Andrzej Sikorowski

Jakby z Louisem A.

muz. i s?. Andrzej Sikorowski, ?piew: Maja Sikorowska

Na strychu skarby i szparga?y rozmaite
wystarczy tylko starej skrzyni unie?? wieko
znalaz?am wczoraj zakurzon? czarn? p?yt?
ojciec pokaza? jak nakr?ca si? patefon

Wolno ruszy?a ta muzyczna karuzela
chrypia?a tuba ale przecie? ju? po chwili
w ?rodku tygodnia pojawi?a si? niedziela
a ja poczu?am ?e mi nieba kto? uchyli?

ref:
Jak oni grali Bo?e mój jak oni grali
jakby z Louisem A. si? osobi?cie znali
i brzmia? cudowny romans drewna oraz stali
w jedynej skali

Jak oni grali Bo?e mój jak oni grali
jakby nutami obraz ?wiata malowali
jakby ka?demu szczypt? szcz??cia odwa?ali
na z?otej szali

Na strychu skarby i szparga?y rozmaite
wystarczy tylko starej skrzyni unie?? wieko
z?y czas od?o?y? do lamusa czarn? p?yt?
i odpoczywa zapomniany ju? patefon

I inne hity mamy teraz na play-listach
i inne gwiazdy ?wiec? ale przyzna? musz?
?e dawna muza cho? nie by?a taka czysta
to przecie? mia?a w sobie pomys? oraz dusz?


ref: Jak oni grali?