy, na polu radzenia Krakowowi, obrali kampanię na rzecz wymazania z pamięci Nowohucian nazwiska murarza, zwykłego człowieka, którego Polityka zmęłła w swych żarnach pozostawiając na widok publiczny tylko plewy. W podstawówce chodziłem do jednej klasy z Andrzejem Ożańskim, synem Piotra, siedzieliśmy w jednej ławce. Głąb totalny, jak dziś określiliby go młodzi ludzie. Pamiętam jednak nasze chłopięce rozmowy o domu, rodzinie. Teraz wiem, że nie miał tego domu i kojarzy mi się on z ofiarą ówczesnego totalitaryzmu. Taką ofiarę poniósł jego ojciec. Nazwa miejsca w Nowej Hucie imieniem przedstawiciela rzeszy bezimiennych "Ożańskich" jest w tej Dzielnicy Krakowa wyrazem rozumienia Historii tysięcy ludzi, ich działań, życia w tych czasach, klimatu waty na patyku, cebuli dla wszystkich i urawniłowki. Wara niech będzie tym, którzy mając moc sprawczą, decydują o symbolach, o których nie mają pojęcia.

2009-03-07

Iwona

Tak , jak obiecałam, byłam ( z tą różnicą, że rząd 3). Wieczór boski....a "Pejzaż horyzontalny" nucę i nucę.
Wypada bardzo podzękować za cudowny występ, prosić o następne i następne. "Jest taki kraj tu nad Wisłą....." i żyją w nim wspaniali ludzie .

2009-03-03

Barbara F

Wiem prawdziwa sztuka krytyki sie nie boi. Każdy ma prawo do odmiennego zdania . Z wielką przyjemnościa czytam wszystkie felietony i niecierpliwie czekam na następne, pozdrawiam Panie Andrzeju

2009-03-03

Józef Wołkowski

Kiedy słucham piosenek ww bywa najczęściej OK. Ale kiedy czytam "felietony" zamieszczane w "Dzienniku Polskim" Pańskiego autorstwa budzi się we mnie agresja. Pokazują one bowiem potwornego zadufka, z tych co "zawsze w każdej sprawie mają rację i są zawsze najlepsi". Aż się chce powiedzieć może i z przesadą - wypisz, wymaluj Andrzej Stalin, słoneczko Krakowa. Panie kochany, no już dobrze śpiewaj Pan, promuj córkę i rodzinę - może być. Ale błagam nie pisz Pan tych pseudointelektualnych, pretensjonalnych głupot, bo to jak Pan kiedyś śpiewał w jednej z piosenek, tej o stolicy, "naprawdę boli".

2009-02-26

Katarzyna J.

No i proszę, nawet doczekałam się wzmianki o Lubniu w Pana felietonie... Nie wiedziałam, że Pan kiedyś u nas spędzał wakacje :)))) Mam nadzieję, że były naprawdę udane, w związku z czym (tym bardziej) zapraszam ponownie!!
Pozdrawiam - nienachalnie - serdecznie!
K. J.

2009-02-22

Nina Papis

Szanowny Panie Andrzeju, wysłuchałam dzisiaj w mroźne, niedzielne przedpołudnie Pańskiej płyty:"Moje piosenki". Płytę mam od dobrych kilkunastu lat, ale od kilku jej nie słuchałam. A tu proszę: wspaniała chwila wzruszeń, zadumy, refleksji nad naszym - Polaków losem. Aż łezka zakręciła się w oku.
Dobry sposób na spędzenie takiej niedzieli jak dzisiejsza.
Dziękuję Panu
Nina Papis

2009-02-22

Vanessa

Witam Panie Andrzeju, właśnie słucham cyklicznej audycji "Bliskie spotkania" w RMF Classic z Pana udziałem i... jest mi bardzo przyjemnie :)
To tyle, pozdrawiam serdecznie

Van

2009-02-22

agata

Witam Panie Andrzeju.Mój Dzienniczek Polski 15.o2.o9 dziękuję za ten felieton. Moja ukochana suka Luka (owczarek niemiecki) ma już 16 lat i wiem że niuebłagalnie zbliża się to co nieuniknione. Pamiętam,że parę lat temu w rozmowie z jednym z radnych naszego miasta poruszyłam temat cmentarza dla zwierząt i sam przyznał ,że to wstyd iż taka duża aglomeracja go nie posiada. I co? I nic. Mówić to my lubimy, gorzej z działaniem. Niech mi Pan wierzy jeśli chodzi o moją sunię to w tej kwesti też złamię prawo. Serdecznie pozdrawiam

2009-02-17

Iwona

6 marca br, Radom, Sala Koncertowa UM....rząd 9... będę !!!! Pozdrawiam

2009-02-07

Barbara

Dziękuję za cudowny koncert w Rudzie Śląskiej,moja dusza śpiewa-prosimy tak dalej,wszystkiego dobrego z wyrazami szacunku Barbara

