Aktualności

Maja & Kroke w Blue Note

Pozna?ski „Blue Note kojarzony jest na co dzie? z pe?nym dymu, jazzowym, dekadenckim klimatem, który jedynie w niewielkim stopniu ociepla wprowadzony niedawno zakaz palenia. Sobotni wieczór 12 marca pokaza?, ?e – paradoksalnie – jest to równie? idealne miejsce dla gor?cych ba?ka?skich rytmów, których ?yw? eksplikacj? sta? si? niezwyk?y artystyczny zwi?zek Mai Sikorowskiej z zespo?em Kroke. Pretekst wyst?pu zwi?zany by? oczywi?cie z ich wspólnym s?onecznym dzieckiem - p?yt? „Avra.


Z powodu wysokiej frekwencji, ustawione w klubie stoliki i krzes?a sta?y si? najbardziej po??danym elementem wystroju (oraz szybko za?egnanych animozji), a zgromadzona publiczno?? z niecierpliwo?ci? wyczekiwa?a na pocz?tek koncertu. Rozpocz?? si? on pe?nym zmiennych nastrojów utworem „Journey”, po którym na scen? wkroczy?a Maja z najbardziej chyba klimatycznym elementem p?yty „Avra” - „To fengari kani volta, ego krasi den epina”, który na ?ywo brzmi nawet lepiej ni? w wersji studyjnej. Kolejne utwory to ju? zdecydowana zmiana nastroju – „I garsona” czy „Dimitroula mou” wywo?a?y w?ród pozna?skiej publiczno?ci niekontrolowane i pocz?tkowo nie?mia?e taneczne gesty, z kumulacj? podczas piosenki „Hronia, helidonia”. Stateczna „Makria, makria”, a nast?pnie typowo klezmerska „Janitsa” to zderzenie dwóch ?wiatów, prezentuj?cych jednak wspóln? folkow? wra?liwo??. Burzliwe oklaski wywo?a?y ju? pierwsze d?wi?ki „Light in the darkness”, po którym to utworze us?ysze? mo?na by?o g??bi? g?osu Mai Sikorowskiej podczas wykonywania przepi?knego „Tzivaeri”.


Bior?c pod uwag? reakcj? publiczno?ci, zdecydowanym faworytem sta? si? „Episkeptes”, idealnie wykonany zarówno w warstwie wokalnej, jak i muzycznej. Zdecydowanie l?ejszym elementem okaza? si? przebojowy „To diko mou paploma”, murowany faworyt do przysz?ego przeboju. Koncert, wed?ug za?o?e?, zako?czy? si? mia? akordeonowo-wokaln? ballad? „Petaxes (Corsica)”, na co jednak nie pozwoli?a publiczno?? - bisy to m.in. ?ywio?owe wykonanie „Awakening” oraz – po raz drugi - „Ta hartina”, tym razem po??czona z brawurowym scenicznym wyst?pem dotychczas skromnie ukrytego za perkusj? S?awomira Bernego, uzbrojonego w imponuj?ce instrumentarium b?bnów.


Koncert w „Blue Note” by? pierwszym wspólnym wyst?pem Mai i Kroke w „barowej” atmosferze - bez wi?kszego ryzyka stwierdzi? mo?na, ?e jednym z najbardziej ?ywio?owych, zarówno w wykonaniu publiczno?ci, jak i artystów. Ci ostatni, co wida? m.in. podczas zachowania na scenie, czuj? si? ze sob? znakomicie (wspó?praca, choreografia). Miejmy nadziej?, ?e zespó? i Maja jeszcze d?ugo pod??a? b?d? wspólnym Krok(i)em…


Tomasz Zdulski


<< powrót do listy wiadomości