Andrzej Sikorowski

Ballada o ciotce Matyldzie

Muzyka: Jan Hnatowicz, s?owa: Andrzej Sikorowski

Mi?dzy strychem a piwnic?
w jakiej? starej kamienicy
mieszka kto? kto rozumy wszystkie zjad?..
dobrze wie co lubi? kwiaty
i pami?ta wszystkie daty
a k?opoty zna rodzinne od stu lat
Ciotka Matylda ca?a w papilotach
ma rozpieszczonego kota
i nadziej? ?e si? jeszcze zmieni ?wiat
Ciotka Matylda w podartych bamboszach
Czeka wci?? na listonosza
który rent? nosi i do ?ask si? wkrad?
A? pewnego dnia zastuka?
a za drzwiami cisza g?ucha
Znikn?? kto? kto rozumy wszystkie zjad?
nie podlane zwi?d?y kwiaty
w zapomnienie posz?y daty
a na moje biurko ma?y kamyk spad?
Ciotka Matylda do niebieskich kroczy bram
Ju? podoba jej si? tam
i na Pana wo?a g?o?no: wpu?? mnie Pan!
Ciotka Matylda ma koron? z papilotów
I pod pach? taszczy kota
przecie? biedak nie móg? zosta? ca?kiem sam



powrót