2009-02-01

Imiennik

Dziękuję za wspaniały koncert w Skierniewicach. Powtórzę, co powiedziałem po występie. Dzięki, że jesteś. Te trzy słowa oddają wszystko co odczuwam słuchając Twojej poezji.
Oglądając i słuchając Wasz występ stwierdzam, że talent jest dziedziczny. Gratuluję i jako ojciec dwóch córek, potwierdzam. Nie ma większego szczęścia dla ojca jak widzi, że jego dziecko dzieli z nim pasję. Nie ma nic cudowniejszego, niż ta pasja łącząca pokolenia.
Pisz i komponuj dalej, bo ludziom bardzo "...potrzebne są wzruszenia...".

2009-01-30

Andrzelina

Nie umiem wyrazić wdzięczności za to, co Pan robi. Chciałabym tylko, żeby czytał Pan to w każdej chwili zwątpienia (jeżeli takowe Pan miewa): jest Pan wspaniałym poetą i jednym z tych ludzi, którzy nie przechodza przez życie bez echa. Nawet nie zdaje sobie Pan sprawy, jak często się w to Pańskie echo wsłuchuję... Zeszłoroczny koncert kolęd w Kościele Garnizonowym wspominam do dziś. Kiedy planuje Pan następny koncert we Wrocławiu?

2009-01-26

borkomag

Dziękuję za piękny wieczór. Chciałam tylko napisać, że podziwiam Pana za to, że Pana głos i gitara brzmią tak samo na żywo i z płyty. Zawsze słychać Pana tak samo - Pan i gitara. Jak słucham Pana płyty to tak jakby Pan stał obok mnie i śpiewał - i to jest piękne - bez zbędnych aranżacji i dodatkowych brzmień. Już czekam na następny koncert w Warszawie:)

2009-01-24

Barbara F

Bardzo dziękuję za uroczy wieczór. I mam prośbę Panie Andrzeju, proszę poczekac z ta emryturą. Życzę siły i radowania naszych serc swoim graniem i śpiewaniem na koncertach

2009-01-18

Maria M.

Serdeczne pozdrowienia dla Pana i najbliższych Panu sercu.Dziękuję za płytę,którą otrzymałam od Pana w prezencie jadąc pociagiem relacji Olsztyn-Wrocław.Pan wysiadł w Toruniu.Wracał Pan z koncertu"Pasjansw na dwóch",który miał miejsce w dniu 2008-10-02 wmijescowości Ryna.Szanowni Państwo "Taka miłość się nie zdarza"-moc życzeń na dalsze lata.Bądzcie Państwo jak zegar,który wybija tylko szczęsliwe godziny.Moc uścisków.

2009-01-12

Paweł R

Witam Panie Andrzeju.
Wpatruję się w migające obok fotografie, spoglądam łapczywie na prawą stronę gdzie jest cząstka Pana zawarta w menu tej strony internetowej i zastanawiam się czy potrafię w pełni wyrazić podziękowania za Pana twórczość, Pana głos, Pana uśmiech.
Każda chwila z zespołem POD BUDĄ, każdy koncert, piosenka w radio, płyta, to świąteczne odczucia ciepła, tęsknoty, to chwile wypełnione magią uczestniczenia w czymś wyjątkowym.
Bardzo dziękuję za wszystkie chwile wzruszeń, za słowa piosenek, które mogłem śpiewać każdego dnia, przy każdej okazji i bardzo proszę o więcej, o więcej Pana w moim zyciu,
Dziekuje i pozdrawiam
Pawel

2009-01-11

Katarzyna J.

Szanowny Panie Andrzeju!
Na początek serdecznie witam. Znam Pana już właściwie od dawna. Odkąd pamiętam w moim domu "istniał" Pan w sensie muzycznym :) Jestem pewna, że to właśnie m.in. dzięki temu, pomimo mojego młodego jeszcze wieku(20) jestem tak dobrze ukształtowana muzycznie i nie tylko. Mam świadomość tego co jest dobre, a co złe i nie daję sobie wmówić, że "wzorem inteligencji jest Doda, paradygmatem wyznań lirycznych Maria Peszek, symbolem seksu Pudzian". Oprócz tego, że znam Pana utwory(również te, wykonywane przez innych prawdziwych artystów polskiej sceny muzycznej) to od jakiegoś już czasu czytam Pana felietony w "Dzienniku Polskim". I tak właśnie po przeczytaniu takiegoż, w wydaniu z dnia 9.01.2009 postanowiłam, że muszę w końcu napisać tutaj, że zgadzam się z Panem w 100% praktycznie w każdej kwestii. Sądzę, że mądrze Pan to ujmuje, zawsze i wszędzie. Uwielbiam również "Muzyczną plotkę" w Pana wydaniu, dobrze jest dowiedzieć się czegoś o wartościowych ludziach, oby takich więcej, pomimo wszędobylskiego, różowego kiczu...
Liczę na nowe odcinki tego programu!
Kończę na dzisiaj moje, długie wywody! Przesyłam pozdrowienia z jakże niedalekiego(od Krakowa) Lubnia, w którym kiedyś mieliśmy przyjemność posłuchać Pana "Bardzo smutnej piosenki retro" ;))) Zapraszamy ponownie! Dziękuję za wszystko! Do usłyszenia lub zobaczenia i proszę kontynuować swoją szeroko pojętą działalność!
Katarzyna Juszczak

2009-01-11

Urszula i Marek Kazimierscy

Jesteśmy świeżutko po kolejnym koncercie, w Józefowie, cóż można powiedzieć, jeszcze raz dziękujemy. Jesteście z nami w każdy weekend, gdy uciekamy z zatłoczonej Warszawy na naszą "wieś na końcu świata". Wracamy też z Wami, bo pomagacie przetrwać w tej rzeczywistości, do której się nie nadajemy. Czekamy na "Religię" na najbliższej płycie, przesyłamy pozdrowienia,

przyjaciele z Warszawy

2009-01-09

Jacek

Napisał Pan pod tytułem MÓJ DZIENNICZEK POLSKI
Niedziela, 1 maja:

"... możliwości fonograficzne są dzisiaj daleko większe niż dawniej - technika cyfrowa zrewolucjonizowała pracę zupełnie - magnetyczną taśmę zastąpił komputer, pozwalający czynić cuda nieosiągalne w latach minionych. Pamiętam warszawskie studio Polskich Nagrań przy ul. Długiej i jakieś przedpotopowe urządzenia..."

Za te przedpotopowe urządzenia oddałbym swój samochod i granitury.

Co do komputera - tylko pozornie ułatwia pracę. Dobry wokal, ale także inne instrumenty powinny byc nagrane od poczatku do końca. Wtedy można utrwalić wibrację zgrania się muzyków. Oczywiście, możliwość korekt jest użyteczna, niemniej najważniejsza jest ekspresja, przekaz i inne tego typu dyrdymały.

Komputer niesie przede wszystkim zagrożenie związąne z wiarą w możliwośc wyprodukowania w amatoskich warunkach dobrze brzmiącego muzycznie materiału. Wielu ciekawych artystów nagrywa płyty, których nie da się słuchać i jest to zjawisko ogólnoświatowe.

To oczywiście się zmienia, widać renesans urządzeń wzorowanych na projektach z lat 60. i 70., stare konsolety Neve'a osiągają zawrotne ceny, a muzyka z Brazylii na nich robiona nadal brzmi dobrze, a nawet jeszcze lepiej.

Za przedpotopową konsoletę oddam ostani garnitur, reżyserom dzwięku podziękuję...

Pozdrawiam,

Jacek

2008-12-23

antek czapa

Zdrowia, szczęścia, pomyślności
Nie połykaj z karpia ości.
Nie jedz bombek, nie pal siana,
Jedz pierogi, lep bałwana
A w sylwestra pij do rana!
Wesołych świąt Bożego Narodzenia!

2008-12-10

Robert Zamelczyk

Od lat próbuję grać Pańskie piosenki Panie Andrzeju. Zupełnie towarzysko przy okazji spływów i miłości do latania. Wlaśnie w tej dziedzienie nie zauważyłem Pana przemyśleń. Może nie posmakował Pan tego jeszcze? Zapraszam zatem do szybowca. Dziękuje za ostani koncert w Poznaniu. Robert

2008-12-07

Iwona

Kraków, Warszawa, Kraków.... Lublin, Warszawa ... A gdzie i kiedy Radom ? Pozdrawiam

2008-12-04

JK

Byłem na Pasjansie... Szacunek!

2008-12-02

piotrb

Panie Andrzeju
Wszystkiego Dobrego i Dużo Zdrówka, 100 lat itd, itp

Byłem w "Romie" (1/12/08) "Pasjans......"
bilety udało się kupić po ok 8 mc-ach (qźwa same rezerwacje!!!)

Warszawa Was KOCHA !!!!! ( i ja z żoną :) ))

Veni, vidi, vici

Serdeczne pozdrowienia dla Pana i najbliższych Panu sercu


Piotrek i Asia

Buziaki :)

2008-12-01

Barbara F

Dziekuję, to kolejny pasjans 14 i wiem, żę nie opuszczę każdego nastepnego.Panie Andrzeju poproszę piosenkę religia na płycie, tak bardzo chcę ja miec u siebie.Pozdrawiam , i do następnego koncertu dzięki

2008-12-01

Barbara F

Panie Andrzeju jeszcze raz sto lat i dzięki za dziejsze wzruszenia , do jutra w Romie, pozdrawiam

2008-11-30

antek krzysztof czapkiewicz

Solenizancie!! dużo zdrowia,zapału do tworzenia, kasy i uśmiechu.
Z twoimi piosenkami zjechaliśmy cała Europę i nadal w samochodzie Cie słyszymy.
powodzenia

2008-11-27

abart

Dziękuję za Waszą muzykę i mądry dystans z jakim proponujecie oglądać świat.

2008-11-24

Andrzej W.

Panie Andrzeju już od jakiegoś czasu obserwuję pana działalność na scenie tudzież czytam jeśli tyko mam możliwość pana felietony drukowane w Dzienniku Polskim. I jestem pod wielkim wrażeniem tego jak pan wprowadził córkę w świat sceniczny. Gdy słucham piosenek w jej wykonaniu spostrzegam iż pana wrażliwość na świat udzieliła się jej również, co uważam za wielki plus dla pana. Iż ustrzegł ją pan przed manierą gwiazdy.

2008-11-24

Magdalena

Panie Andrzeju,
jeszcze jestem pod wrażeniem sobotniego koncertu w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Pana piosenek słucham "od zawsze" i za każdym razem odnajduję w nich swoje myśli, których sama nie potrafię tak pięknie ubrać w słowa... bardzo dziękuję, ze Pan jest wraz z całym świetnym zespołem. I życzę Pana ślicznej i zdolnej córce, aby nie brakło jej wytrwałości w śpiewaniu piosenek, które mają "tekst i sens"...

2008-11-18

Iwona

Lata 80-te. Kolejny wieczór spedzony z przyjaciółką. Ja młoda nieletnia dziewczyna.
Właśnie z głosników rozbrzmiewa muzyka i śpiew Pana Sikorowskiego. Ewa, niebanalna dziewczyna, której zawsze czegoś zazdrościłam mówi: ale ten facet ma głos, ryczy jak baran.
Tym razem, po cichu nie podziliłam jej opinii i gdy byłam sama nagrywałam z tego radia na "szpulę" co się dało. I słuchałam wieczorami i słuchałam i słucham już ponad 20 lat.
Komercja mnie zabija, poetaycka wata dusi.. a dzięki Pana twórczości żyję i mogę "jeść, pić i kochać."
Za cudowny wieczór opolski roku 2008 bardzo dziękuję. Ten wieczór utkwił głeboko i na bardzo długo.

2008-10-20

Jarek

Słucham was słucham bardzo lubię
ale najlepsze piosenki jesli spiewa lider zespołu , kobiety jeśli muszą spiewac to niech jedna dwie na płycie
rozumiem jesli sie kocha córkę trzeba jej dać spiewać
ale niech lider spiewa jak najwięcej
z nim płyta jesli tylko on śpiewa pobije rekord
po za tym teraz za mało pisze czas upływa bedzie żałował
posumowując
świetny zesół
pozdrawiam
chaotyczny Jarek:-)

2008-10-13

Małgosia Kokkinopoulos

Panie Andrzeju!
Od maleńkiego berbecia wychowywałam się na pańskiej muzyce i choc wielu tekstów nie rozumiałam, znałam je wszystkie, lub prawie wszystkie na pamięc. Teraz, kiedy trochę od ziemi odrosłam, Pod Budą i Pańskie słowa są ze mną zawsze. W Pańskich piosenkach jest coś, bez czego nie umiałabym nazwac wielu swoich myśli. W prostych słowach, które dobiera Pan w niesamowity sposób, stare i wytarte frazesy stają się nowymi wskzówkami na ścieżkach... Dziękuję Panu za wszystko, co Pan napisał i wyspiewał i za wszystko, co jeszcze z Pańskich ust dane mi będzie usłyszec!

P.S. Proszę pozdrowic cały zespół, a w szczególności Maję; ja też mam "dwie ojczyzny, dwa sztandary"...

2008-10-10

Ewa

Najserdecznejsze życzenia urodzinowe, żeby każda jesień była piękniejsza od poprzedniej! :)

2008-10-10

Monika Chłystek

Panie Andrzeju, najlepsze życzenia z okazji urodzin. Dużo zdrowia i siły oraz nieustającej weny i niezmiennie trzeźwego spojrzenia na naszą rzeczywistość.
Dziękuję za świetne felietony w "Dzienniku Polskim".
I oczywiście za wszystkie dające radość i nadzieję piosenki.
Monika (również z 10 października)

I proszę częściej przyjeżdżać do Warszawy

2008-09-24

karina

w niedziele będę po raz drugi na pana koncercie , nie mogę się doczekać .Nie umiem pisać pięknych słów, ale chcę żeby pan wiedział że pana muzyka i te przepiękne słowa trzymały mnie przy życiu kiedy chorowałam.Wiem że i dla mnie i dla pana to więcej niż ilość sprzedanych płyt.Jak skuteczna jest pana muzyka to widać po mnie -jestem zdrowa ,do zobaczenia w Opolu.

2008-09-15

Barbara

Byłam już na wielu Pana koncertach..Szczeciński występ urzekł mnie pod względem akustycznym..rewelacyjne nagłośnienie i świetny odbiór publiczności..Zawiodła niestety organizacja,ale to już absolutnie nie Państwa wina...Grecko- polskie klimaty podobały się chyba każdej osobie,która miała okazję wysłuchać koncertu. "lekcja religii" zachwyciła mnie po raz kolejny..Dziękuję.

2008-09-15

Lucyna

Panie Andrzeju pragnę serdecznie podziękować za przepiękny koncert, który odbył się w Szczecinie z okazji Dni Greckich. Maja ma bardzo piękny głos, a zaśpiewana przez Nią piosenka "Kraków Saloniki" bardzo mnie wzruszyła.

2008-09-13

michał

Panie Andrzeju, dzięki za cudowny koncert w Szczecinie z okazji Dni Greckich. Cudowne przeżycie i na nowo odrodzone łzy wzruszenia gdy słucha się pana piosenek. Najserdeczniejsze pozdrowienia dla córki, która śpiewa genialnie i ma wielki talent. Osobiście dziękuję za piosenkę "lekcja religii", szczególnie, ze w 100% się z jej treścią zgadzam. Ale poza jesteśmy z tego samego znaku z odiaku, dzielą nas ledwo kilka dni (no i niestety kilka lat) od urodzenia a i przekonania podobne, jeszcze raz dzięki i przyjeżdzajcie do Szczecina jak tylko będziecie mogli.
Αντίο και βλέπω
PS.
Serdecznie pozdrowienia dla pana Marka Tomczyka, który po koncercie dokonał bardzo dobrego wybory trunku przy barze na dziedzińcu, a ta osoba co się tak chwaliła, ze zna wszystkie teksty to ja :)

2008-08-21

Artur Czajkowski

Witam,

Panie Andrzeju krótko i na temat – przez Pana twórczość przemawia wielka mądrość i doświadczenie życiowe i tak naprawdę, można Pana piosenek słuchać i słuchać, i tak po jakimś czasie, odkrywa się w nich coś nowego. Mój ulubiony utwór to - ,, To już było” oczywiście tylko w Pana wykonaniu.
Czekam na następne Cd i mam prośbę – a może tak DVD?!
Pozdrawiam
Artur Czajkowski

2008-08-16

sławek

Panie Andrzeju! Brak słów...Cudowna muza i słowa...Słuchałem Was ostatnio w świnoujściu,nie po raz pierwszy...i myślę że nie ostatni...pozdro dla uroczej córki...tak trzymać!!!

2008-08-10

ZUZANNA

Panie Andrzeju! Już trzeci dzień słucham tej czarodziejskiej płyty i nie tylko nie mam dosyć, ale nie mogę nasłuchać się "do syta"! Marzy mi się płyta, na której Piękna Maja śpiewałaby same greckie piosenki, to dopiero byłoby coś!

Jak Ona śpiewa, Boże mój, jak Ona śpiewa
jakby sam Bóg nad nami złoty deszcz rozlewał
jakby dotykał nasze serca aksamitem
i greckim mitem!
Serdeczności
Zuzanna

2008-08-09

ZUZANNA

Panie Andrzeju, LOS obdarzyl Pana sowicie, ma Pan Dwie Piękne Kobiety w tym jedna odziedziczyła po Panu Lutnię. Czegóż można chcieć więcej?
Więzi łączące córkę z ojcem są niezwykłe i nie da się ich porównać z żadnymi innymi!
Wieszczę, że oto objawiła się nam GWIAZDA, która będzie jasno świecić nad Krakowem i Salonikami.
Serdeczności
Zuzanna z Wrocławia

2008-06-30

Magdalena

Podziękowań tu mnóstwo,wiele ciepłych słów...więc ja może też tak nieśmiało..
Pozdrowienia dla Pana,dla Córki i całego zespołu..Dziękuję za szacunek i sympatię okazaną w Krakowie,za życzliwość,miłe słowa i zrozumienie dla dwóch zwariowanych fanek ze stolicy Wielkpolski.:))...do zobaczenia niebawem..

2008-06-19

Bogusław

Całowicie zgadzam się z p.Anią : muzyczne "zapowiedzi" duetu Sikorowski-Turnau były wartością samą w sobie,o niebo lepszą od samych bezbarwnych piosenek konkursowych.
Co klasa to klasa!

2008-06-15

Ania

Czy ktoś z Państwa wie gdzie można zakupić tomiki wierszy Pana Andrzeja Sikorowskiego?? Bardzo chciałabym je posiadać w swojej domowej biblioteczce, a niestety nie mogę zdobyć tych książeczek. Wszędzie gdzie szukam mam na myśli strony www wyskakuje napis "nie ma takiego produktu" lub "towar wyprzedany, brak nowej dostawi" i tego typu inne... Czy ktoś wie gdzie mogłabym dostać tomiki wierszy...???

2008-06-14

Anna Soćko

Po Premierach...
Jestem pod wielkim wrazeniem. Tylko tak polaczone sily moglby sobie poradzic z moim dzisiejszym podlym nastrojem... :) I nawet same piosenki konkursowe byly jakies inne. Piekniejsze. Ach... Cudne byly te zapowiedzi muzyczne, a jaka urocza 'zapchaj-dziura' w oczekiwaniu na wynik glosowania! Az zaczelam sie usmiechac... :) Jeszcze raz bardzo dziekuje. W sumie na Pana rece, bo na stronie Pana Grzegorza nie udalo mi sie znalezc takiej mozliwosci.

2008-06-09

Jolanta Drewnowska

jestem za, czyli wspieram sugestię pana Bogusława

2008-06-09

Bogusław

Pani Aniu,o ile się orientuję to p.Andrzej mieszka w miejscowości Rząska ,a Rąska woj.małopolskie.
A swoja drogą fajnie byłoby ,gdyby czasem odpowiedział na nasze wpisy.Wszyscy czekamy na to,bo wtedy byłaby to prawdziwa rozmowa.
Serdecznie pozdrawiam.

2008-06-06

Ania

Drogi Panie Andrzeju,
trochę krępuje mnie pisanie maili publicznie, bo traktuje je jak listy w pewnym sensie, a one zawsze były i będą w moim mniemaniu osobitą sprawą każdego z nas.
Dlatego chciałam tylko bardzo podziękować za ostatni koncert w Łodzi, który sprawił mi dużo radości. Dziękuję, nic więcej dodać nie mogę, chyba że pisząc list i wysyłająć go na adres Rąska woj. Małopolskie, ale sądzę, że bez adresu został by niestety zwrócony nadawcy lub też powędrował by do bazy lisów niedostarczonych.
Pozdrawiam,
Ania
P.S. Czy mogę liczyć na odpowiedz na swoją wiadomość??

2008-05-27

Jolanta Drewnowska

Panie Andrzeju - tak wszyscy piszą, ja też,
byłam na ostatnim Państwa koncercie, w sobotni wieczór na rynku w Krakowie, przy lub raczej wraz z imprezą Roberta Korzeniowskiego, miałam wcześniej wracać do domu, na Podlasie, ale pomyślałam zostanę... impreza sportowa super, ale - jak Pan słusznie zauważył - dużo chodzenia... toteż czekałam na koncert, siedząc na walizce tuż przed sceną, taka srebrna blondyna, ogladałam pana przygotowania i kołujące na niebie ptaki, wyłączyłam się z tego hałasu, .. zawsze lubiłam Pana piosenki, ale w sobotę brzmial Pan (Państwo) wyjątkowo autentycznie, i energetycznie, to sie nazywa pełny przekaz emocjonalny, przelany z duszy do duszy, ładujacy słuchacza i widza, dziekuję i serdecznie Pana pozdrawiam

2008-05-23

Maciej

Panie Andrzeju,

Mieszkam w Stanach i chcialbym Panu podziekowac za to ze pozwala mi Pan powrocic do mojego Krakowa przez sluchania piosenek. Staram sie wracac jak czesto moge i jak slucham tekstow i melodii od razu jestem na rynku. Dziekuje!!!!

2008-05-22

Grzegorz

Witaj Andrzeju,
bylismy razem na UJ-cie, Ty spiewasz dalej!
Chwala Ci za to.

Chyba spiewalismy razem "Pod Baranami"?, jako amatorzy?

Ty grasz dalej, ja slucham i jest mi jakos lzej!

Twoje piosenki maja cos w sobie!

Andrzeju, zostan soba i pamietaj, zostan soba !

Grzegorz

2008-05-13

Przemek - Tychy

Dziekuje Panu za swietne dwie piosenki podczas koncertu Jaromira Nohavicy w Katowicach !
Zwłasza jedna z wykonywanych ...hm? O przyjacielu? ma świetny tekst.
Prosze o link do tego tekstu lub o tekst.
Pardom nie znam tytułu.
Z szacunkiem pozdrawiam
przemo

2008-05-05

Magdalena

Panie Andrzeju,
dziękuję bardzo za piękny koncert w Katowickim Parku Kościuszki. Płytę Kraków Saloniki mam już od dawna, ale warto było usłyszeć Pana i Pańską córkę na żywo!! Muszę przyznać, że od czasu nagrania płyty jej głos nabrał dodatkowego wymiaru... trudno mi dokładnie powiedzieć na czym to polega, ale znane piosenki brzmiały jeszcze piękniej. I mimo nieszczególnej pogody wróciłam do domu z wiosną w sercu!! Bardzo proszę, śpiewajcie tak jak najdłuzej...

2008-05-05

PAWEL MAJCHRZAK

WITAM
Z TWORCZOSCIA POD BUDA ZETKNOLEM SIE WCZESNIE DOSYC ALE BYLY TO PJEDYNCZE HITY KTURE SIE CZASAMI SLYSZALO W RADIU BADZ ZNAJDYWLO SIE W SPIEWNIKACH.GENERALNIE SLUCHAM TROCHE INNE KLIMATY ALE PAMIETAM JAK W RADIU USLSZALEM PIOSENKE TOK SZOL.ROZSMIESZYL MNIE TEKST I POSTANOWILEM ZKUPIC ALBUM.PLYTKA MNIE POWALILA.I NIE TYLKO MNIE GDYZ TOWARZYSZYLA MNIE I MOIM KUMPLOM PRZEZ DLUGI BARDZO CZAS WSPOLNYCH IMPREZ I WSPOLNEGO SPIEWANIA.NIEDAWNO KOLEJNY RAZ WPADA MI W RECE I ODRAZU PO PIERWSZYCH DZWIEKACH MOJA TWARZ ZROBILA SIE DOSYC MOKRA.DZIEK BARDZO ZA TE PLYTKE A MOIM FAWORYTEM JEST TOREBKA KOBIETY.NIESTETY JEST JUZ CORAZ MNIEJ KOBIET KTORE MOZNA W TAKI SPOSOB DEFINIOWAC.ALE JEST JAK JEST.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I NIECH WAM DO KONCA CHCE SIE SPIEWAC

2008-04-28

Boguslaw

Panie Andrzeju ,przyłączam sie do grona tych osób ,które proszą o tekst piosenki" Lekcja religii"
Dziękujemy

2008-04-27

Michał

Witam Panie Andrzeju!
Żadne słowo nie wyraża mej miłości do waszych piosenek, gdy słuchałem ich wiele lat temu myślałem, że to niemożliwe aby przekazać takimi pięknymi słowami tak ważne myśli i życiowe prawdy. Dzisiaj już wiem, że się da. Podobnie jak Pan, Panie Andrzeju jestem spod znaku Wagi i urodzony jestem ledwo 4 dni przed Panem, no jeśli chodzi o miesiąc bo w latach to niestety dla mnie później. Również kibicuje, choć tak po cichu Wiśle Kraków i do Krakowa sentyment mam wielki. Śpiewajcie częściej i jak najdłużej czy to w kwartecie czy w duecie, byleby wasze piosenki zawsze były top. Również jak mój przedmówca po cichu marze sobie, coby kiedyś z Panem zaśpiewać, bo po tym to chyba można być prawdziwym fanem.
pozdrawiam najserdeczniej

2008-04-20

Ewa z Katowic

Lekcja religii jest tekstem, na który naprawdę czekało i czeka bardzo wiele osób. No i gdzie mają go znależć?

2008-04-16

Barbara F

Bardzo dziękuję za piosenkę Religia .Są piękne słowa, poruszają jakaś "strunkę" w serduszku i w oczach robi sie wilgotno,Dzięki za piękne chwile wczoraj i gratuluję złotej płyty, pozdrawiam

2008-04-15

Elżbieta Majdak

Dziękuję za "duchową ucztę" - wczorajszy koncert "Pasjans dla dwóch" w warszawskiej "Romie". Naprawdę warto było jechać 100 km i wracać o północy.
Gdzie można znaleźć cudowny utwór "Lekcja religii"?
Kłaniam się i pozdrawiam

2008-03-29

marteczka

Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała paru słów i tutaj. Często sobie o Was myślę, bo często słucham Waszego śpiewania, starszego i nowszego, Budy, Andrzeja, Mai. I zawsze wniosek jest jeden - że jesteście po prostu wspaniałymi ludźmi, i piękne jest to, co tworzycie.
Pozdrawiamy całą rodziną, a ja czekam, że może kiedyś zagracie w Rzymie ;)

marteczka (oraz ewa&maciek)

2008-03-29

Natalia

Witam Pana, panie Andrzeju! Grał Pan kiedyś w szkole w Rząsce. Śpiewaliśmy wtedy piękną piosenkę "widziane z księżyca". Pamięta Pan może chwyty na gitarę do niej?

2008-03-22

marta

Koncert 08 marca 2007 był dla mnie i mojego męża niezwykłym wydarzeniem.Jesteśmy w wieku Pana "niszowej" Majki, chcielibyśmy naszym dzieciakom - Mikołajowi, Matyldzie...pokazać Pańską i Majki twórczość, pokazać czym jest piękna poezja, muzyka...
Marzymy o koncercie Grzegorz T., Andzej S.&Majka S., najlepiej w Trójmieście:)

2008-03-12

Bogusław

Panie Andrzeju ,wczoraj w bielskim klubie Rude Boy dał nam Pan olbrzymią porcję niezapomianych wrażeń.
To moje skromne podziękowanie:
Czas zatrzymuje się w miejscu
każdemu rozjaśnia się mina
wszystko jest proste i piękne
kiedy śpiewać zaczyna Malina.
P.s.Rymy proste ,ale jak najbardziej szczere.

2008-03-10

Dominika Chodkiewicz

Dziękuję za Pasjansowy wieczór w Gdańskiej Filharmonii 8 marca. Najpiękniej spędzony dzień kobiet, jaki miałam do tej pory. Pozdrawiam.

2008-03-09

Barbara F

Panie Andzreju, bardzo dziękuję za wieczór w Wolominie(Pana piosenki ściagną mnie nawet dalej).

2008-03-08

kasia waluszko

Jestem pod wrażeniem koncertu, który odbył się przed chwilą czyli 8 marca w Gdańsku. Myślę, że czuł Pan świetnie, iż bardzo się podobaliście. Miło od czasu do czasu poczuć ducha Krakowa w Gdańsku. Dziękuję jeszcze raz za wspaniały wieczór i zapraszamy częściej do Gdańska.

2008-03-07

Ola

Szanowny Panie Andrzeju,
Za 5 dni zaspiewacie ponownie w Wisle. A ja od 3 mieszkam w Perth w Australi. Pana ballady pomagaja mi w tesknocie za krajem. Gdy 2 miesiace temu odeszla moja jamniczka to z lzami w oczach powiedzialam: przeciez ciotka Matylda pod pacha taszczy kota do raju bram.... Ta muzyka jest miodem gryczano - eukaliptusowym. Bardzo dziekuje za kazde slowo zaspiewane. Serdecznie pozdrawiam. I mam nadzieje ze do zobaczenia w Australi.

2008-03-06

Bogusław

Od ponad 15 lat prawie każdego dnia słucham jakiegoś Pana utworu(mam chyba wszystkie płyty).Podziwam Pana za kulturę słowa.Nikt tak jak Pan prostymi słowami nie potrafi opisać codzieności ,od zawartości damskiej torebki po spacer z psem.I ta niespotykana melodyka piosenek!
Cieszę się,że we wtorek zobaczę Pana w Bielsku-Białej.
Serdecznie pozdrawiam,weny nie życzę,bo ona Pana nie opuszcza.
P.s. Dlaczego piosenek Maliny nie nadaje żadna stacja radiowa?

2008-02-08

Barbara F

Witam serdecznie, kocham wszytskie Pana piosenki i melodie, zapraszam jak najczesciej do Warszawy, pozdrawiam serdecznie

2008-02-06

Bogdan

Panie Andrzeju!
Jestem pod wrażeniem koncertu w Skrzyszowie. Po raz pierwszy mogłem posłuchać "na żywo" piosenek w wykonaniu rodzinnego duetu. Pokazuje Pan, że można robić swoje nie oglądając się na mody. Pełna ponad miarę sala pokazuje jak taka muzyka jest potrzebna i jak jej mało w mediach.
Jestem Pana fanem od 1977 r. Wtedy na spotkaniu z piosenka turystyczną w Rotundzie usłyszałem Pana piosenki i się zachwyciłem. Zawsze marzyłem aby z Panem zaśpiewać.
Po koncercie rozmawiałem z Panem w sprawie występu w Niegowici. Wierzę, że kiedyś do niego dojdzie.
Mam jeszcze jedno pytanie: Czy nagrał Pan piosenkę "Lekcja religii"? Słowa znalazłem w felietonie Dziennika Polskiego.
Pozdrawiam serdecznie życząc samych sukcesów.

2008-02-02

jurek

Witam pana , panie Andrzeju
Miło mi , ze mogę przesłać tych kilka słów. Jestem pełen podziwu za to , że tyle lat mogę konsumować muzykę jaką pan lansuje jest pan jedynym w swoim rodzaj i prosze nie zmieniać tego, ja już od około trzydziestu lat słucham pana piosenek teraz razem już z żoną i myślę ,że pana córka na pewno pójdzie w pańskie ślady i będzie wielką gwiazdą życzę wszystkiego dobrego i w ogóle to zazdroszczę panu mieszkanie i przebywania w Krakowie.
pozdrawiam wielbiciel z śląska koło częstochowy

2008-01-10

administrator